reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ale miałam wczoraj fatalny wieczór.. nie dość że przeziębienienie , potem głowa i do do tego jeszcze ból żołądka mdłości .. a na koniec lewdo zdążyłam do łazienki i nie trafiłam do WC.. pół łazienki zabrudzilam , zaszkodziły mi winogrona ,skórki :( później mi przeszło to z mężem coś tam próbowaliśmy zadziałać ale chyba nie potrzebnie bo mnie chyba tam obtrarl i dzisiaj miałam trochę krwi , nic nie bolało ,
a już 1.5 tyg chodziłam bez żadnych wkładek :( raczej z tym zaczekam do kontroli u ginekologa , nie wiem po co wczoraj się zgodziłam . Zawsze coś .. dobrze że maz ma tydzień wolnego bo bedzie brał tydzień z tacierzyńskiego to się zajmie trochę dziećmi a ja się wykuruje z przeziębienia .
Biedna :( my tez dzis cos probowalismy ale za wczesnie.. wiwc jak tylko poczulam lekki bol,zrezygnowalam.. ty przeziebienie,a mnie garlo napierdziela,nie moge przelykac nawet sliny.. :/
 
Możecie mi polecić jakieś butelki? Używam Philips Avent i dupa bo smoczki zerówki sikają jak szalone. Mała wtedy pije za szybko i później ma problem z gazami. Poradźcie mi proszę jakąś butelkę w której smoczek działa prawidlowo czyli jak się przewróci butle do góry dnem to nie leci samo z siebie tak mocno.
Lovi medical+ ;)
 
Dzień dobry :) u nas od paru dni jesienna aura, ale nam to nie przeszkadza, lubię jesień i taką pogode :)

My już po śniadanku, ściągnęłam 150 ml mleka, naszykowalam torbę do wózka z pampersami chusteczkami itd i zbieramy się na krótka wycieczkę do Szklarskiej Poręby na spacerek i obiadek. Mamy 1,5 h drogi także przed 14 będziemy, spacerek, oscypki, obiadek i o 17 wyjeżdżamy czyli po 18:30 z powrotem w domku, bo piesek będzie czekał na spacer skoro teraz wyszedł.

Miłego dnia życzymy z moją Misia [emoji173]️[emoji5]Zobacz załącznik 893972Zobacz załącznik 893974Zobacz załącznik 893976
Słodziak ❤️
 
Dziewczyny, witam się z Wami dzisiaj, mam dosłownie chwilkę, a może więcej chwilek. Z moimi trollami, to nic nie wiadomo. Raz śpią tak, że ich dobudzić nie mogę, a raz jedna przez drugą płaczą i krzyczą i nijak ich uspokoić... czasami mam ochotę pieprznąć wszystko i wyjść z domu. Facet też mnie wkurwia, za przeproszeniem, i wiem, że to irracjonalna złość. Wkurza mnie, że go nie ma w domu, wkurza mnie jak go widzę, wkurza mnie jak pali fajki na balkonie (rzuciłam sama i teraz jestem taka terrorystka)... dzieci mnie wkurzają i wszystko mnie wkurza. Kawy się nawet napić porządnie, w sensie, że gorącej. Kocham moją rodzinę, ale starszych, to bym na gałęzi powiesiła, bo czuję się w domu jak pani "przynieś, podaj, pozamiataj..." do tego kelnerka, obsługa hotelowa i multifunkcjonalny robot domowy... A to wszystko, to po prostu przemęczenie, nie żaden baby blues czy inna depresja, po prost przemęczenie. Dzisiaj jak karmiłam Emilkę, to zasypiałam przy tym i smoczek z butelki ciągle wysuwał się dziecku z buźki, potem nienajedzona... Do tego pije Bebilon Comfort, a to mleko gęściejsze jest, wolniej leci i zanim mała zje, to zimne... a smoczka kuwa znaleźć odpowiedniego nie mogę... Marta za to jak wciągnie flaszkę, to trzy łyki i butli nie ma. A potem jest dzień kiedy żadnej nie da się nakarmić, bo co weźmie 3 łyki to wrzask i tragedia i wtedy chodzę na czworo do tyłu. Normalnie uroki macierzyństwa. Dobrze, że mi nikt nie mówił, że będzie różowo i kolorowo, bo bym się załamała, a tak to przynajmniej kawki łyknę, jak się uda i psychicznie odstresuję się przed głupią gierką na komputerze, bądź przy robótce na tamborku.
Ale wiecie co? Nagradzają mi to wszystko pierwsze świadome uśmiechy Marty, Emilka jeszcze tylko przez sen :)
Pozdrawiam Was, musiałam się wygadać :)
Jesteś bardzo dzielna !! Ja przy jednym wysiadam. A ty dajesz radę przy czworce. Dasz radę kochana
Jeszcze trochę i będzie dużo lżej :**
 
reklama
Do góry