reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Przyszlo wczoraj.. zamowilam z olx ,babka pisala ze praktycznie nieuzywane.. za 10 zl.. rozm 68 na zime akurat ;) Zobacz załącznik 855597

Ale słodziutkie [emoji5][emoji5]

Ja jutro do pepco podejdę, bo będzie to body za 5 zł to kupię 2 szt, ale na rozmiarek 68, bo ciuszków na 56-62 to już wam pokazywałam ile mam.
Akurat w sobotę i niedziele jak mojego nie będzie na weekend w domu to wstawiam wszystko do prania, pewnie z 5 razy będzie trzeba i później prasowanie. Akurat do niedzieli wieczorem uda mi się wszystko poprasować i już w poniedziałek będą mebelki :D
 
A jeśli chodzi o fotelik maxi cosi city to tez się nad nim zastanawiałam, bo był tańszy od tego, który jednak planuje kupić, ale polecam popatrzeć na maxi cosi cabriofix. Jest lepiej wyprofilowany, kosztuje co prawda 465 zł na Allegro nowy, ale podobno na żywo da się ocenić różnice dużą w komforcie dla dziecka, w ułożeniu ciałka i ogólnie lepszy jest. Tak mi doradzała jedna dziewczyna, która widziała dwa te rodzaje na żywo w sklepie i nawet sprzedawczyni jej doradzała bardziej ten maxi cosi cabriofix :)
 
Ale słodziutkie [emoji5][emoji5]

Ja jutro do pepco podejdę, bo będzie to body za 5 zł to kupię 2 szt, ale na rozmiarek 68, bo ciuszków na 56-62 to już wam pokazywałam ile mam.
Akurat w sobotę i niedziele jak mojego nie będzie na weekend w domu to wstawiam wszystko do prania, pewnie z 5 razy będzie trzeba i później prasowanie. Akurat do niedzieli wieczorem uda mi się wszystko poprasować i już w poniedziałek będą mebelki :D
Dzieki ;)

Tez kupuje juz na 68-74 ,mojej mamie tez mowilam zeby tak kupowala ;) ewentualnie na 62 cos wezme bo mam chyba 4 rzeczy :D tzn jakies pajacyki czy spiochy ;)
 
A jeśli chodzi o fotelik maxi cosi city to tez się nad nim zastanawiałam, bo był tańszy od tego, który jednak planuje kupić, ale polecam popatrzeć na maxi cosi cabriofix. Jest lepiej wyprofilowany, kosztuje co prawda 465 zł na Allegro nowy, ale podobno na żywo da się ocenić różnice dużą w komforcie dla dziecka, w ułożeniu ciałka i ogólnie lepszy jest. Tak mi doradzała jedna dziewczyna, która widziała dwa te rodzaje na żywo w sklepie i nawet sprzedawczyni jej doradzała bardziej ten maxi cosi cabriofix :)

My też się zdecydujemy na cabriofix bo można go zamontować do naszego wózka na adapterach a tego city się nie da. A jednak gdzieś na zakupy lepiej z fotelików może niż z wózkiem.
 
Nadrabiam dziś od razu cały dzień [emoji23]
Szparagi maja swoj smaczek.. pyszne sa ;) mozna to porownac troche do kalafiora gotowanego, aczkolwiek smak jest ciekawszy.. ;)
Muszę spróbować, mimo że ich nie jadłam to chodzą za mną już dłuższą chwilę [emoji23]
A mam fajny przepis na szparagi na parze z łososiem na parze [emoji7]
U mnie Marta i Anna, ale to nie jest przesądzone na 100%


To jest zdrowe podejście :) Ja Janka też smaruję kremem, ale to tylko wtedy jak wiem, żę jedziemy nad wodę, no tam to musowo.


Diabetolog to jest :) Ale nie masz jakichś złych wyników. Chociaż, ja to taki ekspert jestem.... gienio Ci powie co i jak.


Truskawki... mniam, mam embargo na ilości powyżej 200g... tylko, że ja truskawek to i kilogram na raz potrafię zjeść, tak bardzo kocham te owoce. No i jeszcze czereśnie, już się doczekać nie mogę.... moje ukochane owoce.


