reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zwolnienie lekarskie

Wybieram się w połowie lutego do pracy a tam........ szukają dla mnie zastepstwa ;D
Nie chcę iśc na zwolnienie bo w domu siedzę od 3 tygodni i dostaję do głowy.Znowu wracam do "złej przeszlości".Każdy dzień kończy się płaczem,wczoraj to nawet wymiotowałam z placzu.....
Muszu do ludzi bo zwariuję!!!!!

a i dobrze,że to rehabilitacyjne placą w 100% :laugh:
balam się,że to będa jakieś ochłapy,a przeciez niewiadomo jak będzie.....
pa
 
reklama
Rozumiem cię Edi! Mnie też już trochę nosi dlatego się zastanawiam co robić. na razie te mrozy przetrwam w domu a potem zobaczę. Może jak by była lepsza pogoda to lepiej by sięto znosiło??
Idziesz na rehabilitację po ściągnięciu gipsu??
 
Zobaczymy co powie chirurg.Napewno będę walczyc,żeby nie robil mi więcej rtg.A ćwiczyc to moge nawet sama w domu.
Jak będzie potrzebna rehabilitacja to pewnie skorzystam ;)
No a te pogode to trzeba przeczekać ;D
Poza tym te poczatki w ciąży sa najgorsze,potem to jakoś leci.A jak będzie wiosna ti łatwiej bęzie biegac do pracy ;D
 
Ja niestety do pracy mam daleko i muszę jeździć autem. Poza tym co dzień gdzie indziej. Raz jest ciepło raz zimno raz ludzie są mili raz wkurzający. Gdyby nie to to bym się nie zastanawiała tylko wracała, bo też mi się nudzi...
 
witam.ja też siedzę na zwolnieniu ale z pewnymi pszeszkodami bo gin nie chcial mi dac zwolnienia z państwowej przychodni tylko kazał isc prywatnie,
sorry ale nie doczytalam kto jest w gipsie???
 
no to wspólczuje ja też mam nogę w gipsie.cos strasznego.


a z tym zolnieniem to chyba tak.zanim zdejma gips.potem rechabilitacja to będzie już pewnie koło połowy marca i tak sie juz przyzwyczaiłam i nie chce mi sie wracać do pracy .po takiej długiej przerwie siedzę juz miesiac w domu
 
Agnieszko,a kiedy wsadzilas tę noge do gipsu?
Bo ja 1 stycznia i licze na to,że wrócę w połowie lutego do roboty!
 
reklama
a poza tym ze świadczeniem rehabilitacyjnym nie będzie problemu bo złamanie to inny kod choroby i nie przekroczy 182 dni także nie będe musiała nawet nic składać do zusu.może w miedzyczasie wezmę jeszcze urlop
 
Do góry