joanna84-84
Fanka BB :)
Straszne, że tak wiele z nas traci ciąże.
Ja sobie wmawiałam tak, że dziecko pewnie byłoby chore i natura sama zadziałała.
Ale serce i tak boli...
Dzisiaj moja siostra cioteczna, najlepsza przyjaciółka, dowiedziała się, że płód jest martwy. Była w 11 tc, rozwój płodu zatrzymał się w 9 tc. Trafiła do szpitala w sobotę z krwawieniem, ale dopiero dzisiaj zrobili jej usg.
A u lekarza prowadzącego usg nie miała ani razu. W szpitalu powiedzieli jej, że ma mięsaka.
Wiecie może co to jest? Czy to od tego mogło przestać bić serduszko?
Ja sobie wmawiałam tak, że dziecko pewnie byłoby chore i natura sama zadziałała.
Ale serce i tak boli...
Dzisiaj moja siostra cioteczna, najlepsza przyjaciółka, dowiedziała się, że płód jest martwy. Była w 11 tc, rozwój płodu zatrzymał się w 9 tc. Trafiła do szpitala w sobotę z krwawieniem, ale dopiero dzisiaj zrobili jej usg.
A u lekarza prowadzącego usg nie miała ani razu. W szpitalu powiedzieli jej, że ma mięsaka.
Wiecie może co to jest? Czy to od tego mogło przestać bić serduszko?
test pokazuje biel, ale co tam może się myli
biedny nawet on już ma shizy
