Sierpniowe Mamy 2018

[Maljan]

Hah możliwe, ze tak będzie. Ale do połowy czerwca chce już wszystko za wyjątkiem laktatora, fotelika i fotela rozkładanego do pokoiku. Tak to wole być przygotowana. Dziś mi dziewczyna pisała na instagramie, która miała na początek października termin, a rodziła pod koniec sierpnia czyli w 34 tygodniu. Także różnie może być

No ja mam właśnie używany wózek także nie mam ani moskiterii ani przeciwdeszczowej folii, wiec zamawiam z Allegro ;D

Ja dp 25.06 chcę mieć wszystko w 100% łącznie z laktatorem itp a nie mam nawet połowy tego co ty haha ale powoli się zbieram, w ten weekend chyba zamawiamy wózek i rzeczy na allegro też mam powrzucane do koszyka

 

[Luiza.]

Jak widzę te wozy to zawsze myślę o tobie.. kupilas już czy szukasz dopiero ?
Te pojazdu to jak SUVy Zobacz załącznik 850679

One mi się podobają te wózki, ale niestety będę zmuszona kupić taki, który nie ma osobno wpinanych gondol. Jak bym była na starym mieszkaniu, gdzie z palcem w nosie mogę wózek w piwnicy zostawić, w której mnóstwo miejsca jest, to pewnie bym się nie zastanawiała. A tak będę zostawiać go na klatce schodowej, mam taki ganek do niej i nie wiem czy mi nie zaiwanią ramy. Poważnie zastanawiam się nad Emmaljungą, ale ten bliźniaczy, który mi się podoba (ma przekładaną rączkę, sporo miejsca na zakupy i nie skrętne, duże koła) jest modelem starym i co za tym idzie wózki są mocno przejechane w stanie głębokiego zaniedbania znajdę ładny to wklepię link, bo coś mi od wczoraj tak laptop zamula, że mnie szlag trafia najjaśniejszy.

Dzisiaj posłodziłam kawę trotylem, tylko że za dużo i jest za słodka poza tym moje dziecko wyszło o 5 rano do szkoły, jedzie na wycieczkę i nie dość, żem niewyspana, to jeszcze się martwię, bo jeszcze tak wcześnie z domu nie wychodził... ach, uroki bycia mamą, będziesz się martwić nawet jak będzie miał czterdziestkę na karku.

 

[Augusta89]

Nie lubię takiego zachowania. Chyba bym przez to nie kupiła u takiego gościa .. on to chyba robi celowo żeby właśnie mieć kasę dodatkową jak ktoś ostatecznie nie sprawdzi koszyka nie ? No bo wątpię żeby nagle cena się zmieniła u dostawcy z 15 zł na 90 :/

Ewidentnie, wie, że kobiety sobie kolekcjonują kilka dni koszyk i biorą jak najwięcej, przyznam, że tez mogłabym nie sprawdzić każdego produktu oddzielnie, bo nie spotykałam się z takim cwaniactwem, ale pewnie zsumowana cena koszyka by mnie zastanowiła. No słabe to:/

 

[karkula309]

Dziewczyny spokojnie sprzedawcy podobno tak robią w sytuacji jak nie mają jakiejś rzeczy na stanie w sklepie. Zwiększają mega cenę żeby ludzie w danej chwilii tego nie zamawiali a jak już to mają na stanie to wracają do pierwszej ceny. Podobno bardziej opłacalne jest dla nich jakieś takie przedłużanie ogłoszenia niż usuwanie a później wrzucanie nowego, bo wtedy musieliby od nowa za tą aukcje zapłacić czy jakoś tak

Nie wiem ale taki sprzedawca chyba wie że mamuśki z reguły takie koszyki robią i po parę dni . Także Jestem na NIE jakbym miała ja koszyk to znając życie bym go nie sprawdziła przed zamówieniem i wtopiła a @Maljan jeśli masz rację to on w takiej sytuacji byłby w kropce bo ja kupiłabym koc za 90 zł a on by go nie miał.. ale sprzedawcy różnie kombinują.. nawet podbijaja ceny na swoich licytacjach :/
Sama dużo sprzedaje i nie przyszło by mi do głowy kombinować np na opłacie za wystawienie . To powinno być wliczony w koszty sprzedawcy

 

[Luiza.]

