reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Ostatnio gdy tu zaglądam, to już nikogo nie ma... :-( Jednak w ciągu dnia nie ma szans, bo Piotruś prawie nie sypia, a bawić sam się nie chce :no: Z utęsknieniem czekam na etap, gdy już będzie trzymał i łapał zabawki...
 
reklama
Esiu ja zazwyczaj jestem:tak:
wczoraj padłam z Miśkiem ok 20 i obudziłam się o północy, nie miałam siły nawet wstać, nakarmiłam brzdąca i dalej spaliśmy w poprzeg wersalki (wygodnie jak nie wiem co) ok 2 Misiek mnie obudził, dostał cycka, przebrałam się i położyłam nas ;-) normalnie i tak spaliśmy sobie do rana:tak:
 
a co do zabawek, Michał łapie te, które ma w zasięgu ręki (grzechotka w wózku, zabawki, które się trzyma nad nim czasem jak coś leży koło niego, ale wtedy to raczej patrzy i się chichra)
 
Kachasku Ty masz problemy ze spaniem? :szok: Bo ja to lecę na pysk - robię tylko prasówkę przed snem i padam...
A Piotruś na razie nie łapie podawanych zabawek - może ze 2-3 razy złapał, ale raczej przypadkowo. Natomiast włożone do łapki trzyma i pcha do buzi :tak:
 
ostatnio jakoś dziwnie nie chce mi się wieczorem spać i jak się położę, to nie śpię (tzn jak karmię wieczorem Michała, to śpiąca jestem, ale potem jakoś przechodzi)
za to rano nie mogę się dobudzić
Michał jest troszkę starszy od Piotrusia, a za zabawki dopiero się wziął chyba w zeszłym tygodniu
wczoraj zaineteresowały go zabawki przy macie
 
No tak, zapominam patrzeć na datę urodzenia ;-)

Ja jednak mogłabym spać i spać... A nocka leci. Idę, bo znając los, to Piotruś koło 3-ciej zechce jeść...

Dobrej nocki!
 
Ale mi Alicja dala czadu...
"tatuś" jest na imprezie więc stwierdzilam ze sama kąpać nie będę, raz nie zaszkodzi... o odpowiednie godzinie dałam cycorka i położyłam spać małą... a ona niee- nie będzie. kręci sie po łóziu kwęka i gada.. ale nie zaśnie...
przemeczylam tak kilkanascie minut, wzielam ją na rece, wzielam do lazienki, zamoczyłam łapki pod kranem... dałam (prawie pustego) cyca położyłam Alicje spać i od razu oczka sie zamknęły...

morał z tego:
Plum plum musi być!
 
jest suuuuuuuper:baffled:
palec boli jak diabli, jestem na tramalu - nic nie pomaga, za to mam fazę na maxa
chodzić nie mogę, na szczęście teściowie mają kule i pożyczyłam
za to tatuś ma szansę się wykazać;-) a idzie mu coraz lepiej, w końcu jestem z niego dumna:tak::-)
Michał caly dzień odstawia z jedzeniem i piciem, dziąsełka jakby rozpulchnione a wieczorem pomógł tylko dentinox:dry:
 
reklama
Rysa czyścioszka Ci się trafiła :-D

Kachasek czyli plus w minusie to uaktywnienie się tatusia?
Biedna jesteś z tym palcem - ale gdyby nie interwencja, byłoby jescze gorzej...
 
Do góry