reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Macie jakies preparaty na to pomocne imbir czy coś? Czytałam o pregna vomi, że coś pomagają ale nie zakupiłam jeszcze. Jem po troszke cokolwiek i pije zeby sie nie odwodnić mam nadzieję , że powoli zaczną utsępować dolegliwości.
Jem imbir ale nie pomaga
Ja mogę jeść normalnie ,każda ma inaczej jak widać.Pala robiłaś test pappa ?
Prenatalne kiedy masz?
 
reklama
Lecze się w Macierzystwie, mamy z tina35 tego samego lekarza i stymulacja też była taka sama. Ona miała dodatkowo dhea i myśle czy to AZ takie znaczenie miało że moich 6zarodkow umarło w 4dobie a ona ma upragnioną ciążę i rezerwę jeszcze mrozaczkow.
Myślę nad konsultacja w Gynocentrum, wiem że w Krk otwarli oddział. Muszę powtórzyć amh w tym roku i strasznie się boje ze wyjdzie bliskie 0,ale ciężko mi podjąć decyzję czy podjąć 3stymulacje z marnym szansami na powodzenie czy konkretnie działać z kd...
Ja Ci powiem, że żałuję 2 ostatnich stymulacji. Zdrowia nikt mi nie wróci niestety. 2 pierwsze stymulacje dały nam po jednym zarodku. Z 2 kolejnych był tylko 1 trzydniowy, chyba nienajsilniejszy kropeczek i też nic z tego nie wyszło. W sumie przez 1,5 roku przeszłam 4 stymulacje - to dużo, a każda była coraz gorsza. I nie nikt mi nie powiedział dlaczego te stymulacje tak się kończyły (chociaż nie miałam mało oocytów - od 8 do 17 stymulację). Być może nie każdy organizm się do tego nadaje. Mój na pewno źle reagował (a próbowałam zmiany lekarzy i kliniki). Trudno powiedzieć, może być tak, jak u Tiny, ale może być też tak, jak u mnie. Okazało się, że wbrew wszystkiemu i wszystkim, że jestem jednak płodna bez wspomagaczy. Ciężka decyzja przed Tobą. Wiem co czujesz kochana.
A ile kosztuje komórka dawczyni? Każda klinika to stosuje?
W Polsce jest z tym problem. Nam, jak proponowano kd, to lekarz sugerował Czechy, bo u nas można długo czekać (info z końcówki roku 2018). U nas dawstwo komercyjne jest prawnie zakazane, więc jest z tym ciężko. Te komórki, którymi najczęściej dysponują kliniki, pochodzą z procedur ivf, czyli od par starszych/z problemami lub ewentualnie były przywożone z Ukrainy od młodych dziewczyn. Wiem, że to ostatnie źródło zostało ukrócone przez służby celne w Polsce. A Czechy to niestety trochę inny pułap cenowy.
Myslisz ze pappa lepszy ?
Pappa daje tylko ogólny obraz ryzyk wystąpienia trisomii. Po tym teście robi się ewentualnie albo amniopunkcję (badanie inwazyjne, obarczone pewnym ryzykiem powikłań) albo badania genetyczne z krwi, np. nifty. Z tym, że badania genetyczne też mogą być obarczone błędem. Moja lekarka opowiadała, że ostatnio miała przypadek, że jej pacjentka z własnej inicjatywy, bez wskazań, zrobiła sobie badanie genetyczne i przeżyła chwilę grozy, bo wyszło, że jej dziecko ma zespół Edwardsa. Po amniopunkcji, okazało się, że to pomyłka.
To ja się pochwałę.
33dpt mamy 6.4 mm i serduszko bije.
Wiek usg wyliczony na 6t4d. Wg transferu to będzie 7t 0d.
3 dni roznicy. Ale chyba to nie jest duże odchylenie?
Taka różnica to żadna różnica. Gratuluję!
@Vinszka @dżoasia i reszta dziewczyn. Mam pytanko czy jak robicie zastrzyk z heparyny to boli lub piecze was jak wpuszczacie juz plyn ??? Bo wczesniej tak mnie nie bolalo i pieklo jak teraz. Zastanawiam sie czy sie nie zepsuly czy o co to chodzi bo juz pomijam problem z wbiciem boli jak fiks chodz zmienie miejsce wkucia???
No niestety, heparynka nie należy do przyjemności. Będziesz musiała się przyzwyczaić. U mnie siniaki są mniejsze, jak trzymam przez 10 sekund igłę i dopiero pomalutku wyciągam, a później jeszcze delikatnie uciekam miejsce wacikiem. Ale czasami bolo pieruńsko. Zależy też gdzie wbijasz. Najlepiej po bokach pępka.
Wyniki z dziś beta <1.2 i lekarz kazał odstawić leki :( brak sił...
Ehhhh :( Bardzo mi przykro. Zbieraj siły dalej, choć wiem jak to trudne...
 
Ja tez Poznań. Jaki u ciebie był problem ze nie wyszło z twoimi?
Teraz leczysz się w Poznaniu?

U mnie było bardzo niskie amh. Moje amh miało 0, 9 w ciągu pół roku spadło do 0.02. Komórki nie dotrwaly do blastocysty. Moje komórki po prostu nie dawały rady. Najpierw leczylam się w novum i tam w ogóle nie chcieli mnie stymulować a potem w Ivita z dofinansowaniem z urzędu miasta. Miałam też hegarowanie szyjki że względu na bardzo trudne transfery.
 
reklama
Dziewczyny tak czytam o tych Kd i sobie tak mysle bo sama mam 9 super komorek zamrozonych i moze jak okaze sie ze nasze zarodki sie przyjma i komorki nie beda potrzebne to oddam je do adopcji i powiem szczerze ze troche mnie zirytowal fakt ze kliniki sobie licza takie pieniadze bo jesli ja oddaje cos za free to dlaczego tamta para ma za to placic np 15tys!!! Przeciez zaplodnienie komorek kosztuje 4-5tys, transfer ok 1,5tys to z kad te ceny z kosmosu, przeciez za stymulacje i leki ja placilam i za mrozenie tez ja wiec dlaczego klinika sobie jeszcze raz chce za to brac kase od innych ludzi!!! To samo widze jest z zarodkami, in vitro z adopcja zarodkow 7tys ale za co?!?!?! Przeciez transfer kosztuje 1,5tys a zarodki sa oddawane do adobcji za darmo. Skoro cos oddaje za free to klinika nie powinna na tym zarabiac, przeciez przewaznie na adopcje komorki czy zarodka decyduja sie pary ktore maja za soba juz nieudane procedury wiec juz tyle kasy wydali ze chociaz na tym nie powinni zarabiac skoro ktos to przekazal bezplatnie.
 
Do góry