reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Odebralam dzisiaj ostatnie badania hormonalne
wedlug norm labu to wszystkie hormony mam w normie ... jeszcze :D :D FSH moglby byc mniiejszy bo gorna norma no i moze estradiol nie powala bo za wiele go nie ma ale w dalszym ciagu w normie wiec jeszcze nie ma chyba menopauzy :p obnizona rezerwa to sie spodziewalam w tym wieku ale wiem ze to nie wyrok :p
jutro ide do endo gina a po poludniu do immunologa zeby skonsultowac te cholerne komorki NK .. zobaczymy co z tego wyjdzie i kiedy mozna wrocic do staranek :(

ale po 5 tyg brania metforminy moja insulina na czczo wynosi 9,9 wiec juz jest w normie :) oby tylko te wyrzuty insuliny jeszcze sie zmniejszyly i bedzie super :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Cię serdecznie i gratuluję wyczekanego stanu :-) :)
Moim zdaniem naturalny poród korzystniejszy i dla Ciebie i dla dziecka.
Ja rodziłam dwa razy naturalnie ale dawno i teraz mam nadzieję na naturalny.
Dziekuje bardzo!no właśnie ja mam obawy głównie ze względu na to ze to pierwszy porod,niby lekarze mówią ze to nie ma znaczenia,ale ja znam szczerze mówiąc mało kobiet(wśród moich koleżanek albo rodziny)które po 35 roku życia urodziny naturalnie,raczej zaplanowane cesarki albo cc po próbie porodu naturalnego,a nawet jesli nie cesarka to ciężki porod zabiegowy...no może mam pecha,ale takie mam przykłady wokół,stad moje obawy...
 
Dziekuje bardzo!no właśnie ja mam obawy głównie ze względu na to ze to pierwszy porod,niby lekarze mówią ze to nie ma znaczenia,ale ja znam szczerze mówiąc mało kobiet(wśród moich koleżanek albo rodziny)które po 35 roku życia urodziny naturalnie,raczej zaplanowane cesarki albo cc po próbie porodu naturalnego,a nawet jesli nie cesarka to ciężki porod zabiegowy...no może mam pecha,ale takie mam przykłady wokół,stad moje obawy...
Nie nastawiaj się, myśl pozytywnie! To więcej niz połowa sukcesu. Wszystko mamy w głowie. A komplikacje mogą zdarzyć się zawsze. Nawet u młodej kobiety, albo tej która rodziła już cztery razy.
 
Dziewczyny, zostało mi po staraniach 7,5 tabletki Dostinex’u . Więcej informacji priv.

Ważny do sierpnia 2019
 
Cześć dziewczyny! Pozdrawiam Was wszystkie!

Rzadko teraz tu zaglądam, bo teraz mam już inne problemy - z upartym trzylatkiem. A jeśli już to tylko czytam, ale na to chyba powinnam odpowiedzieć
Hej dziewczyny,chciałam się przywitać na forum.w czerwcu kończę 40 lat,to moja pierwsza (i pewnie jedyna)ciąża. Ciąża na szczęście przebiega ok, wszystkie wyniki ok,czuje się dobrze(teraz 31tc).mam tylko obawy o porod (rodzaj porodu). Moj lekarz mowi,ze mogłabym spróbować naturalnie, ale tez ze jak upre się przy cc to on nie będzie robił problemu. No i nie mam pojęcia co zrobićto ciąża wyczekana,po invitro,jednym poronieniu, nie wiem naprawdę co byłoby lepsze,szczególnie dla dziecka .czy znacie kogoś kto rodził sn w tym wieku po raz pierwszy i było ok?

Znam. To ja. Pierwsze (i jedyne) dziecko w wieku ponad 42 lat. Aż nie mogłam uwierzyć jak to gładko poszło, bo też się tak miotałam cc czy dn. Mój lekarz odradzał cc. A ja się bałam, bo to pierwszy poród. Znieczulenie. Nacięcie krocza, ale szybko się zagoiło. W sumie 5g 30 min od odejścia wód i pierwszych skurczów. Bardzo pozytywne wspomnienia.

