żółtaczka-pomocy

[Stopi69]

Stopi-:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
bilirubina całkowita 0,56!!!!!!! Hurrraaaaa...wreszcie , nareszcie mam nadzieje, że juz nie podskoczy. Aż się poryczałam jak zobaczyłam wyniki. Zagapili sie i nie zrobili mi bezpośredniej, ale mam nadzieje ze tez juz w normie.Czekam na wynik. Równo 4 miechy z nia walczylismy. Badania moczu ok, w kale poj. bryłki tłuszczu i skrobi (pewnie po nutritonie) ale to ponoć w normie, hemoglobina bez zmian 11, troche spadł hematokryt i dostaliśmy kwas foliowy. Zelazo zamienili nam na syrop Ferrum. Bylismy tez w czoraj n a USG jamy brzusznej. Wszystko w normie, nie wiedzą dlaczego tak ulewa. prawdopodobnie słaby mięsień zwieracza przełyku. Kazali dac mu czas, powinno samo przejśc. Małżon powiedział, że nie bylismy jeszcze tylko u oklisty a mamusia nie była jeszcze u psychiatry...

A jak Lenka?Mam nadzieje, że nie zaliczyliście jakiegos szpitala, bo cos dugo Cie tu nie widziałam? Trzymam mocno kciukasy za Twoją pannę!!!!!...Arturek też

Hura!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! Arturek porzegnal ta wredna zoltaczke!!!!!

A u nas nadal jest.. i mamy maraton po lekarzach. Bylam u endokrynolog z tymi hormonami i ma je na granicy normy. Jak dr ja zbadala to powieziala, ze mala wyglada tak jakby maila niedocznnosc tarczycy. Powtarzamy badania. Z waga znow slabo - nie mam jescze 5kg. i przez ostatnie 14dni przytyla tylko 160g.. eh... Za 2tyg robimy badania krwi... zobaczymy czy juz pozegnalysmy na dobre niedokrwistosc.
Trzymam kciuki,zeby Arturek juz nie lewal. Lena na szczescie przestala i tak jakbu refluks sie cofnal od keidy dostaje smoka od razu po jedzeniu :-)

Trzmajcie sie

Buziaki!!!!!

 

[maylah]

fela gratulacje, że już po tej wstrętnej żółtaczce
Stopi69, oby Lence tez jak najszybciej się z nią pożegnała, no i zeby była zdrowa !!!! Ja już gdzieś pisałam, ale powtórze jeszcze raz, PODZIWIAM CIE że masz tyle sił, i się nie załamujesz, Lenka ma wspaniałą mamusię :-)
Buziaki

 

[Stopi69]

fela gratulacje, że już po tej wstrętnej żółtaczce
Stopi69, oby Lence tez jak najszybciej się z nią pożegnała, no i zeby była zdrowa !!!! Ja już gdzieś pisałam, ale powtórze jeszcze raz, PODZIWIAM CIE że masz tyle sił, i się nie załamujesz, Lenka ma wspaniałą mamusię :-)
Buziaki

Dziekuje :-) Musi byc dobrze :-)

 

[maylah]

Pozytywne myślenie to podstawa :-)
Nie ma za co, sama prawda :-)

 

[makro10]

Jeny Fela w końcu, super gratuluję:-) Nawet nie myślałam, że żółtaczka tak długo może trzymać.
Stopi ja mam nadzieję, że ten wątek również i ty wkrótce zakończysz i nie będzie się pojawiał już na forum. Na prawdę z całego serca ci życzę. A z wagą to mam nadzieje, że jakieś chwilowe, żeby nie wynajdowali jej więcej nowych chorób, trzymam kciuki za Lenkę.

 

[fela_76]

łomatko jak ja dawno tu nie byłam, nie mam czasu usiąść do kpmpa.
Stopi- mam nadzieje, że Lenka szybciutko ponadrbia straty. Waga jak to waga, lubi się wahać. Mnie zawsze mówili, że niewazne ile przybiera byle w miare regularnie.Łatwo mówić, gorzej się nie martwić. My teraz myślimy o szczepieniach. Poczytałam i już wiem, dlaczego są przeciwnicy szczepień. W sumie powiem szczerze, że jak teraz się zastanowić, to nawt dobrze, że mu się te szczepienia odlwekły w czasie. Jest wiekszy i w przeliczeniu na mase ciała proporcje sa już lepsze. Podjęłam decyzje o zasczepieniu go Infanrixem Hexa (6 w 1). Ponoć ta szczepionka nie zawiera tręci. W szpitalu był zszczepiony Hepavaxem na żółtaczke (niestety).
Mam taki pomysł jak Lenka już pogoni te żółtczke to uroczyście zamkniemy ten wątek wielką kłódką!

 

[Stopi69]

łomatko jak ja dawno tu nie byłam, nie mam czasu usiąść do kpmpa.
Stopi- mam nadzieje, że Lenka szybciutko ponadrbia straty. Waga jak to waga, lubi się wahać. Mnie zawsze mówili, że niewazne ile przybiera byle w miare regularnie.Łatwo mówić, gorzej się nie martwić. My teraz myślimy o szczepieniach. Poczytałam i już wiem, dlaczego są przeciwnicy szczepień. W sumie powiem szczerze, że jak teraz się zastanowić, to nawt dobrze, że mu się te szczepienia odlwekły w czasie. Jest wiekszy i w przeliczeniu na mase ciała proporcje sa już lepsze. Podjęłam decyzje o zasczepieniu go Infanrixem Hexa (6 w 1). Ponoć ta szczepionka nie zawiera tręci. W szpitalu był zszczepiony Hepavaxem na żółtaczke (niestety).
Mam taki pomysł jak Lenka już pogoni te żółtczke to uroczyście zamkniemy ten wątek wielką kłódką!

Jestem za zamknieciem tego watku jak Lena pozegna zolta pseudo przyjaciolke :-) Mysle, ze w polowie listopada bedzie maila kolejne pobieranie krwi... tak wiec czekamy .... :-)

 

[beata1973]

stopi69 ZDRÓWKA DLA LENECZKI :-):-):-) napewno przy tych badankach wszystko będzie już cacy :-):-):-) Musi być :-):-):-)

 

[adudz82]

Stopi,
ja dołączam się do życzeń beaty, mega dużo zdrówka dla Lenki i jak najlepszych wyników

 

[Sandra1287]

mam pytanie, czy któreś z Waszych serduszek miało problem z przedłużającą się żółtaczką? mój synek ma 6 tyg a bilirubina nadal 12 i nie spada. Ma już całą baterie różnych leków i nic nie pomaga. Kazano mi zrobić badanie pod kątem cytomegalii i paskudnej choroby metabolicznej galaktozemii. Może któraś z Was wie co jeszcze można zrobić?

zbadaj dziecko pod kątem toksoplazmozy bo moze ty miałas w ciazy i nie wiedziałas a tez miedzy innymi od tego przedłuża sie żółtaczka u dzieci pozdrawiam