reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mam to samo od wczoraj , dlatego nawet tu sie nie udzielam, na wieczór spuchły mi ręce zwłaszcza palce , od rana boli głowa i mam mdłości - zastanawiam sie czy to upał czy co kurka. Ledwo wstałam z lozka a poziom hormonów niemalże depresyjny , chce mi sie płakać a nie wiem czemu i po co ..
Mi sie dzis chce spac i mdli mnie.. do tego nos mam zapchany.. ale nerwowa jestem strasznie ostatnio..
 
reklama
To dziwnie [emoji3] mi moja pokazuje tylko do przodu 1 tyg
Już wiem czemu ta jedna aplikacja mi pokazuje tyle do przodu .. bo jedna mam według terminu z om a druga według pierwszego USG i jak dzisiaj mam 36.5 tydz to według tej apki według 1 USG mam już 37.2 jakoś czyli zaczęty 38 . Już wiem o co chodzi :D musiałam trochę pomyśleć :p 1530960222506.jpg
 

Załączniki

  • 1530960222506.jpg
    1530960222506.jpg
    246,5 KB · Wyświetleń: 74
Mi sie dzis chce spac i mdli mnie.. do tego nos mam zapchany.. ale nerwowa jestem strasznie ostatnio..
No i ja tez , wczoraj wyprowadziły mnie z równowagi dwie Firmy: jedna Bobo Wózki - pobrali ode mnie 140 zł za sam transport łóżeczka dla Laury i napisali mailem ze mam sama je sobie wnieść do domu, wiec im pocisnelam ostro a potem zirytowała mnie firma kurierska DPD z która mam podpisana umowę . Normalnie bym sie nie przejęła tymi rzeczami ,ale cos sie dzieje !! Oj bedzie znowu jazda z moimi hormonami po porodzie cos czuje ..
 
Wczoraj pierwszy raz bolały mnie na wieczór pachwiny , chyba się tam już rozchodze.. i nic wczoraj nie robiłam pół dnia na leżaku albo na kocu na dworze :D
Dzisiaj znów gorąco a miało byc chłodniej, ale dzisiaj nie będę leżeć tyle co wczoraj , narazie ogranelam trochę dom, zrobiłam kompot i jeszcze muszę ciasto dokończyć bo robię biszopt z kremem ajerkoniakowym a na wierzchu truskawki , brzoskwinie i galaretka cytrynowa.
Jeszcze niedawno chciałam żeby mała urodziła się jakoś za tydzień a teraz chce żeby w terminie najlepiej koło tego 30 lipca , nie jestem jeszcze gotowa .
I tak zastanawiam się nad jedną rzeczą, nie chce wyjść na wariatkę ..nie wiem czy moja siostra powinna mnie odwiedzić w szpitalu po porodzie .. teraz jest na Korfu a za tydzień jedzie na kilka dni do Tajlandii i się boje żeby nie przywiozła jakieś bakeri , syfu .. bo wiadomo różnie to bywa i różne rzeczy się przywozi z wycieczek ..a boje się o małą żeby niczym sie nie zaraziła bo takie maleństwo po porodzie podatne jest na wszystko.. teraz tam są na wakacjach z dziećmi , i jej córkę ugryzł komar pod okiem aż ma fioletowe i napuchlo , i odrazu poszli tam do lekarza żeby to sprawdzić , bo wiadomo co to za komary tam latają ..
jak czasem naslucham się jej opowieści z pracy bo jest kierownikiem w biurze podróży to potem mam takie głupie myślenie .
Nie chcę żeby się obraziła jak jej powiem żeby nie odwiedzała mnie po porodzie odrazu
Albo jakiś czas temu małżeństwo w starszym wieku poleciało do Egiptu , facet dostał zawału czy tam czegos a zaraz po nim tego dnia jego żona , zmarli tam razem i tak się skończył ich wyjazd ..
 
Wczoraj pierwszy raz bolały mnie na wieczór pachwiny , chyba się tam już rozchodze.. i nic wczoraj nie robiłam pół dnia na leżaku albo na kocu na dworze :D
Dzisiaj znów gorąco a miało byc chłodniej, ale dzisiaj nie będę leżeć tyle co wczoraj , narazie ogranelam trochę dom, zrobiłam kompot i jeszcze muszę ciasto dokończyć bo robię biszopt z kremem ajerkoniakowym a na wierzchu truskawki , brzoskwinie i galaretka cytrynowa.
Jeszcze niedawno chciałam żeby mała urodziła się jakoś za tydzień a teraz chce żeby w terminie najlepiej koło tego 30 lipca , nie jestem jeszcze gotowa .
I tak zastanawiam się nad jedną rzeczą, nie chce wyjść na wariatkę ..nie wiem czy moja siostra powinna mnie odwiedzić w szpitalu po porodzie .. teraz jest na Korfu a za tydzień jedzie na kilka dni do Tajlandii i się boje żeby nie przywiozła jakieś bakeri , syfu .. bo wiadomo różnie to bywa i różne rzeczy się przywozi z wycieczek ..a boje się o małą żeby niczym sie nie zaraziła bo takie maleństwo po porodzie podatne jest na wszystko.. teraz tam są na wakacjach z dziećmi , i jej córkę ugryzł komar pod okiem aż ma fioletowe i napuchlo , i odrazu poszli tam do lekarza żeby to sprawdzić , bo wiadomo co to za komary tam latają ..
jak czasem naslucham się jej opowieści z pracy bo jest kierownikiem w biurze podróży to potem mam takie głupie myślenie .
Nie chcę żeby się obraziła jak jej powiem żeby nie odwiedzała mnie po porodzie odrazu
Albo jakiś czas temu małżeństwo w starszym wieku poleciało do Egiptu , facet dostał zawału czy tam czegos a zaraz po nim tego dnia jego żona , zmarli tam razem i tak się skończył ich wyjazd ..
Ja dzis nic nie robie.. czysto jest, moze kompot zrobie z jablek ;)
Tzn ja tez bym sie bala jakiegos syfu.. pogadaj z nia,powiedz ze nie mowisz tego wrednie ,bo bardzo bys chciala aby przyszla, ale boisz sie o dziecko..
 
