reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Tak tu panie sa bardzo pomocne . Tylko , ze nie udaje sie . Zależy nam, zeby mała zaczela przybierać na wadze i doganiać rówieśników ( obecnie jest 5 centyl ) a brak mleka nie pomaga , bo zaczela jeszcze spadać , wiec karmimy sie Enfamilem i liczymy , ze dodatkowo pojawi sie moje mleko w miedzy czasie a jak nie to nic na sile - nie chce znowu przechodzić tego okropnego poczucia winy - juz niektórzy mnie zaczynaja dołować z rodziny tymi pytaniami non stop :( nie zapytają jak sie czujesz czy rana sie goi tylko MLEKO MLEKO .

Oj, przepraszam ze jeszcze do tego moje pytania...
 
reklama
A ja jakoś na razie z Dadą się nie polubiłam. Te 1 z dady wydają mi się za małe, bo strasznie się Małemu wrzynają. Ma bardzo odbite jak się mu ściągnie pieluszkę. Pampers 1 mi się skończyły, więc zakładam mu pamers 2 [emoji14]
To prawda.. 1 z dady sa bardzo male.. jak je teraz skoncze to biore 2 :p
 
@MalinaMalina a Ty dzisiaj masz sie stawić na cc czy będziesz próbowała sn? Powodzenia :)

@Lustysia i ja miałam takie gorsze dni gdzieś od dwóch tygodni. Weekend niby był lepszy, ale może dlatego że mąż był ze mną w domu. No i pogoda u nas bardziej łaskawa była w weekend i myślę, ze to też ma na mnie wpływ bo nie byłam taka umęczona tymi upałami. No i tak jak wcześniej miałam już dość tej ciąży tak teraz już mi nie zależy na tym kiedy mały wyjdzie bo trochę lepiej się od soboty czuję. Jedyne co to chciałabym, żeby się zaczęło jak mąż bedzie w domu ale i tak nie mam na to wpływu.

@.rudzielec w każdym szpitalu mają pewnie swoje zasady ale tam gdzie ja chcę rodzić to nie wolno mieć biżuterii na sobie w trakcie porodu.

A tak w ogóle to witam się z Wami w dniu terminu porodu :) u mnie od soboty żadnych objawów zbliżającego się porodu, wszystkie objawy, które miałam ustapiły.
Czyli juz niedlugo skoro ustapily ;) tez tak mialam :*
 
Cześć dziewczyny :)
Ogłaszam że jestem rozpakowana. Zosia urodziła się wczoraj po 10:00
Powiem Wam że poród nie należał do najłatwiejszych. Męczyłam się ok18 godzin aż w końcu musieli mi podać oksytocynę. Nie spałam cała noc mimo tego relanium które mi podali a skórze miałam co 5 minut. Przeszłam męki a później poród. Niestety mimo chęci ze strony położnej musiałam być nacięta :( wczoraj straciłam tyle.krwi że chłopak z położna mnie łapali bo już mdlałam.
To tak w skrócie. Drugie niestety jest takie że podobno mam "beznadziejne sutki" są duże i mięsiste i mała ich nie łapie. Muszę używać nakładek a i to ciężko idzie.
Zdjęcie prześle jak się trochę ogarnę ;)
Superrrr!!!! Grarulacje kochana ❤❤❤ nacierpialas sie ale juz corcie masz przy sobie :*
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Ogłaszam że jestem rozpakowana. Zosia urodziła się wczoraj po 10:00
Powiem Wam że poród nie należał do najłatwiejszych. Męczyłam się ok18 godzin aż w końcu musieli mi podać oksytocynę. Nie spałam cała noc mimo tego relanium które mi podali a skórze miałam co 5 minut. Przeszłam męki a później poród. Niestety mimo chęci ze strony położnej musiałam być nacięta :( wczoraj straciłam tyle.krwi że chłopak z położna mnie łapali bo już mdlałam.
To tak w skrócie. Drugie niestety jest takie że podobno mam "beznadziejne sutki" są duże i mięsiste i mała ich nie łapie. Muszę używać nakładek a i to ciężko idzie.
Zdjęcie prześle jak się trochę ogarnę ;)
Gratulacje!! Życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sil:-*
 
Do góry