reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2018

Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Na pewno nie każda tak źle to przechodziła ale na pewno nie był to jakiś super okres dla organizmu (pomijając że i tak jest cudownie mając dziecko przy sobie).
Ja polog fizycznie wspominam ok. Poza bardzo długim i obfitym krwawieniem nic mnie nie bolało. Obkurczarnia macicy właściwie nie czułam. Ale psychicznie byłam rozwalona, fakt.
 
reklama
Ja mama 2 synów... i dla mnie to czysta przyjemność byc fuul czasu z malenstwem..

Karolina monami i sandra beda mialy chyba 1 dziecko.... wiec wlasciwie rozmawialy w teorii... ja wiele rzeczy myslalam ze bedzie tak i siak..a pojawilo sie to pierwsze maleństwo i wszystko ono zmieniło... niby w teorii sie wie, ale zycie to zweryfikuje....
Oczywiscie zycze Wam jak najlepiej i abyscie zrealizowaly swoje plany :)
Nie pogniewam sie jak bedziesz miala racje i w mojej głowie sie pozmienia [emoji3]
 
FB_IMG_1528569814919.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1528569814919.jpg
    FB_IMG_1528569814919.jpg
    77,3 KB · Wyświetleń: 324
Przyznam szczerze że przeczytałam te informacje o pologu i ogarnęło mnie przerażenie. Ja nie będę mieć nikogo do pomocy, będę po Cc. Mąz będzie 2,5 tyg.na urlopie. Pozniej wróci do pracy czasem będzie musiał wyjechać na 2-3dni. Będę sama. Nigdy nie miałam styczności z małym dzieckiem, wiedza czysto teoretyczna. Co gorsza nie mam nikogo w rodzinie, do kogo mogłabym zadzwonić o poradę lub poprosić o pomoc. Jedyne co to koleżanka ma dwoje dzieci ale kupę własnych spraw. Właśnie to do mnie dotarło i jestem przerażona że fizycznie i psychicznie nie dam rady.
 
reklama
Mamuśki te bardziej doświadczone.
Mam temat .
Mam serdeczną znajomą co trzy porody przeszła bez znieczulenia.

Mówi, że było ok.
Ja też się nad tym zastanawiam bo przecież ostatecznie można poprosić w trakcie jak nie dam rady.
Czy jest tu Mama, która rodziła i ze znieczuleniem i bez ?
Bo może to głupie ale ja się tej igły i znieczulenia trochę .... boję.....
Ja rodziłam bez znieczulenia więc pewnie za dużo nie podopowiem ;) mogę tylko napisać że da się to zrobić ;) chociaż w pewnym momencie już chciałam to znieczulenie ale akurat wtedy nie miał kto mi go zrobić :D
 
Do góry