reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Lux nie mam antybiotyku, nie dali mi nic. Jakaś osłabiona jestem dzisiaj strasznie :( może też za szybko wstałam i stąd mocniejsze krwawienie trochę...
 
reklama
Tez mi rece opadly...u nas znajomi meza tez pytaja sie kiedy dziecko i bla bla....ale oni nic nie wiedza ze my sie staramy i ze 2 razy stracilam, wiec nieswiadomie to mowia. Ale mnie to zawsze boli, ale nie chce wszystkim opowiadac o naszych problemach.
ja sie wkurzylam i powiedzialam glosno, ze ciaze stracilam, powiedzialam tez,ze jest przerwa w staraniach i mam spokoj od komentarzy
 
ja sie wkurzylam i powiedzialam glosno, ze ciaze stracilam, powiedzialam tez,ze jest przerwa w staraniach i mam spokoj od komentarzy
Lux ja nie powiem, bo potem wszyscy beda gadac ze my to dzieci nie mozemy miec itp. W sumie to fajni ludzie i tak nieswiadomie im sie wymsknie niekiedy, ale zamiariw zlych nie maja, jakby wiedzieli jak sprawa u nas wyglada to by napewno nie wchodzili na ten temat. A z mojej strony to wie mama brat i siostra. Meza mama tez wie, ale brat juz nie. No i moja praca robia z tego tajemnice poliszynela, niby nikt nie wie a wszyscy wiedza.
 
wiesz, moja szwagierk jest specyficzna i ja z nia nie gadam, sa kontakty zerwane, rzadko ją widze i rzadko z nia rozmawiam, jedynie jak w jej pracy ja spotkam, a przyjaciolka, coz, ma swoj swiat

Oj ja też mojej szwagierki nie lubię, a na jej mężulka to patrzeć nie mogę. Tego typa to bym powiesiła... Najbardziej za to, że 3 miesięcznemu synowi swojemu chucha wódą i ma z tego radochę. ;/ U moich teściów a raczej u mojego narzeczonego siostrzyczki i męża to cyrki się dzieją, że ręce opadają. A najgorsze jest to, że co my przyjdziemy do rodziców mojego Piotrka to oni siedzą w tym samym pokoju cały dzień i nie można porozmawiać nawet...
 
Oj ja też mojej szwagierki nie lubię, a na jej mężulka to patrzeć nie mogę. Tego typa to bym powiesiła... Najbardziej za to, że 3 miesięcznemu synowi swojemu chucha wódą i ma z tego radochę. ;/ U moich teściów a raczej u mojego narzeczonego siostrzyczki i męża to cyrki się dzieją, że ręce opadają. A najgorsze jest to, że co my przyjdziemy do rodziców mojego Piotrka to oni siedzą w tym samym pokoju cały dzień i nie można porozmawiać nawet...
Boze wspolczuje Ci, temu ja uciekam jak najdalej od mojej tesciowej, bo ona nam tak zatruwa zycie, ze ujechac nie mozna
 
reklama
Do góry