reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

reklama
A ja, pare dni temu, poslalam meza po kaszke. Mimo, ze ze 100 razy mowilam mu, jak ma kupic, to i tak kupil mleczno-ryzowa. Codziennie ja ogladalam, az w koncu zdecydowalam, ze zrobie Piotrusiowi. Skrzywil sie na nia niemilosiernie... Wypil moze z 10 ml i koniec... Kolejne dwa podejscia wygladaly tak samo... Teraz nie bede na nim eksperymentowac, bo jest chory.
 
Ja wczoraj wprowadziłam młodemu mleko NAN HA. Wypił bardzo chętnie, to nie to co ten paskudny Bebilon Pepti ;-) Na zieloną kupkę nie trzeba było długo czekać, ale wiem, że to od żelaza, które jest w składzie mleka. Teraz czekamy, czy będzie wysypka czy nie. Obawiam się, że niedługo już karmienia piersią mi pozostało, pewnie do tych wymarzonych 9 miesięcy nie dotrwam.
A tak w ogóle stwierdziłam, że dziecko jest najdoskonalszym tworem natury :tak: Wzięłam dziś małego z łóżeczka w celu nakarmienia. Spał jeszcze, był taki cieplutki, rozkoszny. Położyłam na tapczan a on - mimo że spał - od razu instynktownie obrócił się na boczek i otworzył dziobek :-) Wiem, że jak skończę karmić młodego to będzie mi tego baaardzo brakować. Tej niesamowitej więzi, która się między nami wytworzyła poprzez karmienie piersią (chlip, chlip - wzruszyłam się)
 
Leyna, nie martw sie kochana tym, ze niebawem skonczysz karmic..Wierze, ze moze byc ciezko, bo na pewno wiez sie wytworzyla miedzy Wami niesamowita, ale z butla tez sie da zyc i wcale ta wiez miedzy mama a maluszkiem nie jest mniejsza! Zobaczysz, dacie rade!
 
leyna, ja tam szczerze mówiąc nie wierzę w to,ze dzieci na piersi sa silniej związane z matką niż te na butelce... fakt- napewno przyjemniej jest maleństwu posiedziec sobie przy cycusiu, pobawic się nim i przytulic do mamusi...ale przy karmieniu butelką równiez bedziesz mogla przytulac piotrusia do swoich piersi:tak::tak::tak:
 
Ja Sare karmie butla jak siedzi w foteliku albo przed snem jak juz lezy i wcale nie uwazam, zebym miala z nia mniejsza wiez niz gdyby byla na cycu. Zgadzam sie z Ewa :-) Leyna, przywykniesz do butli!
 
Zgadzam sie z Sandrą i Ewą ,to nie ma nic do rzeczy czy dziecie karmione piersią czy butlą ,więż jest tak samo mocna w obu przypadkach:-)
 
Zgadzam sie z Sandrą i Ewą ,to nie ma nic do rzeczy czy dziecie karmione piersią czy butlą ,więż jest tak samo mocna w obu przypadkach:-)
i ja sie pod tym podpisuję:tak: :tak: :tak:
chociaż czasem bardzo mi przykro że nie mogłam karmić Ewci dłużej i bardzo mi tego brakuje,dlatego uwielbiam jak leży mi na rękach i tak wtula bużkę pod pachę i zasypia jak by miała ciągnąć cyca;-)
 
A Sara z kolei nienawidzi byc u mnie na rekach w takiej pozycji jak do karmienia. Moze byc trzymana w pionie, na kolanach itd. ale nie ma mowy o lezeniu, nawet w maminych ramionach :-)
 
reklama
dzis maluch zjadl 4 lyzeczki zupko-papki z ziemniaczka i marchewki

mam pytanie do mam karmiacych mieszanie, czyli cycem i piersia

jak u Was to wyglada:confused:

ja malej daje butle rano i wieczorem, w miedzyczasie i w nocy karmie piersia(srednio co 2 godz)
 
Do góry