Mnie też to bardzo smuciWas tez tak smucą straty innych?
Jak czytam o nich, to od razu boje się, że u mnie będzie to samo i ciagle sprawdzam papier [emoji55]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mnie też to bardzo smuciWas tez tak smucą straty innych?
Jak czytam o nich, to od razu boje się, że u mnie będzie to samo i ciagle sprawdzam papier [emoji55]
Ja równieżWas tez tak smucą straty innych?
Jak czytam o nich, to od razu boje się, że u mnie będzie to samo i ciagle sprawdzam papier [emoji55]
Spokojnie, nie ma tragediiDziewczyny nigdy nie miałam wcześniej problemów z tarczycą, lekarz kazał mi zrobić badanie przed wizytą i jestem przerażona... Czy któraś z Was miała ten sam problem? Wizyta w poniedziałek.
Mnie nie bolą i do tego zero mdlosciU mnie wie tylko facet, jego matka i moja matka. Niedługo i sąsiad się dowie co do nerwicy mnie przez 2 dni doprowadzał, bo przez niego wylądowałam na duphastonie. Mimo, że widziałam wczoraj na USG pęcherzyk czuję się jakaś niespokojna. Chyba będę musiała tą betę zrobić. Piersi w ogóle mnie nie bolą i zrobiły się miękkie ale mam okropne mdłości. Czy któraś z Was też tak ma, że piersi nie bolą?
Dlatego wczoraj poszłam po duphaston zapobiegawczo. Zobaczyłam pęcherzyk na USG, lekarz mówi że za wcześnie przyszłam. Mam obawę, że za 3 tyg nie zobaczę zarodka chociaż wszystko jest w porządku według lekarza. Teraz ciężko z tymi ciążami.Was tez tak smucą straty innych?
Jak czytam o nich, to od razu boje się, że u mnie będzie to samo i ciagle sprawdzam papier [emoji55]
Gratulacje,witaj wśród kwietniówekWięc chyba witam sie i ja....narazie bardzo cichutko z boczku przycupne....dziś rano robiłam test.Jeszcze jestem w szoku i nie dowierzam. Jutro powtórzę i wtedy coś skrobnę. Moja ciąża nie ukrywam nie planowana....
Też tak mam,każde szczykniecie podnosi mnie do goryWas tez tak smucą straty innych?
Jak czytam o nich, to od razu boje się, że u mnie będzie to samo i ciagle sprawdzam papier [emoji55]
O jeju... Proszę nie martw się na zapas dużo łez i odpoczywaj teraz dla dobra dziecka :*Dostałam brunatnych uplawow..
Spróbuje się umówić do doktora dzisiaj. Jutro święto, wiec chyba zostaje to w rękach Boga.