reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dokladnie.. i te mdlosci.. masakra.. wczoraj nawet rozwolnienia dostalam.. ale to moze od golabkow z kapusta w srodku lub winogrona ( mialam straszne parcie na winogrono sklepowe,ogolnie go nie jem bo chemia sama ;))
Mnie teraz codziennie czyści, ale może to być od zwiększonej dawki magnezu. I dodatkowo ja przyjmuje magnez w płynie, a nie w tabletkach.
 
A u nas po śniadanku i leżę jak foka hah
IMG_0854.JPG
 

Załączniki

  • IMG_0854.JPG
    IMG_0854.JPG
    273,3 KB · Wyświetleń: 340
Spalo mi sie dzis nawet dobrze ;) tylko dwa razy bylam siku :D nad ranem byl ten skurcz ktory nie puszczal ,a sie gnojek rozkrecal.. i zamiast czuwac i liczyc to usnwlam pozniej snilo mi sie ze wody mi odeszly,przebudzilam sie i odruchowo sprawdzilam czy nie jest mokro :D w czwartek mam wizyte u gina :p
 
@Vanilia120 - ja mam stopy spuchnięte. Nie jakoś dramatycznie ale od dwóch tygodni to cały czas opuchlizna widoczna: palce serdelki i na szerokość większą stopa.

Pojechałam wczoraj na basen i lekko się zdziwiłam bo jest w remoncie. Obraziłam się śmiertelnie, wyszukałam w necie inny i pojechałam 3 km dalej. A tam spokój, brak dziecięcych wrzasków, bulgoczącego jaccuzi. Poplywalam sobie pół godziny non stop i dzida do domu ogarnąć coś przed przyjazdem gości. Zrobiłam crumble jablkowo-wisniowe z lodami śmietankowymi. pogadaliśmy, żona kuzyna opowiedziała o swoim porodzie, pobawiliśmy się z ich 1.5 rocznym synkiem, a potem jak pojechali to jeszcze z Sz na spacer wyleglismy. Dzień intensywny az mnie ze zmęczenia kolana bolały ;) dziś będzie spokojniej a jutro rano idę na USG pomierzyć malucha :D
 
reklama
Do góry