Lilka
poczytaj sobie to forum, mysle, ze znajdziesz tu duzo informacji:
http://www.forumnorwegia.net/viewforum.php?f=18
poczytaj sobie to forum, mysle, ze znajdziesz tu duzo informacji:
http://www.forumnorwegia.net/viewforum.php?f=18
reklama
mmhmhmm Women
uwielbiam kalafiory!!!!
wczoraj mialam hihiii
no szkoda ze sie nie mozna teleportowac
szkoda szkoda,bo chetnie bym z toba wypiła kawusie i pogawędziła sobie bo spoko babka z Ciebie.:-):-):-):-)
Ines ja Kajuni dzis tu nie widziałam.
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
szkoda szkoda,bo chetnie bym z toba wypiła kawusie i pogawędziła sobie bo spoko babka z Ciebie.:-):-):-):-)
Ines ja Kajuni dzis tu nie widziałam.
i vice versa kochana
:-)
;-)(tak to sie pisze hahaaa nie pamietam
)
Cześć laseczki!
Wróciłam z Polanicy Zdrój, fajnie było, troszkę odpoczęłam od mojego Wika.
a Wiku wcale za nami nie tęsknił, widać było po mojej mamie że była wykończona, no ale to tylko 2 dni
teraz pakujemy się i wprowadzamy do nich, bo oni jadą na kilka dni na urlop i nie biorą ze sobą kotów, a wiadomo trza się nimi zająć więc pomieszkamy troszkę na 55 metrach - wow tyle przestrzeni
hehe :-)
także od jutra sklikam się z Wami już od nich
a dzisiaj bylam u fryzjera i zrobiłam sobie nową fryzurkę i brewki.
poza tym chyba zrobię sobie dermabrazję u kosmetyczki - juz gadałam z kosmetyczką oglądala moją cerę i wygląda na to ze 3 zabiegi wystarczą...
ale bedę piękna...
doczytalam ze Larvunia ma dietę i musi się kłuć. Nie bój się to nie takie straszne, mój maż się kłuje już kilka lat bo jest chory na cukrzycę insulinozależną. A więc nie tylko kontrola cukru ale i zastrzyki z insuliny. Da się przeżyć ;-)
Buźka ;-)
idę położyć dziecko
Wróciłam z Polanicy Zdrój, fajnie było, troszkę odpoczęłam od mojego Wika.
a Wiku wcale za nami nie tęsknił, widać było po mojej mamie że była wykończona, no ale to tylko 2 dni
teraz pakujemy się i wprowadzamy do nich, bo oni jadą na kilka dni na urlop i nie biorą ze sobą kotów, a wiadomo trza się nimi zająć więc pomieszkamy troszkę na 55 metrach - wow tyle przestrzeni
hehe :-)
także od jutra sklikam się z Wami już od nich
a dzisiaj bylam u fryzjera i zrobiłam sobie nową fryzurkę i brewki.
poza tym chyba zrobię sobie dermabrazję u kosmetyczki
- juz gadałam z kosmetyczką oglądala moją cerę i wygląda na to ze 3 zabiegi wystarczą... ale bedę piękna...
doczytalam ze Larvunia ma dietę i musi się kłuć. Nie bój się to nie takie straszne, mój maż się kłuje już kilka lat bo jest chory na cukrzycę insulinozależną. A więc nie tylko kontrola cukru ale i zastrzyki z insuliny. Da się przeżyć ;-)
Buźka ;-)
idę położyć dziecko
reklama
kajunia
bliźniakowa mama :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 3 437
witam
dopiero dotarłam
larvuniu niesamowite masz te ograniczenia jedzeniowe
Lilka wracaj do Nas ;-) i pomyśleć, że mój szwagier chce zamieszkać w Norwegii chyba wybiję mu ten pomysł z głowy
misiu witaj :-)
Women hmmmm kalafiorek powiadasz już pewnie się nie załapię :dull:
no a ja dzisiaj byłam u fryzjera jestem mega zadowolona, bo jeszcze takich ślicznych włosków nie miałam no i wróciłam od gina :-) gin przemiły :-) na uczulenie zapisał mi dodatkową maść i powiedział, że mam sobie związać łapki żeby się za bardzo nie drapać no i maluchy bardzo dorodne jeden ma prawie 1400g a drugi 1500g 
strasznie wariowały na usg i lekarz miał problem żeby wogóle dorwać maluchy do mierzenia jak stwierdził "na bliźniaki bardzo DUŻE dzieci" ... no i kontrola dopiero 5 września, bo wszystko jest jak najbardziej OK :-) powiedział, że mam się przygotować bo już niedługo trafię na patologię na podtrzymanie, no i myślę że przetrzymają mnie do 36tc no i płacząc ze szczęścia będę się witać z moimi maluchami po drugiej stronie brzuszka :-)
a teraz lecę na zupę mleczną (mam na nią dzsiaj chcicę)
Była dzis tu Kajunia? Przepraszam ale nie mam czasu cofnac sie i poczytac...
dopiero dotarłam
larvuniu niesamowite masz te ograniczenia jedzeniowe
Lilka wracaj do Nas ;-) i pomyśleć, że mój szwagier chce zamieszkać w Norwegii
chyba wybiję mu ten pomysł z głowy misiu witaj :-)
Women hmmmm kalafiorek powiadasz
już pewnie się nie załapię :dull:no a ja dzisiaj byłam u fryzjera
jestem mega zadowolona, bo jeszcze takich ślicznych włosków nie miałam no i wróciłam od gina :-) gin przemiły :-) na uczulenie zapisał mi dodatkową maść i powiedział, że mam sobie związać łapki żeby się za bardzo nie drapać no i maluchy bardzo dorodne jeden ma prawie 1400g a drugi 1500g strasznie wariowały na usg i lekarz miał problem żeby wogóle dorwać maluchy do mierzenia jak stwierdził "na bliźniaki bardzo DUŻE dzieci" ... no i kontrola dopiero 5 września, bo wszystko jest jak najbardziej OK :-) powiedział, że mam się przygotować bo już niedługo trafię na patologię na podtrzymanie, no i myślę że przetrzymają mnie do 36tc no i płacząc ze szczęścia będę się witać z moimi maluchami po drugiej stronie brzuszka :-)a teraz lecę na zupę mleczną (mam na nią dzsiaj chcicę
)