karkula309
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2018
- Postów
- 3 175
Każdy robi jak chceNo akurat te nie są zawyżone u nas, bo jeśli chodzi o te 1400 zł w lipcu to tego nie przeskoczymy, a to dlatego, ze fotel rozkładany u nas to mus, bo my śpimy i mieszkamy teraz w salonie, a w pokoiku małej muszę mieć fotel, który ma funkcje rozkładania żebym mogła tam się tez czasami położyć i żeby mój Bartek mógł się do pracy normalnie wysypiać albo na odwrót jak on przyjdzie po nocce o 6.30 to do 14-15 śpi i tam pójdzie, zamknie się drzwi a ja na spokojnie będę mogła funkcjonować w kuchni i salonie tzn ogarnąć dzidzie, wyjść z nimi na dwór, ugotować obiad itda używanego nie chce, jednak na tym się siedzi, śpi itd. A nowy kosztuje 600 zł i już mam na Allegro upatrzony. Kwestia laktotora to tez około 200 zł i znowu znowu historia się powtarza, nie wyobrażam sobie kupowac używanego, bo dla mnie to zbyt intymna rzecz żeby kupowac po kimś. A fotelik do samochodu to 500 zł, tez nowy, bo chodzi o bezpieczeństwo i skoro na wózek daliśmy 350 zł to na fotelik możemy zaszaleć i nie oszczędzać skoro na rok starczy i dużo będziemy podróżować
![]()
Wiec chcąc nie chcąc, u nas po najtańszych kosztach wyprawka to jakoś 4 tysiące zł. Z tym gdzie ja ciuszki 1/3 kupiłam w ciucholandzie, następna duża część dostałam od znajomej teściowej, reszta w pepco nowa, wiec mówię tu o higienicznych artykułami, przewijaku, łóżeczko itd i o tym co będziemy musieli w lipcu zamówić. A na prawdę jestem oszczędna osoba i patrzyłam wszystko najtaniejwiec nie da się niektórych spraw przeskoczyć. Plus nie liczę już paru wizyt prywatnych u lekarza, tej sesji noworodkowej itd
jasne, moglibyśmy wydać nawet 8 tys, ale tez wychodzę z takiego założenia jak Ty, ze po cholerę
![]()
Ja nie planuje żadnych elektronicznych niań, bo mamy mieszkanie niecałe 30 m, wiec po co mi to. Tez nie kupuje żadnych zabawek, pluszaków, pampersow, maskotek, misiów szymisiow i innych bzdur, bo takie rzeczy przyniesie rodzina i znajomi w prezencie. Powiem co chcemy i tyle![]()
Co do fotelika ja mam wozek 3w1 i za to dałam 300zl i mam pewność że jest bezwypadkowe a tak naprawdę tylko na tym mi zależało
Łóżeczko kupiłam za 50 zł a materac zamówię nowy
Co do laktatora kupiłam okazyjnie nowy ( za 20zl ) . Ale jakbym miała kupować w sklepie to wzięłabym zwykły najtańszy ręczny . Mi się nawet udaje bo dużo kupuje za grosze od znajomych