Jak w szklarni, jak do parku chodzę, to widzę tak pozakrywane dzieci, aż się serce kraje, bo nie dość że im gorąco, powietrza nie mają to jeszcze w czarnych wózkach. Już lepiej na dwór nie wychodzić, na to samo wyjdzie. Parasolka albo daszek UV, to jest mój typ.


Ja specjalnie na badanko podcieram się chusteczkami dla niemowląt, albo tymi do higieny intymnej (jak akurat mam)


Mi mija powoli, psychicznie nastawiam się na wizytę u gienia, może dostanę skierowanie na USG, chciałabym dzieci podejrzeć :)
A mąż na pewno poradzi sobie z prostym gulaszem, albo ryżem z jabłkiem (to to bym sobie nawet zjadła)


Szparagowa zupka mnie się skojarzyła, kiedyś w warzywniaku widziałam takie połamane szparagi białe, dosłownie za półdarmo, do zupy kremowej idealne, ale nigdzie w tym roku nie widziałam.
Albo szparagi z sosem holenderskim, mniam.
Ale robicie smaka na te szparagi [emoji23]
U mnie po 20 zł. W zeszłym tygodniu były po 17 zł. Strasznie drogie jeszcze[emoji852]
U nas 25 zł za kg. A teraz wiadomo wszystko pryskane , bo teraz tak na prawdę truskawki dopiero kwitną.
Zupa szparagowa z ziemniaczkami i koperkiem.. szparagi z wody z bulka tarta.. mniammmm
Daj przepis na tą zupę [emoji7]
Ja ostatnio tez zaczelam dawac przecier zamiast koncentratu.. uwielbiam przecier z bazylia, nawet do pomidorowej :p
Ja to z kolei jak jest sezon na pomidory LIMA to sama robię pyszny przecier pomidorowy (jak znajdę to na dole posta wrzucę zdjęcie ). Tylko w tamtym roku zrobiłam za mało i już nie mam. Teraz będę robić więcej :D na pewno bo pyszne. Ani do sosów , ani do pomidorówki nie dawałam kupnych przecierów bo ble. A z tym robionym spaghetti, pomidorówka, pulpety w sosie pomidorowym itp magia!
Uwielbiam pizze domowa mojego meza.. ja lubie z warzywami wiec koniecznie sa tam szparagi,fasolka czerwona,groszek,pomidory,papryka :p
O tak fasola czerwona do pizzy ! Też uwielbiam.
Ja dziś skorzystałam z promki w Lidlu i kupiłam dynie, więc na obiad krem z dyni z imbirem i mlekiem kokosowym, wyszło niezle:) Zobacz załącznik 855431
Ja polecam zupę krem z dyni z curry i serkiem mascarpone [emoji7]
Ja też cuduje na pizzy ;) uwielbiam z ugotowanym jajkiem np ;) ale z racji że leżę mama będzie robic u siebie pizze a ona jak robi to musi tradycyjnie żeby znów tato zjadł Oo właśnie. Przypomniałaś mi że mam mleczko kokosowe , pasuje coś wymyślić z niego ;)
Jaja gotowane też dobre :D
Tylko jak jaja dodaje to wtedy jak robię pizze typowo 'wiejska' z kiełbasą itp.
Zaczynam pakowanie toreb do szpitala.
Nie wiem czy to nie za wcześnie, ale chyba będę czuła się spokojniejsza. Tylko nie wiem czy o czymś nie zapomniałam.
Podklady poporodowe X10
Szlafrok
Koszule do karmienia X2/3
Podkłady poporodowe x20 (nie wiem czy nie za mało ?)
Stanik do karmienia (mam jeden ale dokupie jeszcze dwa)
Mokre chusteczki
Chusteczki higieniczne
Podkłady na deskę toaletowa
Herbatka na laktację
Lewatywę
Ręczniki duże i małe
Bepanthen na brodawki
Biały jeleń i lactacyd
Szampon płyn itp (kosmetyki tego typu, szczotka , pasta, dezodorant )
Wkladki laktacyjne
Majtki siatkowe
Papier toaletowy
Sztuce, talerzyk, kubek

