reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mi wogóle lubią pękać naczynka , a w ciąży to masakra. Normalnie biore coś z diosminą albo hesperydyną ale w ciązy ponoć nie wolno, więc pytałam gina to mi powiedział że rutinoskorbin (żadna mi nowość ;) ), wit C + rutozyd wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych. I jakaś maść z kasztanowca.
No nie wiem czy po porodzie będą mniej widoczne...moje nie są :D
To zaczne lykac rutinoscorbin... bo jestem cala w kropki ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
tak fatalnej wizyty jeszcze nie miałam:wściekła/y: 2,5 godziny czekania a czekałam jak się okazało na zmierzenie ciśnienia , położna sprawdziła bicie serca i zapytała jak się czuje i tyle koniec wizyty .Ostatnie usg w szpitalu miałam w 13 tyg. ciąży i byłam przekonana że teraz zrobią mi usg :angry: następna wizyta w szpitalu za 2 tyg i też bez usg .Na usg dopiero załapię się w 38 tyg:oZnowu muszę iść prywatnie , jestem wściekła :mad:
Ojjj :( ehhh nic nie zrobisz :( nie ma co sie denerwowac tylko zacisnac zeby i isc prywatnie... :(

p19u9jcg81ehxczt.png
 
tak fatalnej wizyty jeszcze nie miałam:wściekła/y: 2,5 godziny czekania a czekałam jak się okazało na zmierzenie ciśnienia , położna sprawdziła bicie serca i zapytała jak się czuje i tyle koniec wizyty .Ostatnie usg w szpitalu miałam w 13 tyg. ciąży i byłam przekonana że teraz zrobią mi usg :angry: następna wizyta w szpitalu za 2 tyg i też bez usg .Na usg dopiero załapię się w 38 tyg:oZnowu muszę iść prywatnie , jestem wściekła :mad:
No to faktycznie dooopka. Ja bym się chyba rozplakala i zażądała usg[emoji35]

 
Ooo to sie ciesze:) bo nie jestem z krakowa, wiec szukalam opiniii po kolezankach ze studiow, ale malo ktora rodzila w krk wiec tak na czuja bardziej wybralam;) i w sumie mam blisko na ujastek


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Mam kilka znajomych ktore tam rodziły, nawet dzis w przedszkolu z jedną mamą rozmawiałam która dwójkę wlasnie w Ujastku urodziła i wszystkie sobie chwalą [emoji16]
Gdy jeszcze myslalam ze bedzie SN to tez poważnie rozważałam ten szpital [emoji3]

Bellax planowane cesarki sa zazwyczaj do południa, wiec spoko!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak mnie niesamowicie wkurza zakładanie nowych wątków przez osoby nie związane z forum, czerwcówkami..... [emoji21]aaaaaaa nadwrażliwa chyba jestem

Też mnie to denerwuje... w celu sprzedaży, ogłoszeń jest specjalny temat na wątku ogólnym przeznaczony do tego celu... po co zaśmiecać pozostałe wątki :-)

Co do krwi pępowinowej - nie zdecydowaliśmy się jeszcze ostatecznie. Jesteśmy 50/50 i staramy się dowiedziec na ten temat jak najwięcej. Słyszałam, że przy cc szybciej odcinają pępowinę (w zalezności od szpitala), więc ta krew i tak nie wróci do dziecka. Musze dowiedzieć się jak jest w moim szpitalu... bo jesli krew pępowinowa nie pójdzie do mojego malucha to wtedy racjonalne byłoby podjąc próbę zamrożenia w banku na wszelki wypadek, zamiast zutylizować.
 
Zając czemu się dygasz,przecież wszystko jest dobrze :)

Cymera uhhh też bym się wkurzyła..
[emoji8] jakos tak... sama nie wiem...

Alez mnie maz wkurzyl...prosilam go zeby umyl patelnie po smazenii bo ja mam zrobione paznokcie i nie chce szorowac. Umyl. Tak umyl ze dzis jak ja wzielam do reki to jeden tluszcz !
To samo w lodowce. Przytrzymuje tam mieso po rosole ,,bo on to pozniej sobie zrobi z tego miesa farsz do pierogow" i tak lezy az zakislo. Co za ... tsk mnie zezloscil ze mialam ochote mu ta patelnie na glowie umyc.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
[emoji8] jakos tak... sama nie wiem...

Alez mnie maz wkurzyl...prosilam go zeby umyl patelnie po smazenii bo ja mam zrobione paznokcie i nie chce szorowac. Umyl. Tak umyl ze dzis jak ja wzielam do reki to jeden tluszcz !
To samo w lodowce. Przytrzymuje tam mieso po rosole ,,bo on to pozniej sobie zrobi z tego miesa farsz do pierogow" i tak lezy az zakislo. Co za ... tsk mnie zezloscil ze mialam ochote mu ta patelnie na glowie umyc.

p19u9jcg81ehxczt.png
Mogłaś mu zrobic pierogi z tego mięska :D nie no żartuje [emoji14]
Eh mój też mnie często wpienia ;) co zrobisz jak masz dwójkę dzieci a od czerwca trójkę haha [emoji14]
 
reklama
Mój mąż też ma takie akcje. Co prawda to ja więcej jedzenia marnuje. W sklepie zawsze mam na coś ochotę i MUSZĘ to kupić. A w lodowce już nie jest atrakcyjne i leży aż się zepsuje [emoji23]. On za to ma dziwny zwyczaj zostawiania skarpetek na kanapie- ubrań już nie. Ostatnio przyszła położna - patrzę a skarpetki wciśnięta między kanapę a ścianę[emoji32].

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Do góry