reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

reklama
podnoszę wątek :)

czy jest tu jeszcze jakaś bbmowiczka która nie stara się o dzidzi, ale "jakby było to by się nic nie stało"??
 
Eluś - to może igła i przedziurawianie:confused::-) A pilnuje ze względu na tą przerwę czy dlatego że nie chce na razie drugiego?
No i co byś wolała - cięcie czy naturalnie?

mi się coś dziwnego z cyklem porobiło..niby owu była, a temp ciągle niska.. hhe, poczekamy zobaczymy co z tego wyniknie....

hmm czy to jest normalne ze przecież nie staram się i wcale nie mam nadziei na zafasolkowanie, a najchętniej wybierałabym już imię i kupowała ciuszki dla maleństwa?? :-):-)
 
Witam mamusie i przyszle mamusie!
Postanowilam sie zapisac do Was na liste. Bylam juz na babyboom w Czerwcoweczkach 2007 niestety moje szczescie skonczylo sie w 8 tygodniu ciazy-brak zarodka:( Mialam lyzeczkowanie w Irlandii i wracalam jeszcze do szpitala 2 razy z ogromnymi bolami skorczowymi przez kilka tyg po tym.
mam wielka nadzieje ze nic mi nie zepsuli bo powiedzieli ze byly jakies komplikacje przy zabiegu, ale nie wyjasnili dokladnie o co chodzilo.W kazdym razie lekarze w Polsce powiedzieli po usg ze wszystko wyglada OK, ale wszystko wlasciwie sie wyjasni jak bede znow w ciazy.
W kazdym razie juz sie po tym wszystkim pozbieralam troche ,bralam 3 miesiace tabletki anty na wyregulowanie cyklow i teraz jest juz drugi cykl jak nie biore.Zaczelam starania w tym miesiacu i odliczam niecierpliwie dni do testu...niby powinnam zrobic 28go (dzien spodziewanego okresu) ale chyba nie wytrzymam i zrobie wczesniej. I tak bardziej sie tu oplaca kupic test w dwupaku wiec jeden zrobie troszke wczeniej :)
Wpisuje sie do tematu wpadki jako ze aranzuje teraz ta wlasnie wpadke. Wiem ze moj kotek bardzo mnie kocha i bedziemy razem na zawsze (nie jestesmy po slubie ale juz 6 lat razem) Jest on jednak takim typem , ktory nigdy nie powie OK chce dzidzie, zacznijmy starania. Za kazdym razem jak probuje z nim rozmawiac o dzidzi mowi zebysmy jeszcze poczekali, ale tak naprawde wyjawil mi ostatnio ze sekret tkwi w tym ze on niechce czuc tej presji 'teraz robimy dzidzie' i chce byc zaskoczony raczej. Takze nie czuje sie z tym zle ze aranzuje wpadke bo wiem ze bedzie sie cieszyl...
Oh rozpisalam sie troche...to wszystko dlatego ze moje wszystkie psiapsioly sa w Polsce i tak zadko mam okazje sobie pogadac o tych wielkich emocjach ktore teraz mam w sobie apropos dzidziusiowych planow:)
 
reklama
Do góry