Wczoraj pierwszy raz bolały mnie na wieczór pachwiny , chyba się tam już rozchodze.. i nic wczoraj nie robiłam pół dnia na leżaku albo na kocu na dworze :D
Dzisiaj znów gorąco a miało byc chłodniej, ale dzisiaj nie będę leżeć tyle co wczoraj , narazie ogranelam trochę dom, zrobiłam kompot i jeszcze muszę ciasto dokończyć bo robię biszopt z kremem ajerkoniakowym a na wierzchu truskawki , brzoskwinie i galaretka cytrynowa.
Jeszcze niedawno chciałam żeby mała urodziła się jakoś za tydzień a teraz chce żeby w terminie najlepiej koło tego 30 lipca , nie jestem jeszcze gotowa .
I tak zastanawiam się nad jedną rzeczą, nie chce wyjść na wariatkę ..nie wiem czy moja siostra powinna mnie odwiedzić w szpitalu po porodzie .. teraz jest na Korfu a za tydzień jedzie na kilka dni do Tajlandii i się boje żeby nie przywiozła jakieś bakeri , syfu .. bo wiadomo różnie to bywa i różne rzeczy się przywozi z wycieczek ..a boje się o małą żeby niczym sie nie zaraziła bo takie maleństwo po porodzie podatne jest na wszystko.. teraz tam są na wakacjach z dziećmi , i jej córkę ugryzł komar pod okiem aż ma fioletowe i napuchlo , i odrazu poszli tam do lekarza żeby to sprawdzić , bo wiadomo co to za komary tam latają ..
jak czasem naslucham się jej opowieści z pracy bo jest kierownikiem w biurze podróży to potem mam takie głupie myślenie .
Nie chcę żeby się obraziła jak jej powiem żeby nie odwiedzała mnie po porodzie odrazu
Albo jakiś czas temu małżeństwo w starszym wieku poleciało do Egiptu , facet dostał zawału czy tam czegos a zaraz po nim tego dnia jego żona , zmarli tam razem i tak się skończył ich wyjazd ..
Swoja droga.. piekna smierc.. we dwoje ❤
 
No i ja tez , wczoraj wyprowadziły mnie z równowagi dwie Firmy: jedna Bobo Wózki - pobrali ode mnie 140 zł za sam transport łóżeczka dla Laury i napisali mailem ze mam sama je sobie wnieść do domu, wiec im pocisnelam ostro a potem zirytowała mnie firma kurierska DPD z która mam podpisana umowę . Normalnie bym sie nie przejęła tymi rzeczami ,ale cos sie dzieje !! Oj bedzie znowu jazda z moimi hormonami po porodzie cos czuje ..
Czasami blahostki potrafia wyprowadzic z rownowagi... :/
 
Kochana nie martw się , mnie wydaje się to normalne już teraz . Rozmawiałam nawet o tym z psychoterapeuta i podobno nie można kochać dziecka jak to niektóre mamusie mówią od zobaczenia dwóch kresek czy gdy się poczuje pierwsze kopniaki . Wiadomo jakieś uczucie się pewnie pojawia już w ciąży, może ta miłość stopniowo rośnie ale niby ta prawdziwa miłość przychodzi jak już dziecko się pojawi :)
Psychoterapeuta mi to tłumaczyła tak że np jak mama ma już dziecko i pomimo tego że np musi leżeć to nie może, lub wypisuje się na własne ryzyko ze szpitala bo pierwszym dzieckiem nie ma się kto zająć.. i ryzykuje życie dziecka w brzuchu bo ktoś musi się zająć dzieckiem które jest na świecie.. więc kocha go bardziej , jest ważniejsze . Ale to normalne :) powinnaś sama zauważyć takie zachowania na forum tym dużym na Facebooku :)
Podoba mi sie ten przyklad z dzieckiem, ktore jest juz na swiecie ;)
 
reklama
Hej dziewczyny ❤
Dzis w nocy bolalo mnie ostro podbrzusze i kosc biodrowa,do tego mala napierala na szyjke jak cholera.. cale krocze mam obolale.. czulam takie jakby skurcze z podbrzusza na dol.. niech sie juz to skonczy..dzis bolalo bardzo.. myslalam ze sie porycze.. :/
Teraz ma czkawke.. :p
To widzę obie się meczylysmy tej nocy. Ja dostałam tak bolesnych skurczy , że nie mogłam się ruszyć. Były z 3/4 co 15minut. Ale ból okropny. Po wszystkim usnęłam. Zastanawiam się czy to nie od tej globulki dopochwowej. Tobie przeszło już ?
 
Do góry