reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Mnie dzisiaj strasznie w biodrach ciągnie. Ale w nocy tez mnie coś brzuch pobolewal chyba przesadziłam wczoraj z aktywnością:/
 
reklama
@klaudiaa975 śliczny brzuszek :)

Jeśli chodzi o prawko.. Mam jakoś od 18 roku życia, zrobiłam zaraz po urodzinach zdane za 1 razem - inaczej pewnie już bym nie poszła taki ze mnie cykor :D Na początku jeździłam autem trochę, później wyjechałam do Wrocławia nie miałam tu auta, przerzuciłam się na komunikację miejską i jakoś tak w ogóle przestałam jeździć :/ teraz mój ma auto i zdarza się że jeżdżę jego.. Muszę się wprawić bo zostawi mi auto jak wróci do Norwegii, tak więc znów będę kierowcą :D

Wczoraj w ramach Walentynek- chociaż jakoś bardzo nie świętujemy tego dnia poszliśmy na kolacje :D mmmm jaka pyszna i najadłam się tak że później miałam już w ogóle brzuch jak balon :D toczyłam się wręcz hahahaha ale jedzenie było pyszne na prawdę :) kolacja tak obfita że nie myślę jeszcze l śniadaniu :D tradycyjnie jak co roku napisałam mojemu M list z zeszłorocznymi wspomnieniami i oczywiście z wyznaniem miłosnym :) zrobiłam sama kartkę bo jak już robić coś to od siebie od serca :) było bardzo miło i sympatycznie :)

Po powrocie oboje padliśmy jakbyśmy co najmniej maraton przebiegli :D chyba maraton pokarmowy :D

p19u3e3kgl1jou2l.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Grypa żołądkowa panuje dziewczyny może to przez to ale oby nie
U mnie raczej nie - przeszło po śniadaniu, czyli "normalne mdłości" (atakują jak głodna jestem, dlatego najgorsze to badania, śniadanie jem codziennie przed 6, więc jak mam jechać na 8 do poradni....)

Teraz najbardziej mnie martwi, że mam już skierowanie na krzywą cukrową (nie wiem, czy nie będzie za wcześnie, ale dr mówił, żeby tak przed następną wizytą zrobić, czyli 23 tydzień gdzieś)
Nie dość, że bez jedzenia do 8, to jeszcze glukoza do picia, i nie będę mogła zjeść zaraz po pobraniu krwi, tylko będę musiała się dalej męczyć.... Boję się już tego.....

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
U mnie raczej nie - przeszło po śniadaniu, czyli "normalne mdłości" (atakują jak głodna jestem, dlatego najgorsze to badania, śniadanie jem codziennie przed 6, więc jak mam jechać na 8 do poradni....)

Teraz najbardziej mnie martwi, że mam już skierowanie na krzywą cukrową (nie wiem, czy nie będzie za wcześnie, ale dr mówił, żeby tak przed następną wizytą zrobić, czyli 23 tydzień gdzieś)
Nie dość, że bez jedzenia do 8, to jeszcze glukoza do picia, i nie będę mogła zjeść zaraz po pobraniu krwi, tylko będę musiała się dalej męczyć.... Boję się już tego.....

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja też tak mam musze się najeść żeby nie mdliło
 
Wczoraj w ramach Walentynek- chociaż jakoś bardzo nie świętujemy tego dnia poszliśmy na kolacje :D mmmm jaka pyszna i najadłam się tak że później miałam już w ogóle brzuch jak balon :D toczyłam się wręcz hahahaha ale jedzenie było pyszne na prawdę :) kolacja tak obfita że nie myślę jeszcze l śniadaniu :D tradycyjnie jak co roku napisałam mojemu M list z zeszłorocznymi wspomnieniami i oczywiście z wyznaniem miłosnym :) zrobiłam sama kartkę bo jak już robić coś to od siebie od serca :) było bardzo miło i sympatycznie :)

Po powrocie oboje padliśmy jakbyśmy co najmniej maraton przebiegli :D chyba maraton pokarmowy :D

p19u3e3kgl1jou2l.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

Faaajnie tak :)
Myśmy się zastanawiali nad wyjściem, ale ciasto wygrało ;)
Choć jeszcze trochę zostało ;)
86bde4799cc2d371b8d670a009713e77.jpg


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
A masz sposób na przeżycie krzywej cukrowej? Jak sobie poradzić z mdłościami i nie.... żeby nie trzeba było powtarzać badania?

0d1yrjjgtd95fou3.png
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to przejdę bo nienawidzę słodkiego na pusty zoladek. W poprzedniej ciazy jakos wypiłam ale na słodkie potem cały dzień patrzeć nie moglam
 
Ja to jednak jestem głupa,nie dość że mnie mdli to teraz wypiłam kefir ( no patrzył na mnie )
A masz sposób na przeżycie krzywej cukrowej? Jak sobie poradzić z mdłościami i nie.... żeby nie trzeba było powtarzać badania?

0d1yrjjgtd95fou3.png
Aga ty jak nie spożywasz cukru to dla ciebie tą krzywa będzie wyzwaniem :) taka słodycz brrrr...ja wspominam dobrze tylko najgorsze że to było ciepłe bee.. jak by mi dali zimne to o wiele lepiej
 
Siemka!
Widzę, że mdłości dziś nie uderzyły tylko we mnie :( CIagną mnie pachwiny, czuję jakbym miała tam za krótkie mięsnie, jajniki też pobolewaja :(
Co do prawa jazdy- nie mam, ale bardzo mi z tym źle. Myślałam, żeby zrobić teraz będąc w ciaży ale po pierwsze jajecznica zamiast mózgu a po drugie jak by się ZUS dowiedział, że do pracy chodzić nie mogę ale kurs już robić tak, to by mi świadczenia wstrzymali (moja koleżanka tak miała, dalej pieniedzy nie dostała, a dziecko już 2 lata ma). Od razu po porodzie robię :) Jak Ł będzie wracał z pracy to ja będę szła na kurs :) Jak już tylko zdam to chcemy kupić mi jakieś małe autko, bo wiadomo przy dziecku się przydaje, niezaleznie od tego czy mieszkasz w miescie czy na wsi. Już mamy jedno auto, ale Ł nim jeździ, wiec jakby był w pracy to bym nie miała jak jechać z dzieckiem. Z resztą myślę że z kombi jako pierwsze auto bym sobie srednio radziła :D
Co do adapterów to my kupujemy :) Już brzuszek coraz bardziej wadzi, a wiadomo nie jestem z tych "Jestem w ciązy wiec nie zapinam pasów", ciąża Nas przed skutkami wypadku nie chroni. Trochę nie rozumiem kobiet, ktróre bedąc w ciaży narażają bezpieczeństwo i swoje i dziecka poprzez rezygnacji z zapinania pasów.
Miłego dnia! :)
 
reklama
Do góry