reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2020

Ja też się boję, ale mi M zaczął marudzić, że wszystko powinno już być, a ja nic nie kupuję, więc zaczęłam powoli kupować. Z wózkiem poczekam jeszcze troszkę. Ale jak czekasz to zwróć uwagę jak oglądasz, zwłaszcza te większe rzeczy, na terminy realizacji zamówienia, bo niektóre jak na meble czy wózek są długie, bo nawet 6 tygodni i potem może być stres, że np. dziecko się urodzi, a łóżeczka jeszcze nie będzie. A najgorsze jak coś przyjdzie i się np. okaże, że jest uszkodzone i trzeba reklamować i kolejny czas mija. Myślę, aby pod koniec października mieć już wszysto zamówione lub kupione, zwłaszcza, że dziecko może urodzić się np. w 36-37 tygodniu, co u mnie wychodzi na początek grudnia.

Poczekam na echo serca w czwartek, potem na wizytę w poniedziałek. Moje zęby się zdecydowały i mam ubytek w górnej siodemce. A były wyleczone :-( Biegałem dzisiaj za dentysta bo mój wyjątkowo do Stycznia na wolnym, wymienia biodro :-). Poza dwoma wszyscy mi odmówili... Prywatnej wizyty. Na NFZ nie bardzo chce, bo raz ze nie bardzo mam wiedzę kto i gdzie, po drugie zależy mi na dobrym wypełnieniu, znieczuleniu i wgl. Jedna pani podała termin na X, jedna się zlitowala na jutro.
Refleksja na dziś - jeszcze nie ochlonełam, może Celia coś wymyśli.
 
reklama
Ja kolejny emocjonalny dzień, teście przychodzą sprzątam i laszcze się jednocześnie. Odkrylam, że mam w ogrodzie kocięta. To je ganiamy z niemezem. Nagle ten mówi ,,nie idź tam,, dziś mój ulubiony i na tą chwilę najstarszy z moich królików(po za Zosia ale to królik z interwencji z patologicznych warunków) Popuchna opuściła nasz świat. Jeszcze jak mi powiedział, że lep roztrzaskany to milion myśli, ale podobno tylko oka nie ma i krew to z pyska. Twierdzą z ojcem że zdechła i koty mogły ją napoczac i uważają że sekcja nie ma sensu. No krew z pyska dobrze nie rokuje, albo otrura albo zaraza....
 
Mi lekarz kazał brać witaminę D3 żeby się zęby nie psuły.
Zakupów trochę już mam. Bo później na raz to duży wydatek. Chciałabym już sobie dokupić kilka rzeczy ale wszystko zależy od płci. A tu po prostu jest cyrk. Miesiąc temu coś dyndało i na 80% był chłop. Dzisiaj powiedział ze na 90% dziewczynka. Oglądał przyglądał i powiedział ze ani moszny ani jąder ani tym bardziej siurka nie widać. I ja już zgłupiałam- sama nie wiem
 
Ja kolejny emocjonalny dzień, teście przychodzą sprzątam i laszcze się jednocześnie. Odkrylam, że mam w ogrodzie kocięta. To je ganiamy z niemezem. Nagle ten mówi ,,nie idź tam,, dziś mój ulubiony i na tą chwilę najstarszy z moich królików(po za Zosia ale to królik z interwencji z patologicznych warunków) Popuchna opuściła nasz świat. Jeszcze jak mi powiedział, że lep roztrzaskany to milion myśli, ale podobno tylko oka nie ma i krew to z pyska. Twierdzą z ojcem że zdechła i koty mogły ją napoczac i uważają że sekcja nie ma sensu. No krew z pyska dobrze nie rokuje, albo otrura albo zaraza....
No raczej kot nie dałby razy zabic królika zwłaszcza młody. Przykro mi z powodu tego królika, zwierzak to członek rodziny:-( :(
 