Nie wiem ale taki sprzedawca chyba wie że mamuśki z reguły takie koszyki robią i po parę dni a nie przychodzi żadne powiadomienie o zmianie ceny z koszyka . Jestem na NIE jakbym miała ja koszyk to znając życie bym go nie sprawdziła przed zamówieniem i wtopiła a @Maljan jeśli masz rację to on w takiej sytuacji byłby w kropce bo ja kupiłabym koc za 90 zł a on by go nie miał.. ale sprzedawcy różnie kombinują.. nawet podbijaja ceny na swoich licytacjach :/
Sama dużo sprzedaje i nie przyszło by mi do głowy kombinować np na opłacie za wystawienie . To powinno być wliczony w koszty sprzedawcy

Zgadza się, tym bardziej jeszcze, że na allegro im wyższa kwota sprzedanego towaru to sprzedawca wyższą prowizję płaci. Ja generalnie takich sprzedawców omijam. Miałam w obserwowanych butelkę, ale tam dostałam info mejlem, że cena towaru w koszyku uległa zmianie. Cóż, teraz czekam na matki boskiej pieniężnej i trzeba będzie pozamawiać butelki inne akcesoria, plus jakieś kosmetyki w rossie.

 

[Fiorna]

Witajcie nie mogę się doczekać momentu kiedy i ja będę mogła kompletować wyprawkę dla maluszka kurczę jak to musi poprawiać humor

Miłego dnia kobitki

 

[Biedroneczka10]

Patent z pudełkami na ciuszki super. Ja nie mam komody tylko zwykła szafę więc w sumie te pojemniczki jeszcze lepsze bo nic się nie będzie przewracać a jak zrobię karteczki co gdzie jest to będzie porządek
Muszę się do Ikei wybrać w takim razie ale na samą myśl jestem chora, strasznie nie lubię tam chodzic. Muszę jakoś przed zamknięciem w środku tygodnia może będzie mniej ludzi

 

[karkula309]

Dziewczyny a pralyscie już ubranka dla pociech ? Ja mam same używane i powoli chciałabym się zabrać za to by wyprać je wszystkie chociaż na jeden raz na razie.
I właśnie tutaj mam dylemat . Jak prać za pierwszym razem ubranka ? W zwykłym proszku , 90° ? Czy może najlepiej już prac w dziecięcym proszku i później znowu w dziecięcym ?
Wolałabym prac w zwykłym proszku wiadomo , taniej i jakoś wydaje mi się ze lepiej dopierze plamki jeśli jakieś są a przed porodem wyprać w dziecięcym proszku raz jeszcze . Ale zastanawiam się czy ten zwykły proszek za pierwszym razem nie będzie uczulal . Doradzcie coś [emoji33]

 

[Anulaa88]

Patent z pudełkami na ciuszki super. Ja nie mam komody tylko zwykła szafę więc w sumie te pojemniczki jeszcze lepsze bo nic się nie będzie przewracać a jak zrobię karteczki co gdzie jest to będzie porządek
Muszę się do Ikei wybrać w takim razie ale na samą myśl jestem chora, strasznie nie lubię tam chodzic. Muszę jakoś przed zamknięciem w środku tygodnia może będzie mniej ludzi

Haha ja też tak kojarzę ikeę[emoji16] bywam dość często, ale tłumy tam mnie przerażają[emoji23][emoji16] Zawsze jeżdżę w tygodniu przed zamknięciem[emoji5]

 

[Biedroneczka10]

Dziewczyny a pralyscie już ubranka dla pociech ? Ja mam same używane i powoli chciałabym się zabrać za to by wyprać je wszystkie chociaż na jeden raz na razie.
I właśnie tutaj mam dylemat . Jak prać za pierwszym razem ubranka ? W zwykłym proszku , 90° ? Czy może najlepiej już prac w dziecięcym proszku i później znowu w dziecięcym ?
Wolałabym prac w zwykłym proszku wiadomo , taniej i jakoś wydaje mi się ze lepiej dopierze plamki jeśli jakieś są a przed porodem wyprać w dziecięcym proszku raz jeszcze . Ale zastanawiam się czy ten zwykły proszek za pierwszym razem nie będzie uczulal . Doradzcie coś [emoji33]

Ja będę prala dopiero w czerwcu pewnie i wypiore najpierw w normalnym proszku bo leżały na strychu ale nie w 90 bo to by się chyba zniszczyły. A drugi raz wybiorę w dzidziusiowym. Ja na początku będę prala w dzidziusiowym bo się boje alergii i AZS. My wszyscy alergicy więc wolę nie kombinować. Dopiero koło roczku spróbuję zwykły proszek.