Ale oczywiście, może być różnie, więc nie chcę namawiać.
 
Hej Dziewczyny! Dawno mnie nie bylo, ktos mnie jeszcze pamieta?
Gratuluje wszystkich fasolek i trzymam kciuki za spokojne ciaze i latwe porody.
Moj Leon ma juz 8 miesiecy i 4 zabki. Nadal jest fanem cyca, chociaz przy bolesnym zabkowaniu myslalam, ze zrezygnuje. Synek jest zdrowy i kochany.
Chrzaszczyk gratulujemy 8 zebow :)
Jasne że pamiętamy i niekiedy zastanawiamy się co u Was .Trochę sledzilam losy na wrzesniowkach dopóki bylyscie.Fajnie że się odezealas .No to teraz starania o rodzeństwo?
 
Dziekuje bardzo!no właśnie ja mam obawy głównie ze względu na to ze to pierwszy porod,niby lekarze mówią ze to nie ma znaczenia,ale ja znam szczerze mówiąc mało kobiet(wśród moich koleżanek albo rodziny)które po 35 roku życia urodziny naturalnie,raczej zaplanowane cesarki albo cc po próbie porodu naturalnego,a nawet jesli nie cesarka to ciężki porod zabiegowy...no może mam pecha,ale takie mam przykłady wokół,stad moje obawy...
Kochana ja pierwsze słyszę ale może czasem tak jest ze 40+ maja mieć cc chociaż mi moj lekarz mówił ze nie bierze tego pod uwagę chyba ze sytuacja zmusi :) myśl pozytywnie to podstawa :) ja to boje się cc wole naturalny ale o tym to nawet nie myśle bo nawet w ciąży jeszcze nie jestem :)
 
Cześć dziewczyny! Pozdrawiam Was wszystkie!

Rzadko teraz tu zaglądam, bo teraz mam już inne problemy - z upartym trzylatkiem. A jeśli już to tylko czytam, ale na to chyba powinnam odpowiedzieć


Znam. To ja. Pierwsze (i jedyne) dziecko w wieku ponad 42 lat. Aż nie mogłam uwierzyć jak to gładko poszło, bo też się tak miotałam cc czy dn. Mój lekarz odradzał cc. A ja się bałam, bo to pierwszy poród. Znieczulenie. Nacięcie krocza, ale szybko się zagoiło. W sumie 5g 30 min od odejścia wód i pierwszych skurczów. Bardzo pozytywne wspomnienia.

Ale oczywiście, może być różnie, więc nie chcę namawiać.
Super ze tak się udało:-) :)ale no właśnie,znieczulenie - tutaj nie ma żadnej gwarancji(a pewnie lepiej nastawić się,ze się go nie dostanie,bo nie będzie anestezjologa).gdyby była gwarancja znieczulenia to pewnie wiele kobiet by nie miało takich dylematów właśnie i nie zastanawiałoby się nad cesarka
 
reklama
wlasnie wrocilam od immunologa i serio mam w glowie metlik :(
powiedziala ze wynik NK na poziomie 16% jest tylko lekko zawyzony ale aktywnosc tych komorek jest prawidlowa wiec u mnie nie ma podstaw do wlaczenia leczenia :O
tak samo wyniki na zespol antyfosfolipidowy tez uwaza ze wyszly prawidlowe mimo ze antykoagulant tocznia czas krzepniecia jest nieprawidlowy :( :(
powiedziala ze wyniki NK byly za szybko zrobione bo w 1 cyklu po poronieniu i mam powtorzyc wynik za 2 miesiace :( :( takze nie dostalaam ani heparyny ani encortonu .. ona uznala mnie za zdrowa :O :O
 
Do góry