reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Hej Dziewczyny,

Ja sie nie odzywam bo od kilku dni zyje w strasznym stresie. Pisalam Wam juz ze wyszly mi Igg na cytomegalie bardzo wysokie (250), przy jednoczesnym braku Igm. Teoretycznie dobrze, ale ze wysoki wynik to ginekolog kazala mi powtorzyc i zrobic awidnosc. Zaplacilam za to 300 zl i mialam czekac 14 dni na awidnosc, ale lekko mi odbilo po otrzymaniu wstepnych wynikow: igm (nadal ujemne) i igg (podwoilo sie w trakcie tygodnia z 250 na 500). Info dla dziewczyn z duzych miast - robcie takie badania zawsze w szpitalu zakaznym. Poszlam tam dzisiaj, zaplacilam polowe ceny i wszystkie wyniki beda juz po 15stej. Dodatkowo 9-ego maja bede miala konsultacje z zakaznikiem. Teraz tylko pozostaje mi czekac do 15stej zeby zakazenie bylo stare i zeby Igg juz nie skakalo dalej - trzymajcie prosze kciuki!

Plus info dla slodkich mam: bylam dzis u lekarza pierwszego kontaktu, powiedzialam o cukrzycy i dostalam od reki nowiutki glukometr, ktory laczy sie z telefonem. Warto popytac w przychodniach bo normalnie takie cudo kosztuje 350 zl [emoji849] A pomiary moge dzieki temu zaczac jeszcze przed wizyta w poradni diabetologicznej :)
 
reklama
Bałam się że to oznacza znieczulice.... Bo z każdą kolejną strata boli jakby mniej.... Jakby odrobinkę słabiej.... Teraz jestem przerażona, ale mam świadomość co to oznacza, I jeśli jakimś cudem fasolka przetrwała te bóle I plamienia I nie obumarla to będę zaskoczona. Ale szykuje się na informacje o braku tetna, o obumarciu zarodka. Nastawiam się już ze będę musiała dzwonić do pracy i dużo wyjaśniać, odwołać spotkania z położna itd. Nastawiam się na to, że nie będzie wybierania imienia, ciuszków itd.
Mój mąż wierzy w cuda, powiedział że nigdy nie byliśmy tak daleko, nigdy nie widzieliśmy serduszka, nie miałam tak silnych objawów ciążowych, inne ciąże kończyły się 5-6tc samoistnie. On wierzy, że jutro zobaczymy znowu serduszko. Podziwiam jego wiarę ale przeraża mnie co jeśli się jutro rozczaruje.... Boję się że go to mocniej dobije niż mnie.

Az sie zryczalam, nadzieje trzeba miec zawsze i do samego konca. Ja codziennie do swojej fasolki mowie ze musi sie trzymac, byc dzielna i pomoc mi. Tez poki nie uslyszalam jest tetno, plod jest zywy mialam rozne mysli, ale nadzieja byla ze mna. Trzeba myslec pozytywnie dobre mysli przyciagaja dobre rzeczy. Dlatego wierze dziewczyny ze dotrwamy razem do grudnia, bedziemy spijaly szampana:)
 
Hej Dziewczyny,

Ja sie nie odzywam bo od kilku dni zyje w strasznym stresie. Pisalam Wam juz ze wyszly mi Igg na cytomegalie bardzo wysokie (250), przy jednoczesnym braku Igm. Teoretycznie dobrze, ale ze wysoki wynik to ginekolog kazala mi powtorzyc i zrobic awidnosc. Zaplacilam za to 300 zl i mialam czekac 14 dni na awidnosc, ale lekko mi odbilo po otrzymaniu wstepnych wynikow: igm (nadal ujemne) i igg (podwoilo sie w trakcie tygodnia z 250 na 500). Info dla dziewczyn z duzych miast - robcie takie badania zawsze w szpitalu zakaznym. Poszlam tam dzisiaj, zaplacilam polowe ceny i wszystkie wyniki beda juz po 15stej. Dodatkowo 9-ego maja bede miala konsultacje z zakaznikiem. Teraz tylko pozostaje mi czekac do 15stej zeby zakazenie bylo stare i zeby Igg juz nie skakalo dalej - trzymajcie prosze kciuki!

Plus info dla slodkich mam: bylam dzis u lekarza pierwszego kontaktu, powiedzialam o cukrzycy i dostalam od reki nowiutki glukometr, ktory laczy sie z telefonem. Warto popytac w przychodniach bo normalnie takie cudo kosztuje 350 zl [emoji849] A pomiary moge dzieki temu zaczac jeszcze przed wizyta w poradni diabetologicznej :)
Trzymam mocno kciuki za twoje wyniki. Mam nadzieje, że okaże się że to stara sprawa.
Glukometr też już mam :), ale dzięki za informacje.
 
Dziewczyny wszystko jest ok :) Dzidzius ma 11,2 mm. Slyszalam serduszko :) Bije 130 razy na minutę. Chyba to dobrze bo Pani dr powiedziala ze jest wzorowo narazie :) az sie poplakalam jak usłyszałam to bicie...
 

Załączniki

  • 20180430_133240.jpg
    20180430_133240.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 96
Dziewczyny wszystko jest ok :) Dzidzius ma 11,2 mm. Slyszalam serduszko :) Bije 130 razy na minutę. Chyba to dobrze bo Pani dr powiedziala ze jest wzorowo narazie :) az sie poplakalam jak usłyszałam to bicie...
Gratuluję, oby tak dalej!

Ja za 20 minut mam taksówkę, za 1h I 5 min usg. Mdli mnie, poce się I jestem z lekka roztrzesiona. Mam nadzieję, że to tylko z nerwów, ale już dwa razy byłam w ubikacji, rozwolnienie mam. No i mdli, mdli aż do wymiotów..... Ech.

No nic, bez odbioru do jakieś 15.40-16.00 zapewne
 
Gratuluję, oby tak dalej!

Ja za 20 minut mam taksówkę, za 1h I 5 min usg. Mdli mnie, poce się I jestem z lekka roztrzesiona. Mam nadzieję, że to tylko z nerwów, ale już dwa razy byłam w ubikacji, rozwolnienie mam. No i mdli, mdli aż do wymiotów..... Ech.

No nic, bez odbioru do jakieś 15.40-16.00 zapewne
Trzymam kciuki
 
reklama
Gratuluję, oby tak dalej!

Ja za 20 minut mam taksówkę, za 1h I 5 min usg. Mdli mnie, poce się I jestem z lekka roztrzesiona. Mam nadzieję, że to tylko z nerwów, ale już dwa razy byłam w ubikacji, rozwolnienie mam. No i mdli, mdli aż do wymiotów..... Ech.

No nic, bez odbioru do jakieś 15.40-16.00 zapewne

Tez mialam Biegunke z przerazenia ostatnio! Bedzie dobrze! Powodzenia
 
Do góry