Ja też myślę nad jajecznica, już mnie nudzą te śniadania. Codziennie to samo, nie mam pomysłu. Moze odgrzeje bigos . Heh
hahahah nie ma to jak lekkie śniadanko
ja bym teraz mogła żyć na białym serze na milion sposobów
postanowiłam zmienić lekarza, bo przy tej się czuje w ogóle nie zbadana i nie zaopiekowana. W piątek idę do niej zobaczymy. Koleżanka co do niej chodziła, mówi że usg + fotel za każdym razem i badania z krwi więc zupełnie co inngo niż u mojej. Krew miałam pobieraną w 6 tc raz, ginekologicznie ani razy
Kurde, to faktycznie kijowy lekarz... Myślę że nowy będzie i tak lepszy
A z serami mam identycznie- kupiłam sobie nawet topiony, chociaż nie jadłam już mega dawno i to raczej tylko puste kalorie, ale strasznie mi się zechciało w sklepie 
