Lipcowe mamy 2018

[Peugeotka36]

Nie, ja trzecie cc, ale jeszcze muszę donosić chociaż ze 2 tygodnie. U mnie krucho z szyjką, więc leżę.

Ahhh no to nie koniec czetwca termin[emoji5][emoji5]dwa tyg???
To bedzue 33+1...... nie zapowiada sie na sluzej???? Az tak zle szyjka[emoji51]

 

[Peugeotka36]

Ahhh no to nie koniec czetwca termin[emoji5][emoji5]dwa tyg???
To bedzue 33+1...... nie zapowiada sie na sluzej???? Az tak zle szyjka[emoji51]

Na dluzej nie donosisz[emoji33]?

 

[kinga30]

A...czyli kwestia polozenia podlogi tylko? A na kiedy sa szanse?

No potem to już drobne rzeczy. Licze, że w czerwcu się przeprowadzimy

 

[Margana]

No potem to już drobne rzeczy. Licze, że w czerwcu się przeprowadzimy

To zycze zeby wszystko juz poszlo zgodnie z planem!

 

[kinga30]

To zycze zeby wszystko juz poszlo zgodnie z planem!

Mam nadzieję bo tak to nie wiem kiedy ja to wszystko poukładam i tak bedzie ciężko bo sily mało juz

 

[olaaa7]

Mój szlafrok i koszule są już w drodze i siebie do szpitala mam prawie spakowaną [emoji4] co kupić do pępka? Gaziki nasączone alkoholem?

My mamy octenisept

 

[olaaa7]

Zrobiliśmy już zdjęcie z okazji skończonego 30 tygodnia, dzień wcześniej bo jutro M jedzie w góry więc nie będzie miał jak mi zrobić

 

[Aga_Mama]

Ahhh no to nie koniec czetwca termin[emoji5][emoji5]dwa tyg???
To bedzue 33+1...... nie zapowiada sie na sluzej???? Az tak zle szyjka[emoji51]

Planowe cc w 39 tygodniu, czyli koniec czerwca.
Ale z szyjką kiepsko więc obym wytrwała do tego 33. Szyjka rozwiera mi się od wewnątrz, w każdej chwili może się coś zacząć dziać. Pocieszam się że to już 31 tydzień skończony. Leżę cały czas i kociokwiku już dostaję. Depresja mnie normalnie dopada od tego lezenia. Cieszę się na trzecie dziecko, ale stanu bycia w ciąży wręcz nie znoszę.

 

[Aga_Mama]

Zrobiliśmy już zdjęcie z okazji skończonego 30 tygodnia, dzień wcześniej bo jutro M jedzie w góry więc nie będzie miał jak mi zrobić
Zobacz załącznik 851861

Chudzinka

 

[Peugeotka36]

Planowe cc w 39 tygodniu, czyli koniec czerwca.
Ale z szyjką kiepsko więc obym wytrwała do tego 33. Szyjka rozwiera mi się od wewnątrz, w każdej chwili może się coś zacząć dziać. Pocieszam się że to już 31 tydzień skończony. Leżę cały czas i kociokwiku już dostaję. Depresja mnie normalnie dopada od tego lezenia. Cieszę się na trzecie dziecko, ale stanu bycia w ciąży wręcz nie znoszę.

Ahhhh bidulko wspolczuje stresu!!! A ta szyjka problem pierwszy raz czy poprzednio tez?
Wiola80 Jak sie macie?