Jola92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2017
- Postów
- 4 550
Podstawili Nam beczkowóz, ale mąż kończy prace o 14 więc wtedy zniesiemy sobie zapas wodyMatko, straszne to jest[emoji20] Ma Ci kto dzis ta wode przywiezc?
![]()
![]()
Aniołek[*]8.08.2017
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podstawili Nam beczkowóz, ale mąż kończy prace o 14 więc wtedy zniesiemy sobie zapas wodyMatko, straszne to jest[emoji20] Ma Ci kto dzis ta wode przywiezc?
![]()
![]()
Aniołek[*]8.08.2017
To zalezy w jakim Ty sie lepiej czujesz[emoji5] Ja np. tylko usztywniane nosze.Musze kupic sobie biustonosz i doradzcie lepiej normalny usztywniany czy moze sportowy??
A ja bym mojego chętnie gdzieś na 2 tygodnie wysłała, bo mnie irytuje okropnie [emoji14]Też mam męża w rozjezdzie, więc wiem co czujesz :*
BiednaHejo!witam się z Wami zaniedbana. Tak wody nadal nie ma... I nie wiadomo kiedy wróci. Jestem zła jak nigdy
Jak dla mnie to dziwne podejsci lekarza zeby przy takiej temp.dawac cos na zbicie. Przy takiej temp.organizm walczy z choroba, a zbijajac uniemozliwiamy to.Witam się i ja
Synek w wczoraj wieczorem 37,4 także luz miałam nic mu nie dawać na noc, ale o dziwo o 21zadzwonila do mnie nasza lekarka z pytaniem jak się Bartuś czuje i kazała mi dać przeciwgoraczkowy bo w nocy może się rozwinąć , bardzo zaplusowala u mnie ze sama zadzwoniładziś już lepiej ma delikatny stan podgoraczkowy i tylko tyle zero kaszlu i kataru
Mnie to już powinni zamknąć w takim razieZgrzeszylam..?pije gorący kubek :/
O to super, ze masz taka pomoc w mamie[emoji5]Jest mama bez niej było by ciężko jak nie idzie narazie nawet czajnika z wodą podnieść
Ja do Egiptu nie polecialabym, ani w ciąży ani nigdy. Pomijam kwestie bezpieczeństwa, ale dla mnie wakacje w "rezerwacie" to w ogóle nieporozumienieSzczerze mówiąc ja akurat do Egiptu bym się nie wybierała- raz że cały czas jest na liście MSZ krajów niezbyt bezpiecznych, dwa-bałabym się ża akurat złapie mnie jakaś grypa żołądkowa... może gdzieś indziej się wybierzcie? bo wakacje ogólnie to super pomysł zawsze![]()