Charlotte21
Fanka BB :)
Nie odbieraj tego jako atak. Ale co znaczy że wszystkie ? Może powiesz jakie robiłaśTAK MIAŁAM WSZYSTKIE BADANIA ROBIONE NARZECZONY RÓWNIEŻ i co cykl robie badania prolaktyny progesteronu i estradiolu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie odbieraj tego jako atak. Ale co znaczy że wszystkie ? Może powiesz jakie robiłaśTAK MIAŁAM WSZYSTKIE BADANIA ROBIONE NARZECZONY RÓWNIEŻ i co cykl robie badania prolaktyny progesteronu i estradiolu
Miałąm prolaktyne progesteron estradiol psh wyniki były w normie narazie bez badań sama obserwacja pęcherzyka.Nie odbieraj tego jako atak. Ale co znaczy że wszystkie ? Może powiesz jakie robiłaśmoże akurat coś z dziewczynami jeszcze podpowiemy
![]()
Witaj.Miałąm prolaktyne progesteron estradiol psh wyniki były w normie narazie bez badań sama obserwacja pęcherzyka.
Mam juz jednego synka 7lat wczesniej nie miałąm problemu z zajściem w ciąże lekarz nic nie wspominał na temat żadnego zastrzyku w tym cyklu jeszcze nie brałam CLO tyle że monitoruje pęcherzyk bo własnie nie zawsze on jest a jak jest to prawdopodobnie nie pęka w sobotę się dowiem na usg ale dziwi mnie że tak późno bd to 16 dzień cykluWitaj.
CLO to lek stymulujący pęcherzyki do wzrostu. Zazwyczaj stosuje się go max 3 cykle a potem przerwa bo jest ryzyko przestymulowania i powstania torbieli.
Nie dostałaś do tego zastrzyku z pregnylu na pęknięcie pęcherzyka? Pełna stymulacja wyglada tak, że 5 dni na początku cyklu bierze się clo, potem monitoring i przy odpowiedniej wielkości pęcherzyka podaje się właśnie ten zastrzyk.
U mnie również był problem z pęcherzykami-nie pękają, mam zdiagnozowany PCOS. Też miałam stymulację CLO, a oprócz tego praktycznie w każdym cyklu monitoring i zastrzyk z pregnylu.
Po ponad 3 latach starań w końcu urodziłam córkę (wcześniej 3 straty-dwie na początku ciąży i jedna w 16tc), 2 lata później syna. Na pewno i Wam się uda
A miałaś może badaną drożność jajowodów? Może tu tkwi problem, jakieś drobne zrosty blokują prawidłowe zagnieżdżenie?
Współczuję Ci ogromnie , trzymam kciuki żeby Ci się udałoWitajcie.
Postanowiłam dołączyć do forum, sporo się naczytałam i stwierdziłam, że nie ma to jak wsparcie innych doświadczonych brutalnie przez los mam, które straciły swoje ciąże.
W listopadzie zeszłego roku urodziłam siłami natury zmarłą córeczkę w 27tc. Przyczyną jej śmierci był zawał łożyska. Dopiero teraz mogę mówić o względnie normalnym samopoczuciu, chociaż zdarzają się nadal straszne dni.
Obecnie jestem 6 dpo i oczywiście znowu się łudzę, że zobaczę 2 kreski. Staramy się o drugie dziecko od marca, ale dopiero od dwóch cykli mam w miarę normalne nastawienie do tego. Jutro idę na badanie progesteronu i tsh.
Pozdrawiam was wszystkie.
Jak masz długie cykle to możesz mieć późne owulacje i stąd lekarz zaproponował monitoring w tym dc zapewne. U mnie długie cykle to była zawsze norma, owulacje nawet ok 30 dcMam juz jednego synka 7lat wczesniej nie miałąm problemu z zajściem w ciąże lekarz nic nie wspominał na temat żadnego zastrzyku w tym cyklu jeszcze nie brałam CLO tyle że monitoruje pęcherzyk bo własnie nie zawsze on jest a jak jest to prawdopodobnie nie pęka w sobotę się dowiem na usg ale dziwi mnie że tak późno bd to 16 dzień cyklu
Martula, przeczytałam Twój wpis i łzy splynely mi jak lawina. Podziwiam Cię. Jesteś dzielną kobietą... Trzymam kciuki za Ciebie. Napisz po badaniuWitajcie.
Postanowiłam dołączyć do forum, sporo się naczytałam i stwierdziłam, że nie ma to jak wsparcie innych doświadczonych brutalnie przez los mam, które straciły swoje ciąże.
W listopadzie zeszłego roku urodziłam siłami natury zmarłą córeczkę w 27tc. Przyczyną jej śmierci był zawał łożyska. Dopiero teraz mogę mówić o względnie normalnym samopoczuciu, chociaż zdarzają się nadal straszne dni.
Obecnie jestem 6 dpo i oczywiście znowu się łudzę, że zobaczę 2 kreski. Staramy się o drugie dziecko od marca, ale dopiero od dwóch cykli mam w miarę normalne nastawienie do tego. Jutro idę na badanie progesteronu i tsh.
Pozdrawiam was wszystkie.
Martula, przeczytałam Twój wpis i łzy splynely mi jak lawina. Podziwiam Cię. Jesteś dzielną kobietą... Trzymam kciuki za Ciebie. Napisz po badaniu
Nie ma co porównywać tak mocno tych wykresów bo to że jest inny też nie świadczy o tym, że na pewno ciąży nie maDziękuję kochana.
O ile prog mam dobry, bo 26,4ng/ml, to TSH niestety 4,95, więc jestem już na Euthyroxie. Dziś 26dc, strasznie mi gorąco przez ten wysoki progesteron. Dziś miałam takie rumieńce u adwokata, że aż podkręcał klimę, patrząc na mnie.
Temperatura wciąż wysoka 37,3, ale porównuję mój wykres z ciążowym i nie ma tego kluczowego skoku. Plamienia implantacyjnego też nie ma, a wtedy miałam. Poza tym przy tak wysokim TSH nawet sie nie ludze, ze zaszłam. Czekam do niedzieli na @ i jak się nie pojawi, to ew. zatestuję.