Grupa wsparcia wagi ciężkiej

[Oczekujaca123]

No u mnie wielki negatyw, ale w sumie z takim przeczuciem się obudziłam, więc lepiej wiedzieć wcześniej niż łudzić się do poniedziałku [emoji4] ale, że nie ma tego złego i trzeba szukać pozytywów, to pomyślałam, że przecież jestem wychowawcą w III gimnazjum i nie mogę ich zostawiać przed egzaminami [emoji4]

No tak ! Musisz byc odpowiedzialna [emoji16] a sadze, ze takie myslenie, ze "teraz nie moge, nie powinnam" przyspieszy dwie kreski
W takim razie w kolejnym cyklu trzymam kciuki i ja tez dzialam

 

[Ka.2606]

I ja za Ciebie trzymam baaaaaardzo mocno! [emoji8]

 

[Oczekujaca123]

I ja za Ciebie trzymam baaaaaardzo mocno! [emoji8]

Dziekuje :*
Ka, ja nie jestem w temacie pewnie wiele razy bylo to poruszane, ale od jakiego czasu sie starasz i co wg lekarzy u Was jest problemem? Jeśli moge spytac
Przepraszam jeśli ten temat nie jest odpowiedni ;*

 

[Ka.2606]

Odpowiedni jak najbardziej [emoji4] generalnie cykli staraniach było ok 9 w ciągu roku ale raczej mocno na luzie. W maju M. wyszło słabe nasienie, ale brał suplementy i jest super poprawa wszystko w normie. U mnie badania w normie, owulacja jest bo miałam monitoring, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie. Także problemu jako takiego nie ma [emoji4] ale widzę np że teraz jak mi się spóźni @, to znaczy, że owu była później niż myślałam kiedy nie było [emoji173]️ bo zachorowałam. Także do końca roku zwiększamy częstotliwość na maksa, a jak nie wyjdzie to wtedy drożność [emoji4]

 

[Oczekujaca123]

Odpowiedni jak najbardziej [emoji4] generalnie cykli staraniach było ok 9 w ciągu roku ale raczej mocno na luzie. W maju M. wyszło słabe nasienie, ale brał suplementy i jest super poprawa wszystko w normie. U mnie badania w normie, owulacja jest bo miałam monitoring, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie. Także problemu jako takiego nie ma [emoji4] ale widzę np że teraz jak mi się spóźni @, to znaczy, że owu była później niż myślałam kiedy nie było [emoji173]️ bo zachorowałam. Także do końca roku zwiększamy częstotliwość na maksa, a jak nie wyjdzie to wtedy drożność [emoji4]

Ok rozumiem, takze skoro wszystko unormowane i nie ma wiekszego problemu to już niewielki kroczek do dwoch kresek
Ja z kolei owu mam chyba wczesniej wiec wydaje mi sie , ze nie ma co jakos specjalnie celowac, tylko trzeba co 2 dni brac sie do roboty i sie trafi , tak tez lekarka mi mowila. U nas chyba za pierwszym razem wlasnie sprawdziło sie odpuszczenie, brak liczenia cyklu no i działania co 2 -3dni

 

[Ka.2606]

Ok rozumiem, takze skoro wszystko unormowane i nie ma wiekszego problemu to już niewielki kroczek do dwoch kresek
Ja z kolei owu mam chyba wczesniej wiec wydaje mi sie , ze nie ma co jakos specjalnie celowac, tylko trzeba co 2 dni brac sie do roboty i sie trafi , tak tez lekarka mi mowila. U nas chyba za pierwszym razem wlasnie sprawdziło sie odpuszczenie, brak liczenia cyklu no i działania co 2 -3dni

I tak trzeba działać i mam nadzieję, że się uda [emoji4]

 

[Oczekujaca123]

Jakie menu na sobote ?

U mnie na sniadanko kanapki z lososiem i duzooo pomidora

Na obiad rosol [emoji7] a na drugie halloumi i szpinal z czosnkiem i smietanka. Makaron juz w rosole wiec drugie danie bez weglowodanow.

A później cos sie wymysli ! Kurcze u mnie jakos nudno tak na kolacje ... i ten 4 posilek.. nigdy nie wiem co wymyslic, tak zeby bylo i bialko i tluszcze i weglowodany. tez bym najchetniej jadla dwa obiady, bo wiecej pomyslow mam ;p

 

[Ka.2606]

Ja dziś na szkoleniu więc jem co dają [emoji4]

 

[Oczekujaca123]

Ja dziś na szkoleniu więc jem co dają [emoji4]

A co tam dobrego daja ?

 

[Colorado1989]

U mnie dziś na obiadek było danie z makaronu ciemnego z dynią (po fakcie zorientowałam się, że ma wysokie ig ), fetą (to może stanowić rozgrzeszenie [emoji1]), suszonymi pomidorami, szpinakiem i pestkami dyni. Wyszło tak pyszne, że myślałam, że mózg mi w kosmos wystrzeli [emoji33]

Link do: Makaron z dynią, szpinakiem, suszonymi pomidorami i fetą