- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
A tak z ciekawości to jak to by miało wyglądać z tym decydowaniem lekarza ? Przecież lekarz do niczego nikogo nie zmusi. Lekarz przedstawia opcje, możliwości radzi i owszem może powiedzieć ze tu widziałby poród naturalnyprzecież się nie zaprze i nie powie pani nie potniemy jak odmówi parcia. W tok tego myślenia to pani doktor powinna mnie była na sile zatrzymać w szpitalu kiedy wypisałam się na własne żądanie ostatnio, bo według niej powinnam była zostać a ja postanowiłam wyjść (i okazało się ze słusznie). Chyba w każdej dziedzinie lekarz radzi a pacjent decyduje czy chce podążać za jego radami.
Nie próbuje Cie prowokować ani obrażać tylko się tak zastanawiam jakby to w praktyce wyglądało![]()
Akurat obie moje siostry były wytrwajcie porodu SN i skończyło sie cc. Brak akcji porodowej mimo skurczy ponad 12godzinnych i spadek tętna u dziecka. Wtedy akcja reakcja i szybko cesarka. Wiec wtedy lekarz decyduje, każda z nich myślała ze urodzi SN.
Dokładnie, to każdy lekarz powie [emoji3]Haha ale to ja serio mówięprzejście przez kanał rodny to taka pierwsza dawk immunizacyjna. Sama dobroć takie bakteryjki i grzyby
![]()
Witamy i zapraszamy [emoji3] tez mam niespełna 6letnie dziecko- synka w domu [emoji16] znasz już płeć?hej ! mogę do Was nieśmiało dołączyć ? podczytuję Was raz na jakiś czas
Mam na imię Ania , mam już jedno dziecię w domu 6 letnie a w listopadzie ok 6.11 ma pojawić się drugie![]()
Majacyr jak dziecko może nie wiedzieć że jest po drugiej stronie??Przepraszam, ale dla mnie to jakaś głupota haha. Jedyne czym różni się dziecko urodzone sn a cc to tym, że sn dziecko jest wymeczone i wymordowane bo gin mi mówił że kosztuje je wiele więcej sił i wysilku niż mama rodzaca a cc wyjmuja z brzuszka jak ksieciunia zadowolonego bo w pełni sił itd. To jest jedyna różnica. Moja koleżanka urodziła synka sn 2 miesiące później niż ja swojego cc. Kajtus zatrzymał się w rozwoju na 9cio miesięcznym dziecku jeśli chodzi o psychikę, no po prostu bobo a mój Natek mam wrażenie że czasami jest cwanszy niż my i robi sobie z nas jaja. Wszystko rozumie, dużo już mówi, wszystko co chce zakomunikuje w taki sposób że obca osoba skapnie się o co mu chodzi, no w ogóle rozwinięty jest mega, nie spodziewałam sie że niespełna 2letnie dziecko może być takie mądre i nie jest to opinia moja bo jestem mama i uważam że moje dziecko jest naj ale mówią mi to wszyscy dookoła łącznie z mama Kajtka. I jak tu ma się to co piszą lub mowia dziewczyny, które uważają że dziecko po cc gorzej się chowa itp itd. No nie zgadzam się w 100000%
i w ogóle drażnią mnie takie komentarze
To chyba wymyślają mamy po sn bo po cc żadna tak nie powie
![]()
Wiesz, akurat z tym się nie zgadzam... tak jak Kellyana pisała - dziecko które przeszło przez kanał rodne styka sie z bakteriami - florą bakteryjną matki i dzięki temu nabiera już pierwszej odporności. Pózniej karmienie tym pierwszym pokarmem przez pare dni jest ważne. Następnie dziecko przez cc jest wyciągnięte - i ponoć jest bardziej uśpione, a dziecko SN walczy o wyjście na świat i bardziej obudzone.
Link do: Cesarskie cięcie - czy dzieci urodzone przez cc różnią się od noworodków urodzonych naturalnie? - Strona: 1 - Poród - m.mjakmama.pl
Natomiast cała reszta to bzdury. Nie ma lepszych i gorszych dzieci. Oczywiście to jakieś chore teorie. Porównywan dzieci tez nie lubię. Twoje na pewno jest kochane, ale nie sadze, że lepsze od dziecka urodzonego czy SN czy cc [emoji28][emoji5]

Przepraszam, ale dla mnie to jakaś głupota haha. Jedyne czym różni się dziecko urodzone sn a cc to tym, że sn dziecko jest wymeczone i wymordowane bo gin mi mówił że kosztuje je wiele więcej sił i wysilku niż mama rodzaca a cc wyjmuja z brzuszka jak ksieciunia zadowolonego bo w pełni sił itd. To jest jedyna różnica. Moja koleżanka urodziła synka sn 2 miesiące później niż ja swojego cc. Kajtus zatrzymał się w rozwoju na 9cio miesięcznym dziecku jeśli chodzi o psychikę, no po prostu bobo a mój Natek mam wrażenie że czasami jest cwanszy niż my i robi sobie z nas jaja. Wszystko rozumie, dużo już mówi, wszystko co chce zakomunikuje w taki sposób że obca osoba skapnie się o co mu chodzi, no w ogóle rozwinięty jest mega, nie spodziewałam sie że niespełna 2letnie dziecko może być takie mądre i nie jest to opinia moja bo jestem mama i uważam że moje dziecko jest naj ale mówią mi to wszyscy dookoła łącznie z mama Kajtka. I jak tu ma się to co piszą lub mowia dziewczyny, które uważają że dziecko po cc gorzej się chowa itp itd. No nie zgadzam się w 100000%
i w ogóle drażnią mnie takie komentarze