Dagaa11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2017
- Postów
- 3 518
Witam
ja juz od 6.30 na nogach, młodą musialam ogarnąć do szkoły. Wczoraj miałam tragedię po tych gofrach, bylo mi tak niedobrze, ze to cud, ze ich nie zwróciłam. Alr to tylko moja wina, bo objadłam sie jak prosiak... Dlatego postanowilam sobie, ze musze sie ogarnac, bo jak tak dalej pojdzir to zanim minie polowa ciazy bede juz wygladac jak male słoniątko (mam nadzieje, że nikogo to nie urazi
. Tak więc jestem już po zdrowym śniadanku
miłego dnia!
A teraz to zasypia na rękach siedzę sobie na kanapie biorę go na ręce przytulam głaszcze po głowie i jakoś odleci. Próbuje co jakiś czas uczyc go samodzielnego zasypiania w łóżeczku. On wchodzi do łóżeczka kładzie się I za chwilę zaczyna się śmiech więc póki co traktuje to jako zabawę.