reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Jak Wam mija południe ?:)
My już po obiedzie. Mój pojechał do pracy a ja włączyłam drugie pranie i zaraz biorę się za prasowanie z wczorajszego dnia :)
Mam szał prania i prasowania nawet tensiowki sobie piorę

Lipcowki zaczynaja sie rozpakowywac.. rozkoszne malenstwa ❤
Muszę zajrzeć zobaczyć te cudeńka :)

Później Was nadrobie kobitki, tylko szybka informacja :)
Jestem po wizycie u gina, szyjka bez zmian, powiedziała że widać, że się oszczędzałam. W związku z tym, że to już 34 tydzień skończony, to mogę się więcej ruszać :) nie szaleć, ale mogę iść na krótki spacer, do biedronki na zakupy itp. Odstawić nospę, zostać tylko przy magnezie :)

Mały waży ok 2500g, znowu wyszedł o 5 dni starszy, więc kawał chłopa.

Natępna wizyta 6 lipca, a kolejna byłaby 23 lipca. Ale ginka powiedziała, że niewiadomo czy jeszcze się spotkamy, bo mogę się już do tego czasu rozpakować [emoji14]
Wow 2,5 kg ale Chlop to mamy podobnie wizytę bo ja 04.07 i tez mi powiedział, że kolejna pewnie po porodzie chociaż zobaczymy 4.07 jak leży bo jak nie zmieni się to da skierowanie na cc
 
reklama
A ja od poniedziałku po wizycie nam nadmiar siły mogłabym góry przenosić. Roznosi mnie energia. Chyba cos nie tak ze mną. Na dworze ponad 30 stopni duszno jak w Afryce, Pani w piekarni do mnie mówi dziś, że tak ciepło a ja na końcówce a wcale po mnie nie widać żebym upal źle znosiła i miała rację. Przed chwilą wróciłam ze spaceru z psem i mi mega dobrze w takim cieple
 
A ja od poniedziałku po wizycie nam nadmiar siły mogłabym góry przenosić. Roznosi mnie energia. Chyba cos nie tak ze mną. Na dworze ponad 30 stopni duszno jak w Afryce, Pani w piekarni do mnie mówi dziś, że tak ciepło a ja na końcówce a wcale po mnie nie widać żebym upal źle znosiła i miała rację. Przed chwilą wróciłam ze spaceru z psem i mi mega dobrze w takim cieple

Zazdroszczę Ci :D :p ja ledwo dycham..
 
I cóż że ze Szwecji ☺
Łatwiej napisać niż powiedzieć ☺

Haha dobre☺. Ja zawsze chcialam Antka jak będzie syn ale teraz tyle tych Antosiów od groma. I będzie .. nie nie Jarosław, Piotrek ☺

Ja to myślami jestem na wycieczce mojej córki. Pojechali z przedszkola do Dinoparku 110 km drogi. Pierwszy raz moje dziecko jest tyle km ode mnie i nie jest mi z tym dobrze. Rano oczywiście się poryczałam jak odjechali autokarem. Kontakt z panią mam, więc wiem , że szczęśliwie zajechali i o 16:30 planowany powrót. Co chwilę zerkam na zegar. A wzięłam się za sprzątanie żeby zająć głowę i nie myśleć☺ pomyję jeszcze podłogi i może zacznę pakować torby do szpitala bo jakby nie patrzeć sierpień już blisko.

Musisz się przyzwyczajac do takich sytuacji :) córka się wybawi i wróci :*
Moje są spakowane od miesiąca albo od półtora :D czuje się pewniej :)
 
Ja dzisiaj pierwszy raz mam dość upału. 35 st a w domu mam 26 i ledwo żyje. Muszę na 16 pojechać do przedszkola na zakończenie roku baletowego i nie wiem jak dam radę. Może do 15.30 trochę będzie lepiej z tym upałem albo spadnie deszcz.
Mam wyrzuty sumienia że nic w domu nie ogarnęłam więc zaraz coś spróbuję chociaż trochę.

U mnie 26 na dworze ale wiatr. W domu z 30.. leżę, wiatrak i nic nie robię to się nie mecze gdybym miała wyjść na dwór to bym oszalała. Już tydzień nie wychodzę i nie narzekam :D
 
Później Was nadrobie kobitki, tylko szybka informacja :)
Jestem po wizycie u gina, szyjka bez zmian, powiedziała że widać, że się oszczędzałam. W związku z tym, że to już 34 tydzień skończony, to mogę się więcej ruszać :) nie szaleć, ale mogę iść na krótki spacer, do biedronki na zakupy itp. Odstawić nospę, zostać tylko przy magnezie :)

Mały waży ok 2500g, znowu wyszedł o 5 dni starszy, więc kawał chłopa.

Natępna wizyta 6 lipca, a kolejna byłaby 23 lipca. Ale ginka powiedziała, że niewiadomo czy jeszcze się spotkamy, bo mogę się już do tego czasu rozpakować [emoji14]
Jakie super informacje !!! ❤️❤️
Taki duży chłopczyk , jejku :)
A 23 lipca byłabyś w którym tygodniu ?:)
To ty już po 34 możesz się więcej ruszać ? Ale Ci dobrze.. ciekawe czy ja mogę :(
Ale się nie dowiem.. muszę czekać do przyszłego poniedziałku na wizyte ://
 
reklama
Do góry