reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania od jesieni 2013

wiadomo jak to babcie......przyzwyczajone ze dzieci od razu sa chrzczone po urodzeniu......

a teraz pytanie do mszystkich które juzz swoje pociechy chrzcily......jak to zalatwic????tzn. ile wcześniej no i czy maz będzie mogl sam pojechać prosić o chrzest .... bo jednak mamy toche utrudniona sytuacje żeby zalatwic wszystkie formalności w PL i przyjechać na tzw. "gotowe" ....albo czy np. tesciowa moglaby to wszystko zalatwic???????
 
reklama
Karla może zatestuj jutro coo?:-D Żeby nas nie trzymać w niepewności:D Trzymam kciuki &&& :))

hehe się zobaczy jeszcze.... i tak pewnie bedzie 1 kreska.:(

dziewczyny a skoro temat chrzcin się rozwinal.....to kiedy mniej więcej chrzci się maluchy???? nasza corcia urodzi się w czerwcu a chrzciny chcemy zrobić w boze narodzenie jak będziemy w PL.....jak myślicie nie za pozno?? bo moja babcia jak się dowiedziała to się wzdrygnela co tak pozno...........

ten drugi którego mamy być chrzestnymi ma w tej chwili rok i ok. 4 miesiecy chyba i bedzie razem z bratem który sie urodził mieć chrzest.
bo mieli problemy z przetłumaczeniem papierów które są potrzebne. bo młody rodził się w niemczech.
wiec sama widzisz każdy podchodzi do tego indywidualnie.
gdzieś ostatnio czytałam na blogu że dziecko nie bedzie miało chrztu aż samo nie zdecyduje ze chce.
a niektórzy nie mają potrzeby wogóle chrzcic dziecka i to też nie jest złe. każdy ma swoje indywidualne podejście:)
 
Anastazi wiec tak. Wyslij kogos w polsce niech sie dowie,bo zalezy od ksiedza.
My bylismy oboje,termin sami wybieralismy.
Aga była chrzczona jak miałą 7ms,bo czekalismy na lato,i wtedy jedna 5latke tez chrzcili takze wybór rodzica.

Teraz jak bedziemy drugie chrzcic to pewnie poczekamy na termin bo slub bedziemy tez brac
 
Amelie po cywilnym. A u nas taki ksiadz ze dziecka nie ochrzci jak slubu nie bedzie.

Na dzien dzisiejszy dla nas to tylko formalnosc,jak by nie trzeba bylo to i bez slubu by sie zyło.
 
Hejka dziewczynki ;)
Karla - ehhh ,a myślałam ,że zatestujesz no nic czekamy ;)

Co do chrztu to mój chrześniak miał 6 miesięcy jak był chrzczony i było to zimą , ja myślałam ,że jak urodzę latem to może na Wielkanoc byśmy ochrzcili , bo Boże narodzenie to za wcześnie moim zdaniem , każdy chrzci wtedy kiedy mu pasuje , mam ciotkę ,która 3 miesięczne dziecko chrzciła ,a mój tata ma chrześniaka ,który na rok przed komunią świętą był chrzczony , u nas i tak będą chrzciny w lokalu albo jakimś barku przyjemnym żeby było taniej , rosół , drugie danie , kawa i ciasto , alkoholu zero , nie wyobrażam sobie chrzcin u nas bo jest bardzo ciasno ,a sami chrzestni z dzieciakami to jest 10 osób już w sumie będzie około 20 osób.
Takim gadaniem ,że za późno się nie przejmujcie to podobnie jak gadanie aby dziecku nic nie kupować bo coś się stanie , a my np jak byśmy chcieli pod koniec ciąży kupić wszystko na raz to by nam kasy brakło i tyle , ktoś mi da na to ?nie sądzę ,a takie gadanie mnie drażni kupienie ubranka nie ma wpływu na zdrowie dziecka , jak ma coś się zadziać to się zadzieje ,a jak nie to nie.
 
reklama
Czesc Dziewczynki ja dopiero znalazlam chwilke ja moja corke chrzcilam jak miala 5 miesiecy.
Domka piekna wiosna jak ja juz bym chciala taka za oknem.Nie moge sie doczekac ciepelka.
Ja po slubie koscielnym ale na naukach przed bylam tylko raz ( jak dla mnie totalne bzdury) ale na szczescie nie bylo z tym problemu;-)
Kompletnie nie mam pomyslu na obiadek.Co dzisiaj pichcicie dobrego?
 
Ostatnia edycja:
Do góry