reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2013

witam tym razem po 4 :-) kurczę budzik nastawiony na 4:30, a ja się obudziłam przed 4 i już leżałam do 15 po. Potem wstałam i wyłączyłam budziki żeby męża nie obudzić...

Macadamia póki nie ma @ nie wszystko stracone ;-) ja z mężem się pochorowaliśmy więc ten cykl na pewno nie będzie nasz :no:

witam nowe staraczki :-) i życzę szybkiego zaciążenia :-D

mnie jakaś chandra dopadła przez chorobę i się zastanawiam czy jest sens, czy dam radę.... Jak słyszę piski, darcia, wrzaski, histerię 3 letniej sąsiadki to tym bardziej się boję, że nie dam rady.... :baffled:

życzę wszystkim owocnego dnia i pozytywnych testów :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kobietki - objawy przed @ nie wykluczają ciąży. Ja byłam nerwowa i płaczliwa. Pobolewały mnie jajniki i czułam kłucia. Wieczór przed pierwszym bladziochem po zbadaniu sobie szyjki (zbytnio nie umiem sobie jej badać, ale wydawało mi się, że była nisko i śluzu było mniej) machnęłam ręką. Nawet sobie pomyślałam, że nie ma tego złego i jak dostanę @, to napiję się porządnie piwa.


Pożarłam się z P. Składałam letnie ciuchy, by je odłożyć do pawlacza, a P. na mnie z gębą, że mamy w domu ciuchbudę. No to ja do niego z gębą, że ma sobie policzyć swoje ciuchy, bo ma ich więcej. Nie chciał odpuścić. Zaczął się wydzierać, to mu zaczęłam wyliczać. Trochę żeśmy się poprzepychali słownie, zdiagnozowałam u niego rozdwojenie jaźni i się poryczałam, że ten stres może mi zaszkodzić. Koniec końców się pogodziliśmy, ale było gorąco. P. lubi się kłócić o pierdoły. Moje ciuchy - moja sprawa. Mieszczą się i git. Jednak hormony buzują, serio ;-) Normalnie odpuszczam, gdy P. coś marudzi do mnie, ale dziś walczyłam o swoją rację jak lwica. Choć myślę, że to nie tylko hormony. Oboje się stresujemy i martwimy czy wszystko będzie OK. Ja się czuję przygaszona - przez ten strach. 8 października 2010 r. (kolejna rocznica dziś) straciłam fasolkę i to mnie tak nastraja. Chcę skakać pod sufit z radości, ale póki co nie potrafię.

Czytam Was, dziewczynki i myślę o Was. Trzymam kciuki i liczę, że więcej Was dołączy do czerwcówek. Lipcówki też będę podglądać! ;-)

U nas to oboje mamy charakterki, ale A. też uwielbia się kłócić i krzyczeć o byle co, więc potrafimy się często pokłócić, choć ja i tak w większości staram się odpuścić. U mnie dochodzi stres w pracy, który naprawdę mnie dobija. Ale oczywiście, życzę sobie i wszystkim staraczką, aby objawy PMS okazały się jednak fasolkowymi. Współczuję utraty fasolki, domyślam się jak Ci jest ciężko, ja nigdy nie straciłam ciąży, ale o pierwszą bałam się do samego końca i trzęsłam się czy zakończy się szczęśliwie. Tulę mocno z okazji tak smutnej rocznicy :*

witam tym razem po 4 :-) kurczę budzik nastawiony na 4:30, a ja się obudziłam przed 4 i już leżałam do 15 po. Potem wstałam i wyłączyłam budziki żeby męża nie obudzić...

Macadamia póki nie ma @ nie wszystko stracone ;-) ja z mężem się pochorowaliśmy więc ten cykl na pewno nie będzie nasz :no:

witam nowe staraczki :-) i życzę szybkiego zaciążenia :-D

mnie jakaś chandra dopadła przez chorobę i się zastanawiam czy jest sens, czy dam radę.... Jak słyszę piski, darcia, wrzaski, histerię 3 letniej sąsiadki to tym bardziej się boję, że nie dam rady.... :baffled:

życzę wszystkim owocnego dnia i pozytywnych testów :tak:

Ty to jesteś ranny ptaszek. Ja budzik ustawiłam na 5:20 i wstałam o 5:26 :) Znam te zachowania z autopsji, moja córa jest taka, że ciągle krzyczy, płacze, robi awantury... Przerobione wizyty u psychologa, laryngolog twierdzi, że to przez problemy z słuchem jest taka nerwowa, że to klasyczny objaw niedosłuchu. Mimo, iż wydaje się, że słyszy bardzo dobrze, często denerwuje się, że coś jest za głośno, to niestety badania słuchu - Audiogramem - nie wychodzą rewelacyjnie. No i prawie przez rok czasu leczone były migdały i ciągłe wysiękowe zapalenie ucha.

Do czego zmierzam. Zapewne większość z nas ma taki dylemat - Czy sobie poradzę? - Te z nas, które nie mają dzieciątek myślą z przerażeniem o tych dzieciach sąsiadów czy w sklepach, że a co jeśli moje dziecko będzie tak krzyczeć, a co jeśli nie dam rady? Te z nas, które mają dzieci myślą jak to będzie z dwójką czy trójką, jak ich ogarnąć, czy będą problemy, czy dam radę się rozdwoić, roztroić? Myślę, że każda z nas powinna o tym pomyśleć i podjąć właściwą - w Naszej ocenie nie czyjejś - decyzję. Ja mimo problemów w Nadką to kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie jej nie mieć. Boję się jak ja sobie dam radę z takim nerwusem i noworodkiem, ale kobieta przecież zawsze daje radę.

