reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Jak ja kończyłam karmić piersią to wyłam z rozpaczy ale naprawdę to była męka i po jakimś czasie mała już na sam widok piersi dostawala histerii. Do dziś ubolewam nad tym i przykro mi jak szukam jekiejś informacji na temat karmienia małej a 90 % dotyczy karmienia piersią i jeszcze te wszystkie formułki na opakowaniu z mlekiem i na każdej stronce o maluchach, że karmienie piersią jest najlepsze...ale jak sie kurcze nie da?!
Dobra wyżaliłam się w jednej kwestii ale mam nadal problem bo Ewa znowu zaczęła cyrki przy butelce, teraz wieczorem to myślałam, że głodna spać pójdzie bo już sie nie dało. Próbowałam ja, mąż bo ja nie mam cierpliwości i potem krzyczę ( wiem, możecie mnie za to zlinczować) i nic. Dobrze, że sobie o szumie przypomniałam i wypila bez problemu. O co chodzi???
 
My też walczymy no i mam wyrzuty jak jej podaje mm choć majka była tylko mm ale teraz tak bardzo chciałam tylko kp a jednak się nie da i pytam wszystkie koleżanki ile karmily żeby nie mieć wyrzutów
 
Mi się dzisiaj płakać chcę a w sumie powinnam się cieszyć. [emoji22] Dzisiaj kupiliśmy używany ale większy samochód [emoji592] bo poprzedni był malutki [emoji594] ale zanim mogłam się nim przejechać usłyszałam od męża same groźby i nauki bardzo przykre dla mnie co by było gdybym go np zarysowała itp szczerze powiem że już nie chcę mi się nawet do niego wsiadać. Strasznie pokłócilismy sie z tego powodu. Mąż ma chopla na punkcie samochodów zresztą kiedyś juz pisałam na tym wątku o tym. Oczywiście teściowa przyleciała i odrazu sie nim przejechała i beszczelnie zaczęła gadać jak to się nim fajnie jeździ itp. Zagotowało mnie to[emoji48] i odpowiedziałam jej ze nie wiem bo jeszcze nim nie jeździłam. Teraz opijają osiowe a ja siedzę w drugim pokoju i lulam dziecko, które w sumie śpi ale nie mam ochoty do nich nawet wyjść. Muszę sie gdzieś wyżalić [emoji26][emoji30][emoji32]
 
Aga nie przejmuj się, skoro tak obsesyjnie lubi samochody to postaraj się trochę zrozumieć. Mój mąż siedzi w numizmatyce chić tak nie do końca bo wymienia się ciągle monetami z całym Światem a ja też szału dostaję jak wszędzie się to wala a on non stop w komputer wpatrzony i dziennie na pocztę biega. Co do samochodu to też mamy małe autko i do tego 3 drzwiowe, więc ciężko z fotelikiem ale kupując je nie mieliśmy jeszcze Ewy w planach.
Dostałam dziś okres i rzeczywiście obfity jest.
 
Aga heh też bym była wkurzona. I też bym nie miała ochoty wsiadać do tego samochodu! Tulę, nie martw się, któregoś dnia będziesz coś potrzebować i wsiądziesz i pojedziesz nawet nie myśląc o tym.

Lila, ja właśnie lubię Twoje wpisy bo widać ze starasz sie każdemu odpisać i to jest bardzo miłe:) ja kiedyś też tak robiłam, ale to jak bb obsługiwałam z kompa. Teraz odkąd się malutka urodziła to piszę z telefonu bo z komputera nie mam czasu i tu już niestety niewygodnie, więc odpisuję tylko na to co pamiętam ;) ale miło poczytać też tak po prostu co u każdej bo można to odnieść do swojej sytuacji i jakoś tak raźniej :)

Pisałam jakiś czas temu o guzku na ręku pod pachą. Nie pamiętam czy wspominałam że po drugim szczepieniu zrobiło jej się znowu i to ze 4 razy większe. Lekarz polecił przejść na szczepionki 5w1 (my tymi darmowymi szczepimy). I teraz mam wyrzuty sumienia że od razu się na nie nie zdecydowaliśmy:( ale że szczepiliśmy na rotawirusy a w planach mamy pneumokoki i meningokoki to stwierdziliśmy że tamte bierzemy darmowe... Ale teraz mam wyrzuty sumienia bo nie mamy złej sytuacji finansowej więc mogliśmy od razu brać 5w1 :( ale mąż mnie tak namówił heh...
 
