reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Może nie śmierdzi, może nie ma myszy [emoji23] ja nie zakładam, że tak jest, tylko pytam [emoji23] bo wiem że u mnie śmierdzi [emoji16]
Ciekawe czy się dowiemy czy ma niesmierdzaca piwnice :)
@karkula309 widzę, że humorek dopisuje [emoji16]
O tak w nocy humor mnie nie opuścił , ale należy mi się [emoji23]
Właśnie tak czułam że jak to rano doczytacie to już nie będzie tak śmiesznie .. [emoji23] no nic , humor o 1 w nocy jest inny widoczniej [emoji39]
 
reklama
Wiem ale jakoś mi tak smutno. Od jutra biorę się za pranie,,prasowanie ubranek malej także nie będę się nudzić:)
Mam podobnie , codziennie mysle co tam u nich ,ale wiesz co .. jak moj maz zadzwonił do mnie na video rozmowę i powiedział chodźcie z mama porozmawiac to podeszli pocałowali telefon , powiedzieli po 1 zdaniu ze jest super i polecili dalej sie bawić, wiec jak oni szczęśliwi to ja tez:) odpoczniesz sobie a dzieci zmienia otoczenie, wszystko bedzie dobrze mamusiu !
 
Ja też Karolina a ponoć miałam być Karolem :biggrin2:


Hah, pięknie. Ja tez Karolina jestem :)
Dlatego moja będzie Kornelia, bardzo podobne imię, tyle samo literek tylko poprzestawiane :) i właśnie najlepsze jest to, że imię wybraliśmy już jakoś w styczniu/lutym tak spontanicznie, nie wiedząc jaka płeć i nawet do męskich imion nie przechodziliśmy [emoji5]
 
Ojej jakie szczęście , ze z maluchem i koleżanka wszystko dobrze . Naprawdę rozne rzeczy moga sie przydarzyć , wiec ja juz jestem niezmiernie szczęśliwa , ze dotarłam do 34 tygodnia ciąży bez większych problemów i mam nadzieje , ze poród tez bedzie Ok bez komplikacji i wam wszystkim tez tego zycze , juz tak naprawdę doszłyśmy daleko i jestesmy bardzo dzielne <3
Dokladnie, ja jutro zaczynam 34tc więc juz też najgorsze za mną. Wiadomo jeszcze ze 3-4 tyg byłoby najlepiej wytrzymać
 
A my wstaliśmy, umylam włosy, prysznic, pozmywałam naczynia, Bartek poszedł z pieskiem, do sklepu i teraz robi śniadanko :)

Ja dopakowalam do torby do szpitala smoczek i butelkę mała z philipsa, bo już wyparzylam wszystko :) dopakowalam staniki, kapcie wyprane. Jeszcze jutro lub we wtorek do osobnej takiej materiałowej torby na ramie dopakuje te przekąski, zgrzewkę wody małej itd i to już chyba wszystko. Później laktator, fotelik do samochodu i tyle ;)
 
Ja jako mama leżącą od 14 tygodnia jutro zaczynam 35+0, więc jestem bardzo szczęśliwa. Nigdy bym nie pomyślała że dotrwam do tego czasu! Czuje trochę ulgę na sercu, ale oby wytrwać jeszcze dwa tygodnie i zacznę już gotować w domu obiady, siedzieć przed tv a nie leżeć, chodzić po podwórku i delikatnie sprzątać.:D ale im bliżej poród tym bardziej się boję, że coś może pójść nie tak i że moje leżenie mogło by pójść na marne :no: mimo to staram się myśleć pozytywnie!
 
reklama
Ja jako mama leżącą od 14 tygodnia jutro zaczynam 35+0, więc jestem bardzo szczęśliwa. Nigdy bym nie pomyślała że dotrwam do tego czasu! Czuje trochę ulgę na sercu, ale oby wytrwać jeszcze dwa tygodnie i zacznę już gotować w domu obiady, siedzieć przed tv a nie leżeć, chodzić po podwórku i delikatnie sprzątać.:D ale im bliżej poród tym bardziej się boję, że coś może pójść nie tak i że moje leżenie mogło by pójść na marne :no: mimo to staram się myśleć pozytywnie!

Podziwiam Ciebie że tyle wytrwałaś, teraz już z górki :)
Swoją drogą tak się zastanawiam skąd tyle przedwczesnych porodów się tam wzięło na tym FB. Nie jedna z nas ma ostatnie 3 czy 4 tygodnie i zero objawów czy problemów a tam taka fala.
 
Do góry