reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

oto efekty naszej sesji mikołajkowej:-D
(dla niewtajemniczonych: to nie mój pomysł, tylko mojej zwariowanej teściowej "zwariowanej" w pozytywnym znaczeniu, bo ją bardzo lubię i chciałam zrobić jej przyjemność)





więcej wrzucę na galerii dzieciaczków,
buziaki

miłej niedzieli:tak:

idziemy dzisiaj z moim M na randkę:szok::tak::-D

Ps.
Dzagud zdrówka i buziak dla Madzi
kotek ja jak efilo wina nie wylewam:-D
 
reklama
Toska

Mikołaj bombowy. Mówiłam że pomysł przedni :tak:

A z tym winem to mi chodziło o to że mleka nie wylewam. :-D Ale masz racje wina za kołnierz też nie :-D:-D:-D
 
A z tym winem to mi chodziło o to że mleka nie wylewam. :-D Ale masz racje wina za kołnierz też nie :-D:-D:-D

mi też chodziło o jedno i drugie:-D

co do sesji: na początku nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale teraz mamy fajne zdjęcia:tak: A Staś lubi być fotografowany, więc miał zabawę:-)
 
ELFIKU ja już pisałam Danusi, że niektórych postów (a dokładnie od niektórych osób) nie czytuję, i raczej czytywać nie będę ;-) tak dla własnego spokoju ;-) i dla żołądka Antonka :-D ale ostatnio przeczytałam jeden post (pewnej mamy) i załamałam się czytając, że karmienie piersią powyżej 3 miesiąca nie ma sensu, bo już nie przekazuje się przeciwciał :szok: fakt faktem, wszyscy mi na około mówili, żeby wykarmić Antonka minimum 3 miesiące, ale coś mi się wydaje, że nie o to im biegało ;-)
Przez czytanie tych bzdur zaczęłam miewać kryzysy laktacyjne. Jak tylko trawiłam na to forum, jak ręką odjął :-D Nie mówiąc, że przestałam miewać wysokie ciśnienie ;-)
Kotek ja zamierzam świętowac z karmi, jak dla mnie wystarczająca ilość alkoholu ;-)
Toska mikołajek super :-D Listy do świętego mikołaja adresować na teściową czy Stasia ;-)
Dzisiaj mamy pierwszą rocznicę ślubu. :zawstydzona/y:Wybieramy się na romantyczny obiad z dziećmi ;-)
 
Toska, Mikołaj - Staś rewelacja. Tak by się chciało go wyściskać i poprzytulać. Słodziutki jest.

Iszatr, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :-)

Kachaska brakuje, ale teraz niektóre z nas nadrabiają nocne pisanie za nią :-D.
 
Listy do świętego mikołaja adresować na teściową czy Stasia ;-)

:confused: niech się zastanowię. ... do teściowej proszę:-D:-D:-D

gratulacje z okazji rocznicy!!!

ja jestemw szoku, bo Staś zalicza już drugą drzemkę dzisiaj:szok:
(ciśnienie niskie:-))
a od dwoch dni budzi się w nocy tylko RAZ:szok::szok::szok: (teraz na pewno zapeszę:-D)

a z nowości co do jego nowych osiągnięć - chociaż nie wiem, czy to można nazwać osiągnięciem - to od dwóch dni chce leżeć tylko na brzuszku (do tej pory leżał nie dłużej niż 3 minuty). Problem w tym, że na brzuszku nie jest tak sprawny i nie potrafi szybko i łatwo złapać zabawkę, tak jak to robił leżąc na plecach, więc co chwila jest płacz: MAMA, POMÓŻ, PODAJ!!!!! chyba jednak nie powinnam mu ułatwiać i podawać, bo się sam nie nauczy:baffled: co myślicie???
 
pewnie tak Toska, ale ja robię to samo - też podaję - no bo jak tu nie podać, kiedy taki mały stworek "prosi" :-):-D.

Moja Karolina też od miesiąca korzysta z każdej okazji, żeby fiknąć na brzuszek, ale już po 5 minutach denerwuje się i chce z powrotem, a jeszcze sama nie umie. Czy Wasze dzieciaczki przekręcają się z powrotem na plecki? To moja jak zwykle taka leniwa albo słabiutka?:zawstydzona/y:
 
reklama
pewnie tak Toska, ale ja robię to samo - też podaję - no bo jak tu nie podać, kiedy taki mały stworek "prosi" :-):-D.

Moja Karolina też od miesiąca korzysta z każdej okazji, żeby fiknąć na brzuszek, ale już po 5 minutach denerwuje się i chce z powrotem, a jeszcze sama nie umie. Czy Wasze dzieciaczki przekręcają się z powrotem na plecki? To moja jak zwykle taka leniwa albo słabiutka?:zawstydzona/y:

no właśnie, jak tak "Ładnie" prosi, to jak mu nie podać;-)
Monika nie martw się, nasz Staś kiedyś - jak nie cierpiał leżenia na brzuszku - potrafił przewrócić się jak go położyłam na brzuch błyskawicznie na plecy, a teraz potrafi tylko z plecków na brzuch:baffled: w drugą stronę tak jakby zapomniał jak to się robi:confused:
 
Do góry