Mi lekarz kazał brać witaminę D3 żeby się zęby nie psuły.
Zakupów trochę już mam. Bo później na raz to duży wydatek. Chciałabym już sobie dokupić kilka rzeczy ale wszystko zależy od płci. A tu po prostu jest cyrk. Miesiąc temu coś dyndało i na 80% był chłop. Dzisiaj powiedział ze na 90% dziewczynka. Oglądał przyglądał i powiedział ze ani moszny ani jąder ani tym bardziej siurka nie widać. I ja już zgłupiałam- sama nie wiem
Dziwne, że lekarze się tak mylą w dzisiejszych czasach. Przecież to juz ponad połowa ciąży. Chyba będziecie mieli niespodziankę przy porodzie;)
 
Ja kolejny emocjonalny dzień, teście przychodzą sprzątam i laszcze się jednocześnie. Odkrylam, że mam w ogrodzie kocięta. To je ganiamy z niemezem. Nagle ten mówi ,,nie idź tam,, dziś mój ulubiony i na tą chwilę najstarszy z moich królików(po za Zosia ale to królik z interwencji z patologicznych warunków) Popuchna opuściła nasz świat. Jeszcze jak mi powiedział, że lep roztrzaskany to milion myśli, ale podobno tylko oka nie ma i krew to z pyska. Twierdzą z ojcem że zdechła i koty mogły ją napoczac i uważają że sekcja nie ma sensu. No krew z pyska dobrze nie rokuje, albo otrura albo zaraza....

To paskudnie. W sumie jedno i drugie możliwe. Króle to generalnie krótko żyjące stworzenia (porównując do psa)
Kocięta zostaną czy wydajecie?
 
Dziwne, że lekarze się tak mylą w dzisiejszych czasach. Przecież to juz ponad połowa ciąży. Chyba będziecie mieli niespodziankę przy porodzie;)
Wiesz co, niekoniecznie. Mela też pokazała lekarzowi raz, w 13 Tc, potem dwa razy nic, więc zapytany gin czy nadal dziewczynka powiedział że chyba tak, ale na jakiej podstawie nie wiem, a przy ostatnim badaniu zajmował się już serduchem. Dlatego też jak coś wyjątkowo kupilam to w białym, szarym kolorze. Tylko u Bee to dziwne bo u mnie nigdy nie pojawiła się opcja chłopaka, a u niej już tak.
 
A jak tam Dziewczyny wasze zakupy dla maluszka?
Ja na razie mam po kilka kompletów ubranek body + pajacyk od rozmiaru 56 do 74. Zamówiłam też łóżeczko, ale mają długi termi realizacji i będzie chyba pod koniec września albo w październiku. Zamówiłam też pościel, jakieś szczoteczki, pieluchy tetrowe, smoczki, podkłady do przewijania i dla mnie podkłady poporodowe i wkładki laktacyjne, itp. - teraz czekam na przesyłkę.
Muszę jeszcze zamówić wózek, wanienkę, kocyki, ręczniki.
Myślę tez nad laktatorem elektrycznym i monitorem oddechu. Kupujecie takie urządzenia?
A no i nie mogę zapomnieć, że mój M wykazał się i kupił w promocji 3 paczki pieluch jednorazowych i paczkę płatków kosmetyczych dla niemowląt i to go napawa dumą i chyba zakończył zakupy;)
Też planuje kupić laktaor i moniotr oddechów oraz nianie z monitorkiem :) Zakupy robię chaotycznie z jednejs trony niby mam już wszytsko po za pampersami chemią i wyżej wymienioną elektroniką. Z drugiej strony :D mam malo ubranek 56-62 za to cztery wory nowych ubranek polecialy zastreczowane na strych bo juz sie nie miescily do rozmiaru 90.
Poczekam na echo serca w czwartek, potem na wizytę w poniedziałek. Moje zęby się zdecydowały i mam ubytek w górnej siodemce. A były wyleczone :-( Biegałem dzisiaj za dentysta bo mój wyjątkowo do Stycznia na wolnym, wymienia biodro :-). Poza dwoma wszyscy mi odmówili... Prywatnej wizyty. Na NFZ nie bardzo chce, bo raz ze nie bardzo mam wiedzę kto i gdzie, po drugie zależy mi na dobrym wypełnieniu, znieczuleniu i wgl. Jedna pani podała termin na X, jedna się zlitowala na jutro.
Refleksja na dziś - jeszcze nie ochlonełam, może Celia coś wymyśli.
Trzymam kciuki, żeby serduszko już się uformowało. Co do dentysty słaby ze mnie doradcza bo mam przez paradontozę zęby z tytanu i nie mam próchnicy ani dziur. A już drugi rok tak sobie ide ide i ide na odkamienianie, oj wyjda ząbki w calosci przed 40stka.
 
