ciężaróweczki po in vitro

[Pixie_Dixie]

Nie chodzi o to że się nie podoba. Ale takie są skojarzenia a wiem jakie dzieciaki w szkole są okrutne i całe dzieciństwo pewnie by było Klementyna mandaryna i inne takie bzdety[emoji14] staram się myśleć o wszystkim jak wybiera się imię dla dziecka na całe życie [emoji4]

---32tc---

Wybacz ale nie da sie przewidzieć co bedzie siedziało w głowach dzieci za 7 lat, a idąc tym tropem to do każdego imienia można dopasować rymowanke.... chodzi o osluchanie... i o samo dziecko, ja miałam w przedszkolu koleżankę Krzysztofę (Krzysia) i nigdy nie była przezywana ani mylona z chłopcem, moze to zasługa pani przedszkolanki a moze jej samej bo była bardzo miła koleżanka i nikomu nawet do głowy nie przyszło ,żeby ja przezywać [emoji6]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[Pixie_Dixie]

A i przyszedł detektor!!! Działa! Serducho sprawdzone 167 [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[jasani]

Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu podczytuję Was. Wiele z Was pamiętam z wątku o in vitro. Postanowiłam do Was dołączyć. Widzę, że na tapecie wybór imion. U nas z kolei jest problem z imieniem dla chłopca. Dla dziewczynki mamy już o jakiegoś czasu - Blanka. 01.12 ide dopiero na prenatalne i może wtedy coś lekarz zasugeruje. Zobaczymy. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki

 

[Pixie_Dixie]

Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu podczytuję Was. Wiele z Was pamiętam z wątku o in vitro. Postanowiłam do Was dołączyć. Widzę, że na tapecie wybór imion. U nas z kolei jest problem z imieniem dla chłopca. Dla dziewczynki mamy już o jakiegoś czasu - Blanka. 01.12 ide dopiero na prenatalne i może wtedy coś lekarz zasugeruje. Zobaczymy. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki

No w końcu! Witamy [emoji6] ja mam prenatalne 27.11 i mam nadzieje juz znac płeć , ale czuje,ze chłopak, chociaż ostatnio zaczelam odmieniać imiona,żeby nikt nie poczuł sie urażony [emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[jasani]

No w końcu! Witamy [emoji6] ja mam prenatalne 27.11 i mam nadzieje juz znac płeć , ale czuje,ze chłopak, chociaż ostatnio zaczelam odmieniać imiona,żeby nikt nie poczuł sie urażony [emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

No to Ty parę dni przede mną Ja z kolei nie mam żadnych przeczuć. Chciałabym dziewczynkę a mąż wiadomo chłopca. Nie mam szczególnych upodobań jedzeniowych jak to różne przesądy czasami mówią. Gdyby nie brak okresu w ogóle bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.

 

[ajka89]

Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu podczytuję Was. Wiele z Was pamiętam z wątku o in vitro. Postanowiłam do Was dołączyć. Widzę, że na tapecie wybór imion. U nas z kolei jest problem z imieniem dla chłopca. Dla dziewczynki mamy już o jakiegoś czasu - Blanka. 01.12 ide dopiero na prenatalne i może wtedy coś lekarz zasugeruje. Zobaczymy. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki

Czekałam na Ciebie, bo chyba mamy ten sam termin, 13.06

 

[ajka89]

No to Ty parę dni przede mną Ja z kolei nie mam żadnych przeczuć. Chciałabym dziewczynkę a mąż wiadomo chłopca. Nie mam szczególnych upodobań jedzeniowych jak to różne przesądy czasami mówią. Gdyby nie brak okresu w ogóle bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.

Jak ja bym chciała nie czuć, że jestem w ciąży, już tydzień jestem przeziębiona i tylko miód i czosnek biorę i dlatego tak długo się leczę, tydzień w łóżku i od razu 3 kg do przodu do tego codzienne mdłości wieczorne, ostatnio było tak źle, że powiedziałam mężowi, że nasze dziecko będzie jedynakiem, albo kto inny mu je urodzi

 

[jasani]

Czekałam na Ciebie, bo chyba mamy ten sam termin, 13.06

Dokładnie

 

[Bobisia]

Dziewczyny a czy wchodzicie z mężami do gabinetu gdy macie wizytę u lekarza prowadzącego ciążę? Przyzwyczaiłam się, że na wizyty w klinice chodzi się razem. Niedawno miałam pierwszą wizytę u lekarza, który będzie prowadził ciążę (wcześniej chodziłam jeszcze do mojego lekarza w klinice). Zauważyłam, że w kolejce do gabinetu czekały same kobiety, a gdy weszłam z mężem jakoś dziwnie się poczułam, bo było tylko jedno krzesło dla pacjenta. Oczywiście lekarz przyjął nas bardzo miło i za chwilę znalazło się miejsce dla męża. Tylko zastanawiam się czy faktycznie kobiety z mężami tak rzadko chodzą na wizyty. Kiedyś do ginekologa na takie zwyczajne kontrolne wizyty chodziłam sama, ale wydawało mi się, że w ciąży chodzi się razem, bo przyszły tata pewnie też chce zobaczyć maluszka na usg. Teraz zastanawiam się czy wchodzić z mężem gdy będę miała kolejną wizytę.

 

[kredka82]

@kredka82 pisalas kiedys o Eurospedycji. Trzeba tam wczesniej taki transport rezerwowac?


Enviado desde mi iPhone utilizando Forum BabyBoom

Nie. Robisz zgloszenie na stronie i zazwyczaj na drugi dzien kurier przyjezdza po odbior. Ja wysylalam z nimi wiele razy i nigdy problemu nie bylo wiec polecam. Nawet jak sie pomylisz z waga paczki to albo oddadza albo doplacisz wiec nie ma problemu