reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Znieczulenie w czasie porodu

wiesz ja byłam 8 razy kłuta w kręgosłup w celu znieczulenia dooponowego i popie...lona lekarka się nie wkuła. Stwierdziła że zabardzo się spinam. Ciekawe jak się nie miałm spinać jak miałam skurcze co pół min. Ale dążąc do tematu myślę że to jest super sprawa tylko dobrze dobierz lekarza który będzie to robił. Ja wkońcu urodziłam bez znieczulenia. ;D
 
reklama
no macie racje chyba kazda z nas ktora rodzi pierwszy raz i nie tylko .. ma obawy przed porodem..,boi sie bolu..czy porod odbedzie sie bez zadnych komplikacji...itd. ja jak narazie nie staram sie o tych bolach myslec ani o porodzie bo bym chyba w czulko dostala ;D wystarcza mi te uciazliwe bole w kregoslupie :-[ . co do znieczulenia podczas porodu nie moge niestety zadnego komenatrza napisac poniewaz nie mam zielonego pojecia jakie znieczulenie gdzie kiedy i po co?:) ale z moja odpornoscia na bol raczej bede musiala skorzystac ze znieczulenia ..... :( niestety do mocnych plci zenskich to ja nie naleze :-[ :-[ ;) a i szkoda ;Dpozdrawiam
 
napewno dobrze wziąc dordzeniowe mało się czuje ból ale problem ze skurczami bo nei czujesz kiedy przeć ( wprawna położna potrzebna!!!!)
Narkoza p/wsk. - szkodzi dziecku i tobie ale nic nie czujesz , pamiętasz i przynoszą ci dzidzię cieplutką, umytą, zwiniętą w becik jak się wybudzisz ( moja kuzynka tak rodziała - dzieci zdrowe i ona też ) choć widomo narkoza zawsze szkodzi w niewielkim stopniu
 
Długo szukałam w internecie wielu informacji dotyczących znieczulenia zewnątrzoponowego porodu. Otóż, wg mnie najlepszym serwisem, który chiałbym polecić wszystki oczekującym maleństwa mamom jest Morfeusz 2001. Bardzo dokładnie omawia znieczulenie porodu do cięcia cesarskiego. Obecnie znajdziecie go koleżanki pod nowym adresem: Morfeusz 2001 - serwis informacyjny. Narkoza. Znieczulenie zewnątrzoponowe porodu.

Gorąco polecam wam lekturę stron tego portalu. Wszystko jest tam dokładnie wyjaśnione , co i jak!
 
Ja miałam znieczulenie zewnątrzoponowe. W niczym mi ono nie przeszkadzało. Wprowadzenie igły w kręgosłup bezbolesne. Dopiero po zastosowaniu zzo szyjka zaczęła mi się w rozsądnym sensie rozwierać. Polecam. Do szpitala szłam z nastawieniem, że zdecyduję się znieczulić jak uznam, że tego potrzebuję i tak też było.
Pozdrawiam
 
Urodziłam bez znieczulenia choć planowałam inaczej. Poprostu akcja porodowa przebiegała tak szybko, że szybciej urodziłam niz znieczulenie zaczęłoby działać. Ale gdyby poród trwał dłużej to pewnie bym nie dała rady bez. Ale widziałam dziewczyny po znieczuleniu, nastepnego dnia mdlały, miały zawroty głowy, nie były w stanie same dojść do WC, nie mówiąc o prysznicu. Mnie podziwiały za to ze wstaje i chodze i nic mi nie jest.
 
Długo szukałam w internecie wielu informacji dotyczących znieczulenia zewnątrzoponowego porodu. Otóż, wg mnie najlepszym serwisem, który chiałbym polecić wszystki oczekującym maleństwa mamom jest Morfeusz 2001. Bardzo dokładnie omawia znieczulenie porodu do cięcia cesarskiego. Obecnie znajdziecie go koleżanki pod nowym adresem: Morfeusz 2001 - serwis informacyjny. Narkoza. Znieczulenie zewnątrzoponowe porodu.

Gorąco polecam wam lekturę stron tego portalu. Wszystko jest tam dokładnie wyjaśnione , co i jak!

obejrzalam sobie jak wyglada to znieczulenie i podziekuje.
nie biore,nie mowiac jakie moga byc niewesole powiklania
 
Witam i przepraszam ze sie wtracam,ale musze wam napisac co ja sadze o zzo. Urodzilam 11 lutego slicznego zdrowego synka i wspomoglam sie zzo. Moje zdanie jest takie:ktos kto wymyslil takowe powinien dostac nobla!!!:-D:-D:-D
Nikomu nie zycze 23 godzin z bolami krzyzowymi. Moja decyzja byla bardzo szybka,bol byl nie do zniesienia!!! Nie prawda jest ze po zzo nie czuje sie skurczy,sa tylko zupelnie bezbolesne. To ja mowilam poloznym zajetym rozmowa ze nadchodzi skurcz:tak:. Rzeczywiscie nie czuje sie nog przez okolo 6 godzin ale to jest przeciez do wytrzymania. Poza tym znieczulenie nie przenika do lozyska,wiec dziecko tego nie odczuwa. Jedyny skutek uboczny u mnie to przez okolo 5 dni bolala mnie troche glowa.
Kazdej dziewczynie ktora zapyta polece ZZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
ja nie mialam zzo ale dostalam dozylnie-bo bylam pod oxytocyna-srodek znieczulajacy, dwie dawki, po ktorych mam dziury w pamieci, bo efektem ubocznym jest to ze kobieta jest otumaniona i chwilami traci sie swiadomosc, ale ja wspominam milo porod, najważniejszy moment pamietam doskonale!
 
Do góry