Reasumując, każda z nas ma rozterki, najważniejsze, żebyś postąpiła tak jak tego chcesz i wiedziała, że to Ty podjęłaś taką, a nie inną decyzję, a wtedy uwierz mi, że świat będzie się walił, a Ty dasz sobie radę :)




Dziewczyny ja tylko na chwilę zerknąć co się dzieje u Was od wczoraj. Za chwilę budzę młodą i lecimy do przedszkola, a ja do pracy i - o dzięki wszystkim świętym - dzisiaj tylko 8h pracy :D Zapewne postaram się do Was zajrzeć po pracy, albo jak Nadulka uśnie. Miłego dnia i &&& za testujące.
 
Kinia1 współczuję Twojej córze... ja juz nie mam migdałków, a problemy z uszami mam cały czas... kilka razy zapalenie ucha wewnętrznego, kilka razy zapalenie ucha zewnetrznego, kilka razy zapalenie ucha środkowego i cały czas mi uszy ropieją... :baffled:
 
missiiss dziewczyny maja racje! zmien gina! masakra ze w ogole Ci nie pomogl,a przeciez to jest duze odchylenie od normy! ja bym zbadala (rezerwa jajnikowa).

centka dzieki za liste! tak sobie o niej myslalam, ale nie mialam czasu jej odkopac.

dziewczyny bez dat, podajcie daty nastepnej @!
lamorela ja tez jestem pod wrazeniem ilosci serduszek! :szok: zwlaszcza, ze mowisz ze to tylko z ochoty a nie przymusu! ekstra!

fox &&& za wizyte! dawaj znac!

malena100 &&&& zeby tym razem sie nie pojawila!

kontra glowa do gory! objawy na @ moga oznaczac objawy na fasolke!
 
zmienilam siebie, a co z hania$ i doska1? centka a Ty nadal w poczekalni?

Starających się: 58

Zaciążonych potwierdz.: 31,
IV '14=>7, V '14=>17
VI' 2014
paulinka88 II,mycha05 II,Abezela II,Asica86 II,biedroneczka II,Cyntia85 II,bluecaat II
Czekamy na potwierdz.:
Malponea - @ 25.08
ysmena - @ 25.08
starduscik - @ 27.09
waiting4beans - @ 29.09
CarpeDiem - @ 29.09
aureolcia - @ 30.09
Joaro - @ 1.10
malena100 - @ 8.10
Phoebe - @ 8.10 /1cs
lamorela - @ 8.10 /4 cs
kontra - @ 8.10 /1cs
Gofka - @ 8.10
Październik 2013
Kinia1 - @ 10.10 /1cs
GosiaDr - @ 11.10
tamaguczi - @ 11.10

Ludzik - @ 12.10 /12 cs
ewka358 - @ 13.10 /7cs
emalia82 - @ 13.10
/17cs
watpliwosci3 - @ 14.10
/4cs
natkusia - @ 15.10
Grzankaa - @ 15.10
basik - @ 15-16.10
Mimimoo - @ 16.10
mikaaa - @ 16.10 /1cs
Andzia15 - @ 17.10
maja35 - @ 17.10
Arcala - @ 17.10
tekla23 - @ 18.10
Mar-chew - @ 18.10
wanda_23 - @ 19.10
Kropka10 - 20.10

Piaska - @ 21.10
/26cs
susel - @ 21.10
/7cs
agamemnon - @ 24.10
/2cs
Agaawa - @ 24.10
mychunia - 24-28.10
/4cs
malusiolka
/2cs
Madzia&Lena
dzikuska
Amaliee
agniecha83 - @ 26.10
kobietka22 - @ 27.10
/1cs
fox - @ 27.10
/7cs
Ritta - @ 28.10
/1cs
Gochson - @ 28.10
kalisia - @ 30.10
Conti - @ 31.10
/23cs
missiiss1301
julia0903
wikki
1cs
Macadania 3cs
galwaygirl
augustynka
2cs
ookatkaoo1993
Listopad
emkacafe - @ 1.11
mamaTomeczka - @ 2.11
iwo -@
leemonca - @ 03.11 / 5cs
Poczekalnia madziulka291, Dorcia, Lothien, madziakowalik, ann_art, Nuuuśka, Sandra_best, black_tea, centka80, labell, Dominikak86, brrr85, celta, DorciaM, anuszka, malgonia1, karotka, benfica, hania$, doska1, poziomk@
 
Ostatnia edycja:
mychunia – oj tam wrzasków się boisz, to małe piwko, jak Cię kruszynka parę razy ząbkami dziabnie, strzeli w ciebie kupką albo pociągnie z buta podczas brykania, to dopiero jest się czego bać :-D
 
Witajcie dziewczynki :-) co słychać?? Ja już po porannej kawce :tak:

witam nowe staraczki i trzymam kciuki za II

CYNTIA GRATULUJĘ!!! SUPER!
&&& ZA ROSNĄCĄ BETĘ

tempka mi spada :-( @ przyjdzie jestem tego pewna :wściekła/y:
 
Witam dziewczynki :)

Chyba wole nie znac wyniku z rezerwy jajnikowej... Mam niespelna 25 lat i chce miec szybko drugie dziecko zeby pozniec wziac sie za siebie porzadnie. Ehh moze nie bedzie tak zle :zawstydzona/y: Jak tylko wstane z lozka dzwonie rejestrowac sie do gina, mam nadzieje ze sie uda na piątek. Mlodego ubieram, dzis ostatni dzien w domciu i jutro przedszkole :)

Milego dnia dziewuchy :)
 
reklama
Do góry