reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Anija :-D:-D:-D mamy podobnie nastawione mamy:tak::laugh2:
Moja też szaleje, że jeszcze w kątach "syf":szok::eek: i że nie zdążymy bo za mało czasu zostało:-D a ja jej tłumacze że to nie ma sensu i że nie mam w tyłku motorka i nie zamierzam przez sprzątanie wylądować na patologii:no::baffled:
Agutek popieram Cie w 100 %:tak::tak:
 
reklama
nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze
ja caly czas ruszam broda:tak:
Mam nadzieję tylko, że nie zaszkodzę tym dzidziusiowi :confused:

Malaga - nie przejmuj sie, zbliżają sie święta, jeszcze będziesz marzyć o tym aby wreszcie przestać jeść:szok:
Pewnie tak :-D Uwielbiam zwłaszcza barszcz z uszkami :tak: Reszta potraw mogłaby dla mnie nie istnieć ;-) :-D

miloku ty nie wariuj tak i odpocznij troche
nie musisz miec tylu potraw na wigilie - zdrowie twoje i malucha wazniejsze :happy:
daj sobie spokoj z tym rzadzeniem w kuchni i zakupami :no:
Popieram! Miloku - odpoczywaj kobieto zamiast tak szaleć! :-D

malaga ja ostatnio tez mniej jem
dzisiaj np. zamiast normalnego cieplego obiadu zjadlam troche salatki jarzynowej z chlebkiem, bo na nic nie mialam ochoty :no:
a wczesniej mialam takie dni, ze non stop cos podzeralam i w kolko czulam ssanie w zoladku :eek:
Może to pogoda.. Jakaś taka wogóle jestem do niczego..

A co do sprzątania, przygotowań świątecznych - ja nic nie robię ;-) Normalnie sprzątam na bieżąco i nic więcej :tak: Dopiero w styczniu, jak już meble przyjdą, trzeba będzie pokoik wyglancować od podłogi aż po sufit ;-) :-D :-D
 
ja najprawdopodobniej zrobie tylko salatke jarzynowa, rybe po grecku i galacik, zeby cos innego bylo do przegryzienia przez te 3 dni

wigilia u rodzicow wiec pewnie troche walowki przyniesiemy

szczerze mowiac nie chce mi sie nic robic..poza tym wyznaje zasade, ze swieta sa od przebywania z rodzina i odpoczywania, wiec staram sie nie brac udzialu w tym calym przedswiatecznym rozgardiaszu - wszyscy gdzies pedza, cale dnie spedzaja w kuchni, sprzataja non stop...eeee...to nie dla mnie ;-) potem w swieta padaja ze zmeczenia i nie maja zadnej radosci z tego...a cala praca, ktora wykonuja caly tydzien przed swietami szybko bierze w leb i chatka znowu zasyfiona :-D


wiec ja sobie luzik bluesik siedze w domku i nie przejmuje sie jakos tym wszystkim

za 5 dni i tak juz bedzie po wszystkim i jak zwykle powiemy "swieta swieta i po swietach" :-p :-D

masz taką samą ideologię świąteczną jak ja :cool2::cool2::cool2:



a co do MILOKU, to co Wy dziewczyny piszecie :confused::confused::confused:
no jak ona nie ma robić tych potraw :confused:
a co będzie dziewczyna jadła przez święta :confused:
chcecie, zeby zemdlała z głodu :confused: :-D:-D:-D;-)

a ja zrobiłam z moją pomagaczką, przeszkadzaczką :dry: ciasto na pierniki
i zaraz ide robić ciacha owsiane :tak:

w sobote zrobie z mężem sałatke warzywną, bo sama nie lubie, za bardzo mnie to męczy :-p
ugotuje barszcz i grzybową
rozmroże bigos i kiełbache z Polski :-)

usmaże rybke na wigilie i zrobie sledzia w smietanie

wiec nie planuje się przemęczyć ;-)
 
Oj, aleś mi Melanie przed spaniem zrobiła smaka na bigos :-p :-D :-D :-D Będę się męczyć całą noc :szok: :-D :-D Ale już wiem, co powinnam ugotować :tak: :-D :-D
 
sori malaga :-p

juz skonczylam te ciasteczka owsiane i moją dolegliwością są bolące plecy w odcinku piersiowym :dry: to chyba od ciężkich cycków :baffled:
posmakowałam jedno ciacho i jestem z siebie zadowolona
piekłam je 1szy raz i w ogóle piekłam coś pierwszy raz od wieków :baffled:
jeszcze tylko wstawie piernika i lulu :-)

ooo kolejna moja odlegliwość:
nie moge sie wyspać :wściekła/y:
wieczorem nie chce mi sie spać a rano trzeba wstac:dry:
 
dziewczyny wlasnie tak jak melanie napisala jak ja tego nie zrobi eto nie bedziemy mieli co jesc:szok:

wrucilam ze szpitala odpoczelam troche i wzielam sie za rybe po grecku i sledzi ew oleju i pranie (tez trzeba zrobic)
i sie zdenerwowalam bo maz mial mi pomagac , obral 2 marchewki i ukradkiem sie zmyl z kuchni :wściekła/y:

gnojek jeden i jeszcze sobei piwko otworzyl i jeszcze moje ulubione debowe mocne :-p :-p :-p

jestem juz znowu troche zmeczona ale juz skonczylam n adziisja i jestem zadowolona z siebie.

kurde ja chyba mam zdolnosci kulinarne a zawsze z kuchni uciekalam


poza tym dziewczyny to nasze pierwsze swieta jako malzenstwo i wogule tak sami wiec staram sie jak moge zeby bylo dobrze:-p
wiem ze nikt mi nie powie ze cos nie tak ale ja sama ma jakies wybujale ambicje .

mel jak robisz te ciacha
wcinam je kupne ale sa dla mnie troche za slodkie wiec moze jak bym sama zrobila to troche mniej slodkie by byly.;-)
 
a co do MILOKU, to co Wy dziewczyny piszecie :confused::confused::confused:
no jak ona nie ma robić tych potraw :confused:
a co będzie dziewczyna jadła przez święta :confused:
chcecie, zeby zemdlała z głodu :confused: :-D:-D:-D;-)


:-D :-D :-D :-D :-D :-D

poza tym dziewczyny to nasze pierwsze swieta jako malzenstwo i wogule tak sami wiec staram sie jak moge zeby bylo dobrze:-p
wiem ze nikt mi nie powie ze cos nie tak ale ja sama ma jakies wybujale ambicje .


wiesz miloku, ja w pierwsze swieta po slubie tez szalalam, wiec cie rozumiem :tak:
ale potem juz sie wycwanilam i dorzucalismy sie z kasa i rodzice przygotowywali wszystko - bo i tak robia dla siebie - wiec szlismy na wigilie do nich i zawsze kazdej potrawy troszeczke potem dostawalismy do domku :-)
 
dzien dobry
w radiu leci : Last christmas I gave you my heart.... lalalallaa :-)
ale świątecznie sie zrobilo w mojej głowie

ciacha popiekłam
jeszcze tylko dzisiaj mąż idzie do pracy a od jutra święta :-)

ok zmykam na siłkę
potem będę ;-)

a Wy co macie w planach na dzisiaj ?
 
reklama
A ja nie mam żadnych planów ;-) Oprócz spacerku z pieskami :laugh2: Mąż w pracy do 17, jutro też idzie..
A mnie się jak zwykle nic nie chce :no:
 
Do góry