U nas dziś „ciężko” tzn jak zawsze pojadla co 2 h i spała ładnie, plus przebieranie tak od paru dni mamy postępy rozwojowe, bo malutka chce coraz czesciej jesc i dziś dosłownie cały dzień na cycu i w łóżku ze
mną [emoji87][emoji23]
Także dziś walczymy, dobrze ze mój Bartek robi tylko naokoło mnie tzn posiłki, wychodzi z psem, zrobił zakupy, prasuje swoje ciuchy teraz

bo inaczej nie miałabym nawet chwili żeby się pójść umyć x 3 dziennie, zjesc, wstać cokolwiek i sama coś porobić typu pranie wstawic, śmieci przygotować do wyniesienia. A tak to dajemy razem rade. Niestety już w niedziele wraca do pracy na nocki
Ale narazie o tym nie myśle póki jesteśmy razem.
Teraz znowu Pielucha, już jej mm zrobił Bartek 60 ml i daje jej, bo cyca je na zmianę prawie ciagle i nadal chce, przysypia i zaraz znowu.. także ja teraz jej dam butle do końca i może z 30 min pospi po tym a ja pójdę wziąć prysznic przed spacerem i może uda mi sie ściągnąć na spacerek od 19-20 do butli mleka z pół butelki. Mój sobie wtedy tam na boisku obok porusza się, ja pospaceruje, a o 20 kąpiemy. Ostatni raz myliśmy w piątek
