reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

U mnie to raczej na pewno ostatnia bo od 24go lekarz na urlopie 2 tyg[emoji3] to wraca na mój termin, a tyle to bez jaj ale na bank nie wytrzymam [emoji23]
Ja oczywiście bym chciała żeby już wychodziła a ona to może mieć gdzieś i wyjdzie za kilka tygodni [emoji3] najśmieszniejsze jest to, ze w 30tyg leżałam w szpitalu z szyjka, wtedy było żeby chociaż do 35 dotrzymała a teraz nic [emoji3]
To widzę , że podobna sytuacjepodobną sytuację miałyśmy. W 28 TC sterydy na płucka bo przedwczesny poród. Później skrócona szyjka, luteina , magnez i leżenie do 36. Pomału się zaczęłam ruszać bliżej 37 , jutro 38+2 i nic się nie zapowiada. Dwa tygodnie temu tez miałam mieć ostatnia wizytę , lekarz zdziwiony, że dotrzymałam i , że pewnie już się nie zobaczymy. A jutro jednak wizyta .. [emoji16]
 
reklama
To widzę , że podobna sytuacjepodobną sytuację miałyśmy. W 28 TC sterydy na płucka bo przedwczesny poród. Później skrócona szyjka, luteina , magnez i leżenie do 36. Pomału się zaczęłam ruszać bliżej 37 , jutro 38+2 i nic się nie zapowiada. Dwa tygodnie temu tez miałam mieć ostatnia wizytę , lekarz zdziwiony, że dotrzymałam i , że pewnie już się nie zobaczymy. A jutro jednak wizyta .. [emoji16]
Tak jest po wstrzymywaniu akcji. Ja z synem w 34 tc sterydy na płuca, wstrzymanie akcji porodowej. Potem po wyjściu ze szpitala zalecenie leżenia do 37tc, magnez, nospa i luteina. Koniec końców wody odeszły 39+6, cc 40+0 zaraz po północy przez brak postępów porodu.
 
Mowie ze tak samo mocno kocham was i tatę ze gdyby nie tata to by was nie było na swiecie .
Oni sa sprytni , te pytania maja swoj cel - idą do taty ze cos chcą , tata mówi nie to przychodzą do mnie , ze moze ja im pozwolę, ale ja trzymam sztamę z mężem jak on mówi nie to ja tez mowie nie . Stad te pytania , bo skoro mama bardziej kocha dzieci to powinna sie zgodzić na słodycze prawda ?
Hahahahahaha dzieci są udane [emoji16]
 
@Meml trzymaj sie , moze napij sie mięty i spróbuj zasnąć . Ja tez jestem wściekła na sama siebie , ze w domu taki bałagan a ja jestem zupełnie bezużyteczna - cos staram sie pomoc i juz brzuch napiety , juz kucia i dupa . Każdy kolejny dzień odliczam , zeby wytrzymać . Twój synek ma juz piękna wagę .
 
Jeszcze dochodzi czas pologu z podkladem w majtach :D
Nie patrz tak w czarnych barwach [emoji16] Może niech się wypowiedzą dziewczyny, które już mają dzieciaczki, ale wydaje mi się, że to nie jest tak, że przez 6 tyg chodzisz z wielkim podkładem [emoji14] że to pierwsze dni najgorsze, a później można mieć normalną podpaskę po prostu i wyjść do ludzi [emoji16] Bo przecież nie zamierzasz chyba przez 6 tygodni nie wychodzić z domu [emoji16] Ja mam już zaplanowane wyjście do fryzjera, kosmetyczki, imprezę rodzinną - chrzest [emoji16] i to będzie 2-4 tygodni po narodzinach małego, w zależności kiedy się urodzi [emoji16] Ale wiadomo, życie zweryfikuje moje plany [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Tez wydaje mi się że uczucia są inne .
Bardziej mi chodziło o okazanie tych uczuć . Jakoś tak obserwując kobiety mam wrażenie że zapominają że tez są żonami [emoji39] całą uwagę skupiają na dziecku a mąż przecież duzy i zrozumie.. a guzik prawda. Oni czasem więcej jak dzieci potrzebują [emoji16]
Dlatego dziś ci pisałam żebyś się jeszcze Kamilem zajęła póki jest a nie ciągle przygotowania to przyjścia małej i ' byleby już wyszła ' i tylko Alicja ci w głowie [emoji16]
Widać że bardzo nie możesz się jej doczekać [emoji39]

Wątpię żebyś wiedziała co jest między nami na codzien [emoji16]
Nie mogę się doczekać to prawda. Ale nie uważam żeby to nie było normalnym zachowaniem. :) Chyba każda matka tak wyczekuje na swoje dziecko, zwlaszcza kiedy termin już za kilka dni :)
A jeśli chodzi o K , to zajmujemy się sobą wzajemnie, spędzamy czas od rana do nocy we dwójkę więc nie zaniedbujemy się mimo oczekiwania na córkę. To nasze pierwsze dziecko i oboje jesteśmy trochę zestresowani, doczekac się nie możemy ale miłości nam nie brakuje ;)
 
Tak jest po wstrzymywaniu akcji. Ja z synem w 34 tc sterydy na płuca, wstrzymanie akcji porodowej. Potem po wyjściu ze szpitala zalecenie leżenia do 37tc, magnez, nospa i luteina. Koniec końców wody odeszły 39+6, cc 40+0 zaraz po północy przez brak postępów porodu.
Mi nie wstrzymywali, chyba , że luteina i magnez się zalicza ? Też coś czuję , że czeka mnie poród w 40 lub po terminie :/
 
@Meml trzymaj sie , moze napij sie mięty i spróbuj zasnąć . Ja tez jestem wściekła na sama siebie , ze w domu taki bałagan a ja jestem zupełnie bezużyteczna - cos staram sie pomoc i juz brzuch napiety , juz kucia i dupa . Każdy kolejny dzień odliczam , zeby wytrzymać . Twój synek ma juz piękna wagę .
Dzięki! Idealnie ujęłaś to jak się czuje. Niby mam nic nie robić, ale mój mąż też kulawy przez te kolano i powinien się oszczędzać. Teściowa z ręką w gipsie... Usiąść i płakać takie sieroty z nas...
 
reklama
@Meml trzymaj sie , moze napij sie mięty i spróbuj zasnąć . Ja tez jestem wściekła na sama siebie , ze w domu taki bałagan a ja jestem zupełnie bezużyteczna - cos staram sie pomoc i juz brzuch napiety , juz kucia i dupa . Każdy kolejny dzień odliczam , zeby wytrzymać . Twój synek ma juz piękna wagę .
Dziewczyny bądźcie dzielne :* czas szybko leci, zaraz będziecie kończyć 37, 38, 39 tydzień... i będziecie "marudzić" tak jak my, że najpierw miałyśmy leżeć, a teraz nic się nie dzieje [emoji14]
 
Do góry