Paula, miałyśmy tak samo. W pewnym momencie nie najadala się cycem i dokarmialam mm. Potem codziennie wieczorem był płacz z niewiadomego powodu aż wściekła postanowiłam że robię próbne 3-4 na samej butli. I od tamtej pory jest spokój. Przez jakiś czas ściągalam. Ale zapomniałam i w końcu przestałam. A czułam się bardzo źle. A jak napilam się drinka to czułam się jakbym zabiła kogoś..na szczęście przeszło. Ja już się przyzwyczailam i nie mam wyrzutów. A mała jest słodka nawet jak jej daje butle w bujaczku i podkładam kocyk żeby sama jadła[emoji14]
Aga nie przejmuj się :) ja natomiast mam dłużej prawojazdy niż narzeczony i czasem też mu coś mówię w trakcie jazdy a potem się gryze w język [emoji39] ale faceci chyba tak mają z tymi samochodami..:(

U nas dziś chłodniej niz wczoraj,ale codziennie na spacerku przynajmniej 2 h bez żadnej przerwy.

Aleeee...zjadłam dwa pączki na spacerku :( :( :( i nie chce mi się ćwiczyć.

Nie wiem czy już pisałam ale szukamy mieszkania. Na razie kicha i nic nie ma...

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga glowa do gory i piers do przodu,aniech sobie komentuje, faceci.musza pokazać swoja wyższość jezeli chodzi o samochody i takie "meskie" sprawy, a niech sobie sa samcami.alfa ;)
Toteczka u mnie tez ten pierwszy byl obfity, nie nadazalam ze zmiana pospaski i nie dalam rady nigdzie wyjsc, podklady poporodowe poszly wtedy w ruch poraz kolejny.. u mnie 4 dni byl taki.obfity pozniej kolejne 3 bylo ok.
Kamejka przeciez nie wasza wina ze,tak.wyszlo pozatym (oczywiście wam nie życzę) moze takie cos sie pojawic po szczepieniu.5 w 1 takze nie ma sie co obwiniac, moze wasze dziecko po prostu tak reaguje.
Aleksandra powodzeniu w szukaniu mieszkania, ja tez mieszkam z rodzicami, my.mamy pietro a rodzice parter ale tez wiele raxy sie chcialam wyprowadzic bo mamy inne podejscie do zycia, dziecka... teraz sie dogadujeny ale my i tak planujemy kupic mieszkanie i stad isc, nie ma jak na swoim ;)
Moj synus na ewidetnie skok, drugi dzien marudny, chcialby na rekach caly czas, bardzo szybko sie irytuje i mniej dzis je. Potrafil na noc zjesc 160-170 a dzis ledwo 120, ciekawe o ktorej wstanie w nocy. Napilam sie lampki wina, maz poszedl.sie kapac i pewnie zaraz pojdziemy spac takze dovrej nocy ;)
 
Aga nie przejmuj się, jak prawdziwy facet musiał powiedzie swoje bo byłby chyba chory jakby przemillczal pewne kwestie :-)

Kamejka nie miej wyrzutów bo tak jak Julka pisze po innej szczepionce też mogło się coś takiego pojawić:-/

To racja nie ma jak na swoim, żyjemy po swojemu, nikt nam się do niczego nie wtrąca :-) także jeśli macie mozliwosci dziewczyny to tylko się wyprowadzać, a i relacje z rodzicami/treściami są lepsze:-)

Dobranoc:-)

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga głowa do góry! Auto to tylko auto nie warto się przejmować niech se gada. Jeszcze nie raz Cię poprosi żebyś go na impreze z kumplami odwiozla. [emoji16][emoji16][emoji16]Zapytasz wtedy ze stoickim spokojem: kochanie a jak zarysuje?[emoji594][emoji594][emoji594][emoji594][emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry