reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

Emotion no rzeczyeiscie. Parte juz nie bola sa poprostu nieprzyjemne bo sie wydaje ze wszystko rozrywa;-) bolesne sa te rozwierajace eh
 
reklama
u nas zzo można brać, jest też gaz, koleżanka wdychała ten gaz i mówiła że nie czuła różnicy między pierwszym porodem bez a drugim z więc nie widzę sensu by go wdychać a zzo nie chcę jak już pisałam

ja się porodu nie boję, nie mogę się już doczekać bo wiem że te kilka godzin bólu da mi wreszcie mojego maluszka na świat

co do porodu wielkich dzieci to natura chyba wie co robi i kobiety rodzące takie dzieci widocznie mają do tego warunki bo przecież dają radę, ja dałam radę i zastanawiam się jak wyglądałby poród gdybym teraz urodziła maluszka 3,5 kg, czy byłoby łatwiej, szybciej? może i tak ale nie wiem czy się przekonam bo jak urodzę w terminie to nikłe szanse by młody miał poniżej 4 kg
 
w sumie jakby na to nie patrzec to najbolesniej przechodzi sie rozwieranie szyjki - a tu wielkosc dziecka nie ma znaczenia
A jak juz ma pprzejsc przez kanal rodny to juz tak zmordowani bolem jestesmy ze chyba nie ma roznicy czy 3,5 czy 4 kilo dziecko :D
 
Nathani, własnie niektóre znajome , mówią, że gorzej przeszły drugi poród, więc, ja się nastawiam, że jak będzie drstycznie sięgnę po zzo i daje sobie na luz.
Tak mea- rodziłam niecałe 3 godzinki, bo jak to w Polsce najpierw procedura wypisania kart, informacje a kobieta chodzi z bólem i odpowiada na pytania, byle by szybciej trafić na porodówkę i zacząć akcję.
Mam jednak małą nadzieję, że pójdzie jak z MIlką szybko sprawnmie, a mała przywita nas głośnym łeeełeee i dostanie 10:)
A bóle parte mnie faktycznie ie bolały, tylko miałam najpierw głupie uczucie, że chce mi się strasznie kupę, połozna się na mnie spojrzała, i mówi o zaczęły się parte, chyba odgadła to po mojej minie:)
A skurcze miałam co kilkanascie sek, takie deliktane, tylko nie mogłam się dokładnie zaprzeć bo siły nie miałam, od oddechów szybkich kręciło mi się w głowie i własnie bałam się bólu jak mnie zacznie rozrywać, ale nic zupełnie ie poczułam jak mała przyszłą na świat, ni poczułam nacięcia, chyba rodziłam w mega szoku:)
 
u mnie drugi poród trwał krócej ale kosztował mnie więcej wysiłku, młody był większy niż Samuel więc by go wypchnąć musiałam się baaardzo wysilić

emotion myślę że jednak różnica jest, wiem ile siły włożyłam w urodzenie Samiego (4,3 kg) a Tymka (4,8) i wierz mi że różnica była, całe szczęście poród trwał krócej i miałam bóle parte których nie miałam przy pierwszym porodzie bo przypuszczam że gdyby trwało to tyle co ten pierwszy poród to nie miałabym już siły na parcie
 
Ostatnia edycja:
ojej az mam ciarki jak czytam o tych bólach partych. Z zzo czy bez jednak cieszę się, że tego nie doświadczyłam ;)
 
Ja tam uwazam ze jak zzo pomaga to po co sie meczyc. Niech kazda robi jak uwaza ja gdybym mogla skorxystalabym z zzo;-) nie ma chybs znaczenia waga bo lena 3700 a szybciej poszlo niz z sara 3100. Sarenka ja tez do poloznej parte mam a ta dpokojnie poczekac a ja ale to juz sa parte hihihi
 
U nas niestety zzo nie ma, będę musiała sobie poradzić bez :) Jest za to gaz, to na pewno spróbuję.

Byłam dziś na wizycie, niestety bez usg i bez badanka, ale serduszka słuchaliśmy, wszystko ok. Malutka ułożona główką w dół, ale główka jeszcze balotuje. GBS ujemny :) 21.05 kolejna wizyta i śmiałam się czy w ogóle jeszcze się na nią załapię, jak narazie nic się nie zapowiada na wcześniejszy poród, bo mimo, że mam czasem lekkie bóle miesiączkowe, to nic poza tym. Szkoda, że nie miałam badania podwozia, to bym może chociaż wiedziała jak tam z szyjką, ale na tym etapie to już chyba większego znaczenia nie ma, bo lekarz powiedział, że najgorsze już za mną i mogę rodzić :)

A swoją droga dziewczyny czy boli was tak, jakby ktoś wam wsadzał przez szyjkę macicy jakieś ostre narzędzie, ja mam takie jazdy wieczorem, trwa to sek, a boli jak cholera:(aż niejednokrotnie krzyknęłam z bólu, sąsiadka mói, że chyba się zaczyna i mam rozwarcie możlwie???

Też mam jakieś takie dziwne bóle, kłucia. Nieprzyjemne to strasznie...
 
reklama
mi polozna na SR mowila ze z tym gazem to jest tak ze jak jest ZZO to gazu uzywaja raczej tatusiowie zeby sie "dobrze bawic" :) moj stwierdzil ze jak tylko bedzie szansa to sprobuje bo czemu nie :)
 
Do góry