reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zjazd czerwcówek

ja chcaiałabym zmężami lub partnerami , przynajmniej bedzie miał kto zjaąc się dziećmi jak my bedziemy plotkować :-) a tak serio to ja bez męza nie będe miała jak dojechać ... sama nie wsiąde w samochód:no:
 
reklama
Hmmm moj Adam chyba na to sie nie pisze wiec jedyne co wchodzi w gre to moj przyjazd tylko z Noemi...Ale jak pomysle ze bym miala pociagiem sie tuac to 1000 km nie nastraja mnie pozytywnie...Torby,niunia ,wozek...hmmm...jak dla mnie chyba za daleko :-:)-( :-( :-( :-( :-( :sick:
 
Patrycja ja tez musialabym sama z Eliaszkiem, jeszcze nie wiem w jakiej bedzie kondycji wiec poki co postanowilam sledzic wasze propozycje i zobaczy sie na wiosne ;-)
 
Aska zrobi jak Ty...posledze i zobacze na czym stanie...A potem zobacztymy czy bedziemy mogli wyjazd zrealizowac czy tylko pozniej na bb poogladac fotki i pozazdroscic...A tego bym nie chciala...Fajnie byloby sie poznac....I kto wie moze by nam w krew weszlo i co roku taki zjazdna dwa-trzy dni bysmy organizowaly...

A tak sie dzis zastanawialam ile z naszych pociech bedzie juz chodzilo na zjezdzie...hehehehe...to bedzie musial byc swietny wdok...Kilkoro a moze kilkanascie raczkujacych i "kulawo" chodzacych...:-D :-D I kazdy cos tam po swojemu gada...hehehehe musze to zobaczyc:-D:-D
 
A ja już mam wizję Karolka zapylającego jak mały samochodzik między naszymi dzieciakami:-D :-D :-D

A dzis śniła mi się Sylwia - tylko nie pamiętam o co chodziło:-)
 
Właściwie to powinnyśmy wszystkie planować przyjazd, a wiadomo, że nie wszystkie dotrzemy, bo zawsze może coś nam wypaść. Trzeba założyć, że się uda!
 
reklama
Do góry