reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Jem wryby wędzone, ale nie będę nikogo namawiać. Jak któraś nie czuje się pewnie lepiej sobie odmówić niż się stresować. Jeżeli chodzi o jedzenie zrezygnowałam tylko z surowego mięsa i ryb, chociaż tatara i sushi kocham miłością ogromną :D
Bo mnie się wydaje że ryby wędzone na ciepło jeść można, nie raz widziałam jak mój tato wędzi i w takiej wędzarce jest bardzo duża temperatura więc nie sądzę aby jakieś bakterie przetrwały :) Co do zakazu to raczej chodzi o ryby wędzone na zimno :)
 
Właśnie boję się mega bo u niej często katar infekowal ucho. I masakra gotowa. W szkole mają 1/5 klasy chorą i co chwila jedno łapię od drugiego.
Weszłam dziś na wagę i mam +5 kg. I pytam się skąd. Zero słodyczy, cukru, posiadania jakiegoś. Chyba mam to w genach


Woda też może Ci się zbierać taki Twój urok mnie od paru dni znów mdli i ledwo co jem także jeszcze daleko mi do nadrobienia do tego co zgubilam na początku, ale znając mnie i mój organizm to jak zacznę tyc to konca nie będzie widać jakoś nigdy nie jadłam Bóg wie jakich ilości a nigdy nienalezalsm do "chudych " dopiero jak przyszedł stres to leciał kg za kg . Mam taką koleżankę która jest chuda jak szczypiorek dosłownie a pochlania takie ilości , że ja bym nigdy nie dała rady tyle zjeść:)
 
Bo mnie się wydaje że ryby wędzone na ciepło jeść można, nie raz widziałam jak mój tato wędzi i w takiej wędzarce jest bardzo duża temperatura więc nie sądzę aby jakieś bakterie przetrwały :) Co do zakazu to raczej chodzi o ryby wędzone na zimno :)


Aaa a może przepraszam jak wprowadziłam w błąd :D ale tak jak pisałam jakos nieprzepadam i nigdy się jakoś extra w to niezaglebialam jedyne co to shushi jadłam (niewiedzać jeszcze że jestem w ciazy) także całkiem na początku a wszystkie wyniki wporzadku :)
 
reklama
Do góry