reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Moja nie miala (odpukac) i tutaj w UK lekarze podobno o tym nie wiedza, tzn. lecza jak normalny wirus ale nie nazywaja 3-dniowka.
 
dziewczyny polecam na goraczke nurofen w syropku o smaku truskawowym z dozownikiem:) ignas sie nim zajadal;)

hehe Milcikównie też smakował. Dozownik super sprawa, latwe nabieranie i odmierznie dawki, też polecam. Ale kurcze co lekarka to opinia. Przy 3dniowce baba od razu kazala nurofen bo ponoc na ibuprofenie i ma dzialanie przeciwzapalne czego nie ma Paracetamol , z kolei teraz jak bylam z przeziebieniem to druga powiedziala ze ona zawsze najpierw Paracetamol, jako ze nie ma tak szkodliwego dzialania na dziecko (nie powiedziala co to za szkodliwe dzialanie :/) a dopiero jak nei pomaga to cos z ibuprofenem :( i badz tu madry czlowieku. Niby lepiej ograniczyc szkodliwosc a z drugiej strony podajac od razu np. nurofen mozna zapobiedz rozwinieciu stanu zapalnego a nie dawac Paracetamol i czekac zeby ewentualny zapalniach zie zaognil tak ze pozniej tylko antybiotyk. Kurde z tymi doktorami to zwariowac mozna. U nas katar od 3 tyg. Dzis byla i znowu nic sie nei dowiedzialam, Pani doktor jakby z ksiezyca spadla i podluuuugim namysle powiedziala "to moze dac jej kropelki z antybiotykiem?" dzizas, a skad ja mam wiedziec czy kropelki? i czy akurat z antybiotykiem ? :( mowilam ze to nie jest katar calodobowy tylko rano jej wyskocza ze 2 gluty a pozniej tylko odkasluje to co tam jej splywa do gardla a nosem juz nic nie idzie. Sama nie wiem co z tym fantem teraz zrobic, czy poczekac jeszcze, czy tez faszzerowac antybiotykiem. A wasze dzieci pocą sie bardzo? bo moja to non stop upocona a ubrana w same cienkie body i rajtki troche grubsze jako ze wiecznie siedzi na plytkach lub panelach od ktorych wieje chlodem :( pytalam tez o to pocenie a pani dr.mimoza skrzywila sie i zapytala czy daje D i ze mam dalej dawac, o Vigantolu slyszala ale nie wiedziala czemu wycofali. Pozniej na necie wyczytalam, ze pocenie to nie tylko z niedoboru D ale tez z nadmiaru :/
 
No i ja musiałam wokńcu tu zajrzeć. Patryk dostałw nocy kataru , niesety nie dał sobie tego wyciągnąć. Pewnie pół klatki usłyszalo jego płacz przy odciąganiu gilków. Wyszło tak,że mały wstał po 2 , zrobiłam mu pić i po godzinie poszliśmy spać. Wstał przez 6tą , bo juź miał znów problem z oddychaniem. Teraz ma ciągle tak mokro pod nosem... Ehh.... (Od paru dni nie był na dworze a my oboje zdrowi, więc nie wiem czy to nie przez to ,że juz grzeją w kaloryferach )
 
No i ja musiałam wokńcu tu zajrzeć. Patryk dostałw nocy kataru , niesety nie dał sobie tego wyciągnąć. Pewnie pół klatki usłyszalo jego płacz przy odciąganiu gilków. Wyszło tak,że mały wstał po 2 , zrobiłam mu pić i po godzinie poszliśmy spać. Wstał przez 6tą , bo juź miał znów problem z oddychaniem. Teraz ma ciągle tak mokro pod nosem... Ehh.... (Od paru dni nie był na dworze a my oboje zdrowi, więc nie wiem czy to nie przez to ,że juz grzeją w kaloryferach )

Biedny Patryczek i inni katarkowicze. Do tej pory nie wiedzialam co to katar u dziecka a teraz to juz mi ręce opadają i nogi i... cycki :( Nie mam juz pomyslu na ten katar i kaszel. Właśnie zrobiłam syrop z cebuli, może to pomoże. Też się zastanawiam czy to nie z przegrzania, no ale cieniej ubierac nie da rady a schłodzenie mieszkania to chyba tylko przez otwarcie lodówki :( teraz niby okno otwarte i wpada chlodek, ale przez wielkie szyby od razu się nagrzewa i dalej cieplo.
 
Wyjątkowa ściagaj, ściagaj, ściagaj ... powiem ci ze u Pawla to taki wielki byl Katar ze szok :o ale 1 dzien ciagle sciagane miał to nasteonego dnia o wiele mniej a na trzeci dzien praktycznie nic :) nawet jak kichał to nie było gilków :) aaaa i jak grzeja moze za suche powietrze jest wiec połoz pieluche mokra <pieluche !! a nie pranie w spokoju> na kaloryfer wtedy wilgotniejsze bedzie zobaczysz czy cos da
 
Sezon grzewczy sie rozpoczyna i coraz czesciej beda katary sie czepiały niestety, do tego deszcze, wiatr itp. Musimy sie trzymać. Ja juz po wakacjach podaje malej wit c tak profilaktycznie ;-)
 
reklama
A posmrować maścią pod noskiem majerankową?
Kupie dzis wit c i mu dam, pieluche powieszę :) A mój za to ubrany po domu to jest w body bluzke na długi i spodnie + skarpety.

Iśc do lekarza z tym katarem?
 
Do góry