Masz rację, napiszę smsa do gina.Ja byłam bliska wzięcia nospy bo w zeszłym tygodniu to bardzo twardniał mi brzuszek że aż kroka nie mogłam zrobić. Biorę 3 tabl magnezu od 13 tyg chyba bo wtedy też miałam skurcze i napinanie brzuszka. Nie wzięłam nospy bo trochę więcej zaczęłam odpoczywać i dołożyłam do diety codziennie banana i pomidory. Jak jest za mało potasu to tez mogą łapać skurcze mięśni brzuszka łydek. Zauważyłam że jest już lepiej. Twardnienie brzuszka mam sporadycznie i nie mam już ukłóć od dołu.
Zadzwoń do swojego gina i spytaj czy nospa może mieć związek z tym, że dzidzia spokojniejsza. Może po prostu tak się złożyło.
Miałam zamiar brać przez kilka dni. Mnie prawdopodobnie ciągną zrosty po wcześniejszych cc. Kiedyś gin mi mówił, że jakby brzuch bolał, ciągnęło właśnie tak w okolicy cc mam brać nospę tyle, że to było na jednej z pierwszych wizyt.Ale po co dziennie 2 x nospa? Jeśli tak byś brała do końca ciąży przez te np 70 dni to policz jak się faszerujecie.. ja bym odrzuciła natychmiast nospe, brała 3 x magnez i poszukała w produktach naturalnych gdzie jest żelazo i magnez. Nie przepadam za lekami, a na pewno nie za braniem codziennie w ciąży tyle przeciwbólowych/rozkurczowyxh..