No raczej kot nie dałby razy zabic królika zwłaszcza młody. Przykro mi z powodu tego królika, zwierzak to członek rodziny:-( :(
Na 200% nie kot bo w tym roku miałam na dzialce multum kotów swoich, cudzych. Jedynie wyżarły mi nieplanowane króliki bobasy. Zanim je z niemężem wyłapaliśmy to puchate kiciusie miały co żreć. Głownie mój Tytus kot skur... Ale dużych nie ruszają. Ochłonęłam emocjonalnie jak się dowiedziałam, że nie roztrzaskana głowa bo mam sąsiada pijaka za płotem i lepiej mi się pogodzić, że królice sobie nawzajem zrobiły krzywde bo mają czasem nasrane w głowach, albo że śmierć naturalna, niż jakby miał jej zrobić krzywdę człowiek.
To paskudnie. W sumie jedno i drugie możliwe. Króle to generalnie krótko żyjące stworzenia (porównując do psa)
Kocięta zostaną czy wydajecie?
:D małe puchate kiciusie to kuszą. Kotke mogłabym trzymać w domu, kocurów nie bo mimo kastracji sikają gdzie im sie podoba. ZWłaszcza Tytus robi mi na złość. Przed ciaza to jakos z nim zylam, ale teraz bedzie mi sikal na zabawki i rzeczy laury... i chyba by zginal smiercia tragiczna. :p Rekordowe kroliki dozywaja 12 lat. Zośka ma juz 5 ale ona jest wstretna przez traumy i mysle, ze ona taka zdziczala Diana to pozyja najdluzej, te puchate kochane milusinskie sa za ufne i łagodne. Cóż popka jest gora łancucha drzewa genaologicznego :) poza 3 zajacami, wszytskie krolice to jej corki, wnuczeta, praw wnuczeta, pra praw wnuczeta, a nawet pra pra pra wnuczeta. Dobrze, ze smiercia mi nie znana, niz jakbym siedziala z nia 3 godziny jak rok temu z ATENA I. Po niej do dzis mam traume.
 
reklama
Ja juz mam wszystko prawie. Meble i ubranka juz kupiłam, wozek i fotelik tez jest itp.
Naklejki na sciane idą i kończymy pokoik na itp top. Brakuje mi tylko philips avent- butelki laktator podgrzewacz sterylizator, elektroniczna niania, środki medyczne ale z racji daty bliżej listopada kupuje. I moge isc rodzic [emoji7][emoji4]
A jak tam Dziewczyny wasze zakupy dla maluszka?
Ja na razie mam po kilka kompletów ubranek body + pajacyk od rozmiaru 56 do 74. Zamówiłam też łóżeczko, ale mają długi termi realizacji i będzie chyba pod koniec września albo w październiku. Zamówiłam też pościel, jakieś szczoteczki, pieluchy tetrowe, smoczki, podkłady do przewijania i dla mnie podkłady poporodowe i wkładki laktacyjne, itp. - teraz czekam na przesyłkę.
Muszę jeszcze zamówić wózek, wanienkę, kocyki, ręczniki.
Myślę tez nad laktatorem elektrycznym i monitorem oddechu. Kupujecie takie urządzenia?
A no i nie mogę zapomnieć, że mój M wykazał się i kupił w promocji 3 paczki pieluch jednorazowych i paczkę płatków kosmetyczych dla niemowląt i to go napawa dumą i chyba zakończył zakupy;)
 
Do góry