florence_doughter
Fanka BB :)
z tym wysypianiem się przy kp, to bywa różnie. U nas bardzo pomogło spanie z dzieckiem. Nauczyłam się karmić raz jedną, raz drugą piersią leżąc na jednym boku i to było odkrycie. Tylko zmieniam strony łożka co noc. Nie wybudzam się, tata nie musi wstawać, dziecię też się nie wybudza. W nocy nie przewijam, bo raczej nie ma potrzeby. Gdybym miała wstawać po dziecko, karmić, usypiać, odbeknąć to byłabym permanentnym zombie.

O ile moja mama czy mama mojego męża nie przeszkadza mi kiedy wyciągam cycka i karmie, ojców naszych akceptuję... o tyle jakąś mam blokadę żeby nakarmić małą kiedy w pobliżu gdzieś jest mój Szwagier
Jest to facet 26 lat posiadający sam dwójkę dzieci ale jakoś tak wyciąganie przy nim cycka jest dla mnie nie komfortowe.,, mamy karmiące piersią jak to u was jest: czy macie jakieś opory? czy wychodzicie do drugiego pokoju przy karmieniu? Co robicie? albo też dopytam mamy karmiące mlekiem modyfikowanym jak wy to widzicie? czy przeszkadza wam wyciągnięty cycek innej kobiety? Ja chyba przesadzam albo jeszcze hormony we mnie chodzą bo sama nie wiem co mam myśleć i jak ta blokadę odblokować o ile w ogóle warto....