No to gocha powiem Coi jak moje jedzą, jedzą już tak dłuższy czas, czyli tak jak Twoje
Nocne karmienie jest, albo i niema, różnie ale
ok 8 rano mleko z kleikiem ryzowym lub bez
ok 11, 12 obiadek czyli zupka jązynowa w ilości ok 150
ok 15 deser czyli np mleko z kaszka jablkową, albo mleko z kleikiem i coś ze słoika ok 120ml
ok 18 mleko z kleikiem
ok 20 po kapaniu mleko z kleikiem ok 120
Jesli po deserze omijamy jedzenie o 18 to zjedzą wiecej, 180ml.
Praktycznie juz nie daje samego mleka bo wolno leci i mało wtedy zjedzą.
Kurde czemu one marudzą, moje jak mają ryk bez znanego mi powodu to rozbieram do naga i owijam miekkim kocem, wtedy sie uspokajają, może ich wtedy cos kuje np metka.
Nocne karmienie jest, albo i niema, różnie ale
ok 8 rano mleko z kleikiem ryzowym lub bez
ok 11, 12 obiadek czyli zupka jązynowa w ilości ok 150
ok 15 deser czyli np mleko z kaszka jablkową, albo mleko z kleikiem i coś ze słoika ok 120ml
ok 18 mleko z kleikiem
ok 20 po kapaniu mleko z kleikiem ok 120
Jesli po deserze omijamy jedzenie o 18 to zjedzą wiecej, 180ml.
Praktycznie juz nie daje samego mleka bo wolno leci i mało wtedy zjedzą.
Kurde czemu one marudzą, moje jak mają ryk bez znanego mi powodu to rozbieram do naga i owijam miekkim kocem, wtedy sie uspokajają, może ich wtedy cos kuje np metka.