Jeszcze kupie laktator, koszule na poród i chyba to wszystko ?;-) ;)
Ja też czekam na resztę zamówień aż przyjdą i pakuje torby do szpitala. Też chcę mieć gotowe i spakowane w razie jakby coś nie daj Boże wcześniej się zaczęło, a nie latać spanikowana po domu i się pakować.
Ja dziś zrobiłam koszyk zakupów w gemini i na allegro. Do porodu jeszcze jakieś 400zl nie moje. No i może jeszcze lumpeks parę razy ale to chyba bardziej jako terapia na nudę niż konkretne zapotrzebowanie...
Z warzyw uwielbiam wszystko jak leci. Szparagi chyba najbardziej zwykłe z wody z bułką tartą lub zapiekane w formie tarty na cieście francuskim. Moim liderem zaś jest fasolką szparagowa. Mogę jeść na kilogramy:)
A z ciast wam powiem że ja piekę jedynie proste rzeczy. Nie mam ręki do kremów itd. Za to mam przepis na pyszne ciasteczka i szarlotkę która moja 7 latka by zrobiła i ogólnie chyba nie da się nic zepsuć. Właśnie jutro będę ją robić bo w sobotę chce do mamy jechać i zamierzam zawieźć ciasto bo nie wiem czy do dnia matki dojadę raz jeszcze.
Też kocham fasolkę szparagową.
Tylko tyle że ja się przerzuciłam na warzywa (fasolka, kalafior, brokuł, marchew ) gotowane na parze. Nie tracą koloru, witamin i tego smaku warzyw :) nie są takie wodniste.
No i mimo że mięsa praktycznie nie jem to przy diecie owocowo warzywnej wyniki zaczęły się poprawiać :)
IMG_20170902_083740_249.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20170902_083740_249.jpg
    IMG_20170902_083740_249.jpg
    73,7 KB · Wyświetleń: 380
Nadrabiam dziś od razu cały dzień [emoji23]Muszę spróbować, mimo że ich nie jadłam to chodzą za mną już dłuższą chwilę [emoji23]
A mam fajny przepis na szparagi na parze z łososiem na parze [emoji7]Ale robicie smaka na te szparagi [emoji23]U nas 25 zł za kg. A teraz wiadomo wszystko pryskane , bo teraz tak na prawdę truskawki dopiero kwitną.Daj przepis na tą zupę [emoji7]Ja to z kolei jak jest sezon na pomidory LIMA to sama robię pyszny przecier pomidorowy (jak znajdę to na dole posta wrzucę zdjęcie ). Tylko w tamtym roku zrobiłam za mało i już nie mam. Teraz będę robić więcej :D na pewno bo pyszne. Ani do sosów , ani do pomidorówki nie dawałam kupnych przecierów bo ble. A z tym robionym spaghetti, pomidorówka, pulpety w sosie pomidorowym itp magia!O tak fasola czerwona do pizzy ! Też uwielbiam.Ja polecam zupę krem z dyni z curry i serkiem mascarpone [emoji7]Jaja gotowane też dobre :D
Tylko jak jaja dodaje to wtedy jak robię pizze typowo 'wiejska' z kiełbasą itp.Ja też czekam na resztę zamówień aż przyjdą i pakuje torby do szpitala. Też chcę mieć gotowe i spakowane w razie jakby coś nie daj Boże wcześniej się zaczęło, a nie latać spanikowana po domu i się pakować. Też kocham fasolkę szparagową.
Tylko tyle że ja się przerzuciłam na warzywa (fasolka, kalafior, brokuł, marchew ) gotowane na parze. Nie tracą koloru, witamin i tego smaku warzyw :) nie są takie wodniste.
No i mimo że mięsa praktycznie nie jem to przy diecie owocowo warzywnej wyniki zaczęły się poprawiać :) Zobacz załącznik 855602
Gotujesz rosolek na udkach(sa tluste),3 marchewki,pietrucha troche selera,cebula.. gdy marchew bedzie miekkawa dodajesz ziemniaczki,po dluzej chwili dodajesz obrane i pokrojone szparagi,i tak gotujesz ale uwazaj zeby nie rozgotowac szparagow,i ciachasz koperek swiezy.. ja lubie gryzc zupe ,wiec u mnie sa duze kawalki warzyw ;) dodaje pieprz do smaku ;) ja nie dodaje do zup zadnych kostek rosolowych i innej chemi ;)
 
reklama
Do góry