reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Łyżeczkowanie da się przeżyć, przynajmniej fizycznie jest okej, ja w ten sam dzień już prawie nie krwawiłam, ale wiadomo, że to spora różnica po stracie ciąży, a po cesarce czy tez naturalnym porodzie
Po cesarce to w ogóle bajka bo czyszczą jak jesteś rozcięta przez zszywaniem. W każdym bądź razie nie widziałam u siebie żadnych negatywnych skutków łyżeczkowania
 
reklama
A o widzisz. Ja ten szpital omijam szerokim łukiem
A czemu masz jakieś złe doświadczenia ? :) Ja mam właśnie dobre :)
Porównując patologie tam a na szopena :)
Płacić za ktg? Masakra, co za chory kraj xd
Badanie jak każde inne. Masz skierowanie czy coś się dzieje to zrobią za darmo a jak nie to możesz zrobić prywatnie tak jak mocz czy RTG :) to badanie nie jest obowiązkowe szczególnie na naszym etapie ciąży [emoji4]

Ja jakbym poszła na IP to spokojnie by mi zrobili ktg USG i sprawdzili szyjkę tylko że nie lubię siedzieć godzinę czy dwie w szpitalu i słuchać po co przyszłam i później jeszcze chcą zostawić w szpitalu a jak nie to na własne ryzyko wychodzisz [emoji39]
 
Znów co inna osoba to inne zdanie i inne " mądrości "

Ja dziś byłam na ktg bo od dwóch dni lekko pobolewa mnie brzuch jak na miesiączkę. Zapłaciłam , podpieli mnie potem poszłam do gabinetu lekarskiego. Ordynator mnie opierniczyl że po co teraz ktg że to głupota i za wcześnie .. i poszła mnie zbadać taka młodziutka lekareczka.. i mówi zeby się nie przejmować bo dobrze że zrobiłam ktg i mogę sobie czasem powtórzyć że nie zaszkodzi a pomoc może..
Jedno lekarz i drugie a dwa różne zdania.. oszaleć można

A ktg bardzo ładne. Napiecie macicy na 20 i brak skurczy . Przy mojej szyjce taki wynik jest wskazany [emoji4]
A w czym szkodzi ktg na tym etapie? :)
 
A czemu masz jakieś złe doświadczenia ? :) Ja mam właśnie dobre :)
Porównując patologie tam a na szopena :) Badanie jak każde inne. Masz skierowanie czy coś się dzieje to zrobią za darmo a jak nie to możesz zrobić prywatnie tak jak mocz czy RTG :) to badanie nie jest obowiązkowe szczególnie na naszym etapie ciąży [emoji4]

Ja jakbym poszła na IP to spokojnie by mi zrobili ktg USG i sprawdzili szyjkę tylko że nie lubię siedzieć godzinę czy dwie w szpitalu i słuchać po co przyszłam i później jeszcze chcą zostawić w szpitalu a jak nie to na własne ryzyko wychodzisz [emoji39]
Obie moje przyjaciółki tam rodziły. Znam dziewczynę której tam macica pękła przy porodzie. Zgłaszała co się dzieje, a oni to zingorowali. Dobrze ze dla dziecka obeszło się bez konsekwencji neurologicznych. Oni bardzo zwlekaja z CC jeśli coś się dzieje. I potem często niestety są komplikacje, a dzieciaki na Szopena przywozone
 
A czemu masz jakieś złe doświadczenia ? :) Ja mam właśnie dobre :)
Porównując patologie tam a na szopena :) Badanie jak każde inne. Masz skierowanie czy coś się dzieje to zrobią za darmo a jak nie to możesz zrobić prywatnie tak jak mocz czy RTG :) to badanie nie jest obowiązkowe szczególnie na naszym etapie ciąży [emoji4]

Ja jakbym poszła na IP to spokojnie by mi zrobili ktg USG i sprawdzili szyjkę tylko że nie lubię siedzieć godzinę czy dwie w szpitalu i słuchać po co przyszłam i później jeszcze chcą zostawić w szpitalu a jak nie to na własne ryzyko wychodzisz [emoji39]


Mnie i tak dziwi, tak jakby osoba, która ma problemy z ciśnieniem musiała płacić za zmierzenie ciśnienia w szpitalu :)

Dla mnie bardzo dziwne, ale taki „urok” naszego kraju. Podatki zdzierają z nas złodzieje, a za wszystko każą płacić. No ja w szpitalu nie musiałam płacić za ktg jak poszłam. Widocznie co szpital to inne zasady.
 
A w czym szkodzi ktg na tym etapie? :)

Właśnie tez mnie to ciekawi. Moim zdaniem na tym juz etapie co my jesteśmy to co 2 tyg powinno być sprawdzane i robione ktg, żeby zobaczyć prace macicy czy juz się przygotowywuje i czy dziecko ma dobre ciśnienie i tętno, bo za wysokie jest bardzo niebezpieczne i wtedy musza wywoływać poród natychmiast.
 
Obie moje przyjaciółki tam rodziły. Znam dziewczynę której tam macica pękła przy porodzie. Zgłaszała co się dzieje, a oni to zingorowali. Dobrze ze dla dziecka obeszło się bez konsekwencji neurologicznych. Oni bardzo zwlekaja z CC jeśli coś się dzieje. I potem często niestety są komplikacje, a dzieciaki na Szopena przywozone
Co do porodu to nie mam porównania i nic nie słyszałam na ten temat [emoji39]
Ale porównując patologie to niebo a ziemia..
Kurde położne mówią po ludzku, obchody dłuższe można się czegoś dowiedzieć , ktg dwa razy dziennie o normalnych porach i 2 razy dziennie detektor tętna przystawiany .. nie mówiąc o warunkach.. kibelek taki co się w nim zmiescic można a nie że kolana wystają [emoji23][emoji23] i można spać do 7 nikt wcześniej nie budzi.. a na szopena o 5 lata ksiądz i pyta czy chcesz komunie.. jak nikt nie odpowiada to tak trzaska drzwiami że cała sala na nogach [emoji4]
 
reklama
Co do porodu to nie mam porównania i nic nie słyszałam na ten temat [emoji39]
Ale porównując patologie to niebo a ziemia..
Kurde położne mówią po ludzku, obchody dłuższe można się czegoś dowiedzieć , ktg dwa razy dziennie o normalnych porach i 2 razy dziennie detektor tętna przystawiany .. nie mówiąc o warunkach.. kibelek taki co się w nim zmiescic można a nie że kolana wystają [emoji23][emoji23] i można spać do 7 nikt wcześniej nie budzi.. a na szopena o 5 lata ksiądz i pyta czy chcesz komunie.. jak nikt nie odpowiada to tak trzaska drzwiami że cała sala na nogach [emoji4]
Ja na patologii na Szopena byłam 4 doby cztery lata temu to może nie zdążyłam się zniechęcić [emoji23]
 
Do góry