Zadzwoniłam na izbę przyjęć okazuje się ze tylko Kopernika i Ujastek mogą mnie przyjąć bo mam za młoda ciąże, tam nie szło się dodzwonić, bo u nich zawsze młyn, wiec postanowiłam zadzwonić do swojego ginekologa na urlopie hehe, mam sprawdzać do niedzieli czy mi się nie nasilają skurcze i ewentualnie dzwonić w niedziele to się będziemy umawiać, stwierdził ze śmiało mogę do niego dzwonić, z tego wszystkiego aż mnie przestało wszystko bolec heh, ja się urodziłam w 34tyg wiec może to dziedziczne... najlepsze jest to ze nie pracuje, nie mam dzieci ani za dużych obowiązków, leżę i ze tak powiek kwicze i i tak złe, a byłam 2 tyg temu u ginekologa i było wszystko książkowo